VFR-OC Poland ForuM

Zapraszam do kontynuacji rymów ku chwale naszych adminów. Niech ożyje text rodzony wspólnymi siłami.


Są ownersi, którym nie tak lekko jest jak pozostałym.
Grzebią w postach , czyszczą forum czas prywatny poświęcając.
A robota to niewdzięczna bo nie widać jej i mały
szacun gdy wywalą komuś coś co spłodził się starając.

Ciężkim życie jest admina, grzeczny jest i nie przeklina
Stara się i poty leje, dużo smuci, mało śmieje.
I w słoneczny piękny ranek tak pomyśli nasz wybranek:
Starczy tego, ale jazz, dajmy spokój, srał to pies.

Trza na nowo pracę złożyć i weselej sobie pożyć.
I z zaskoku, tak bez słowa, ani uprzedzenia nowa
twarz na forum się wyłania co gotowa jest do prania
I wizerun się klaruje. Jaki? Sledź co następuje.

Siedzi Admin i się nudzi. Aaa, powk**wiam trochę ludzi.
Powywalam coś jak leci, to do śmieci, to do śmieci.
Niech nie myślą, że zaspałem, albo nieco złagodniałem.
Power mam - spróbuj mnie wkurzyć - nie zawaham się go użyć.

...

Daj od siebie coś kolego, przyłóż rękę swą do tego
co uznaniem ma być cacy, choć pozornie kpi z ich pracy.

czym był by admin bez Swoich Userów
czym by by admin bez Swoich Modów
siedział by biedaczek przy klawiaturze
mówiąc wciąż do Siebie
"znów tu tylko kurze"?

Edytując do znudzenia tylko posty własne
Zasnąć można przecież a tak wszystko jasne
Logują sie ludzie zakręceni ostro
dzięki nim jest tutaj tak bajecznie prosto

Tak więc ludziu nasz kochany
Zjedz jak Małysz dwa banany
zagryź bułą - tak dla smaku
abyś był gotowy na to
co tu zaraz Cie uderzy!
Chwała wam VFR USERZY!!

Widzę, żem maleńką gafę spłodził więc gnam to naprawić
I u boku dwóch Adminów zgraję Modów głośno sławić.
Bo czyż nie jest tak kochani, że to oni zbrojnym ramię
są w Adminów podłym ręku i podobne noszą znamię.

Człek się poci, jajo znosi, jęczy, stęka, ręce wznosi,
W klawiaturę bije głową, myśli wiąże brawurowo
I natchnienie generuje, a gdy posta wyszykuje
I zamieści go zmęczony zjawia się ON - UPRAWNIONY.

Wchodzi, w fotel się sadowi, piwa łyknie, w łeb się skrobi.
Szluga wolno przyrumieni, pierdnie, chrząknie, kontrast zmieni.
I paluchy rozmasuje, a gdy ready się poczuje
Rozpęd bierze i z wyskoku już przy naszym siedzi boku.

I zaczyna się ta jatka, co Kmicica wojów stadka
by wprawiła w osłupienie zaciętością swą i cieniem
Kładzie się na armię Cieci zmiatających miotłą śmieci.
Bo do boju wkracza dziś Master Delete - Krwawy Miś.

Rzuca się w foruma gąszcz, jak się w glebę wgryza chrząszcz
Zmiata, czyści i wycina i przenosi i dogina,
Macha miotłą i wygraża ostrzeżenia wciąż powtarza.
Zmywa, skrobie, poleruje, co się nie da - zamaluje.

Trzęsie się jak furiat jaki, aż na dupie ma siniaki.
I styrany swą robotą tak energię rzuca w błoto
Że nie styka mu powera gdy się zgraja na zlot zbiera
On cichutko siedzi w domu i nie jawi się nikomu.

A ty bratku gdy odbierasz pocztę złym przeczuciem tknięty
Czytasz wieść co wali z góry: "Twój post został usunięty."
I ja także się spodziewam po dwóch godzinach pisania,
Że ten tekst legnie w klozecie obok srania i sikania.



...

Daj od siebie coś kolego, przyłóż rękę swą do tego
co uznaniem ma być cacy, choć pozornie kpi z ich pracy.

Sowa!!! Qrwa - ja nie mogę, wymiękam, biorę L-4, idę pielić grządki.

Jak sie uspokoję to może tu wrócę i coś napiszę, ale Ty poprzeczkę za wysoko ustawiasz

TYlko jak mi przepona pęknie to kupisz mi nową - ostrzegam

Sowa jesteś Wielki!!

No to jeśli jeszcze z jeden akcept-głos się zjawi to może stęknę jeszcze i gmyrnę w sound-zasobach i niewykluczone, że jaką muzę do tego się uda wymóżdżyć. Warto?

Warto zajefajne to jest..........

mors pisze:TYlko jak mi przepona pęknie to kupisz mi nową

Morsa jaki rozmiar tej opony???

... po ownersku się dołączę
też Admina piórem trącę
Niech znów kontrast zmieni, pierdnie
W klawiaturę ręką j.b.n.

bo

post mój niebezpieczny będzie
-Uprawniony już ma wzdęcie
Także - czuwaj uzbrojony
rymem naszym pod...burzony