Kawały.

[słoneczko]

[mors]

Ze specjalna dedykacja dla MORSA:


"właśnie zostałeś wyruchany przez siostry urszulanki"

no prędzej bym sie tego po ojcu Smardzyku spodziewał.

Ale ale czemu to jest dedykowane specjalnie dla mnie?

[doyar]

Ale ale czemu to jest dedykowane specjalnie dla mnie?

A bo po pierwsze jestes tutaj Pierwszy $wintuch (tzn. Drugi $wintuch, ale jak Cie widze w tym mundurku to Ci z szacunku daje fory ) a po drugie... bo ktozby nie chcial byc wyruchanym przez Siostry Urszulanki! Wszystkie na raz, albo po kolei...
Ech, sie rozmazylem...

[mors]

jaki $wintuch - na avatarze widać moje obie ręce (co jak na mnie to głęboki celibat)

ale tyle kasy Siostrom? - ciekawe co one z tą forsą robią? Pewnie wieczorem po zamknięciu przybytku rozpusty, zdejmują habity i tarzają się na golasa w banknotach... uffff teraz to ja się rozmarzyłem

[ Dodano: 2007-04-21, 16:48 ]

ależ nie mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką.

doyar - nie no ja Cię proszę, zaprzestań. Ja dolnej szczęki na śmietniku nie znalazłem

[SOWA]

na avatarze widać moje obie ręce

I tu się nie zgodzę, bo na avatarze widać dwie ręce, ale brak jest gwarancji, że którakolwiek z nich jest twoja.

[doyar]

Morsie, OK, nawet jesli obie rece sa Twoje - TO CO ROBIA RECE TEJ PANI!?!? Zadnej nie widac, a gebulka jej sie smieje jakos tak... lubieznie? A Ty zdajesz sie szeptac do niej teatralnie polgebkiem: "no, MALENKA, jeszcze tylko ta fotka i pokaze Ci moja kolekcje porozy jelenich na pieterku, ou rajt?"

[mors]

primo po pierwsze - obie ręce sa moje Sowa masz moje oficerskie słowo

primo po drugie - Pani oficer nomen omen piekna Helena - sprawdza twardość tego co mamy niedługo utwardzić w rejsie wokół granic IV WszechPOlski. Mam nadzieję, ze sie nie zawiodła.

primo po trzecie - a skąd u mnie kolekcja poroży? to domena Draghara. Ja zaproponowałem, ze pokażę jej mój kordzik oficerski i również mam nadzieje, ze sie nie zawiodła.

Niestety - musiałem zmienić avatar, gdyż roads uważał, że zrobiło się zbyt koszarowo

[roads]

mors, aż mi nie wypada ale powiem, wróć - do tematu oczywiśćie sprostowanie napisano- melduję wykonanie rozkazu, odmweldowuję się

[mors]

eeee teraz to nie tak łatwo - postraszę Was troszku, aż mocniej zatęsknicie za zbrojnym ramieniem Marynarki Wojennej RP i sojuszem polsko-estońskim

a z Klewek deczko wąglika przywiozłem - knight swiadkiem. TYlko czy teraz ktoś mnie jeszcze na jakiś zlot zaprosi?

[roads]

Tylko co by na mnie nie było że Pani znikła

[rommi]

Panowie, kawały w tym temacie dawac! Dowcipy itp.!

[mors]

A ja tam tęsknię za kłami.

Sowa - nie ma sprawy wyślę Ci kły serwiskiem, tylko odeslij przed kolacją (czy to było wystarczająco śmieszne?)

[ Dodano: 2007-04-23, 12:58 ]
a propos kłów:

Facet do panienki:
"Pani ma ząbki jak perełki"
- "Takie białe?"
- "Nie, takie rzadkie"

[SOWA]

rommi, czuję się przywołany do porządku. Czytałem Boxa i zgadzam się, że OT się rozpanoszył. Pewnie i za moją sprawą trochę, ale już się poprawiam. Sorka.

A zatem wychodzi ślimak o świcie z muszli, patrzy w lewo - Słońce, patrzy w prawo - też Słońce.

[słoneczko]

wszedzie sloneczko prawda
ale nie ma jak to sloneczko porazi po oczkach i do tego ogrzeje

[Krajan]

Żona zaprosiła sobie kochanka na wieczór.
Niespodziewanie rozlega się dzwonek u drzwi - oczywiście mąż.
Spanikowany facet , goły , chowa się do szafy.
Mija godzina , dwie , trzy - gościu doczekał do nocy....
Cichutko uchyla szafe - ok. wszyscy śpia - można spadać.
A że był na golasa ubrał się w futro kochanki niestety - mąż
dopiero przysypiał i usłyszał jakiś szmer otwiera oko i widzi w
swietle ulicznych latarni postać wyłażącą z szafy:
- Kto ty jesteś??????
- Mol
- A futro ?????
- Zjem w domu.....