BUDYŃ

Wszystko co śmieszne.
Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

BUDYŃ

Post autor: PETER » ndz 07 wrz 2008, 20:55

Miałem już dzisiaj nic nie pisać ale się
.q.w. jak nigdy!
Muszę odreagować. Sorry za błędy i ogólny
chaos, ale mam to w dupie.
Niech to ch...j* strzeli, .j.b.n. dr Oetker! No co
mnie ku....a podkusiło, żeby kupić budyń
z tej .j.b.n. firmy? Siedziałem sobie w
domu,czytałem to i tamto, aż mnie nagle złapała
ochota na budyń. A z pięć lat już tego gówna
nie jadłem. No i się wziąłem ubrałem ,pobiegłem
do sklepu. Poproszę budyń. Proszę.
Dziękuję.
Szybki powrót do domu. Na opakowaniu napisane,
że gotować mleko, potem wsypać, bla,bla,bla.
Zrobiłem jak kazali. I co?
I wyszło mi kakao! Rzadkie jak sraczka. Tego
się nie da jeść. Jak te pieprzone chamy mogą
nazywać to coś budyniem i jeszcze chwalić się
nową recepturą?
Mam tego dość. Dość .j.b.n. demokracji,
kapitalizmu i całego tego ścierwa, które weszło
do nas po '89. Chce takich budyniów jakza
komuny!
W brzydkich opakowaniach, ale gęstych z takimi
.q.w. grudkami!I kisieli też chcę!
Niedawno na własne oczy widziałem jak
mojaznajoma PIŁA kisiel!
Jak ku....a można pić kisiel? Czy nasze dzieci
już nie będą pamiętały, że to należy wyjadać
łyżeczką, do której wszystko się lepi i na
koniec trzeba oblizać?
Kto mi zabrał szklane litrowe butelki z koka
kolą?
Komu one przeszkadzały?
I mleko w butelkach i śmietana, które kwaśniały
bo były prawdziwe! A teraz po tygodniu stania
na kaloryferze dalej jest "świeże" -co to ku....a
za mleko?
A dzieci myślą, że to mleczarnia mleko daje a
krowa jest fioletowa.
A te butelki takie fajne kapsle miały, skoble
do strzelania w dupę się z nich robiło!...
A gumki się z szelek wyciągało Gdzie teraz
takie szelki?
Dlaczego teraz nawet wafelki prince polo są w
tych cudnych opakowaniach zachowujących
świeżość przez pięćset lat?
Ja chce wafelków w sreberkach! I nie tylko
prince polo ale i Mulatków!
Jaki dziad .q.w. się zachodnią technologią,
dzięki której teraz ?wszystkie cukierki
rozpływają się w ustach?, a nie tak jak kiedyś,
trzeba je gryźć było, tak
normalnie jak ludzie!?
No pytam się, no!Pierdolę mieć do wyboru setki
rodzajów lodów i nie móc zdecydować się, na
jaki mam ochotę!
Kiedyś były tylko bambino w czekoladzie i
wszyscy byli szczęśliwi,a jak rzucili casatte
to ustawiała się kolejka na pół kilometra.
Czy ktoś pamięta jak smakuje prawdziwa bułka?
Nie, ku....a, nie tak jak w waszych pierdolonych
sklepach, napompowane powietrzem kruche gówna
.Prawdziwe bułki są twardawe, wyraziste w
smaku, a najlepiej z prawdziwym masłem, które
wyjęte z lodówki jest niemożliwe do
rozsmarowania!
O margarynie za komuny można było tylko
pomarzyć, a jak była, to taka ch...j*, chyba
Palma się nazywała.
Wielkie pierdolone koncerny wyjebały na amen z
rynku moją ukochaną oranżadę,
którą za młodu gasiłem pragnienie, a mordę
przez pięć godzin miałem czerwoną.
I jej młodszą siostrę - oranżadkę wproszku,
której nikt nigdy nie rozpuszczał w wodzie,
Bo służyła do wyjadania oblizanym palcem.Nawet
ukochane parówki mi zajebali, dziś już nie robi
się takich dobrych jak kiedyś...
W telewizji dwa kanały, na każdym nic do
oglądania. Teraz mamy stokanałówi też nic nie
ma.
Możemy wpierdalać pomarańcze, banany
imandarynki, a kiedyś jak przyszedłeś z czymś
takim do szkoły, tocię szefem nazywali.
Fast foodów też nie było i każdy żywił się w
drewnianych budach iżarliśmy z aluminiowych
talerzy i jakoś nikt sraczki niedostał, a
śmieci wokoło nie było bo nie
było zasranych jednorazówek.
A jak chcieliśmy ameryki to żywiliśmy się
zapiekankami z serem i pieczarkami i hod-dogami
nabijanymi na metalowe pale.
Buła, parówa, musztarda! Nic więcej do
szczęścia nie potrzebowaliśmy.
sp.........j zasrana Ameryko. A taką ku....a miałem
ochotę na budyń!>>>
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
kecajm69
klepacz
klepacz
Posty: 1095
Rejestracja: ndz 02 wrz 2007, 22:28
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: kecajm69 » ndz 07 wrz 2008, 22:06

No to Chłopie musiał cię ten Budyń wk....ć . :evil:

Powiem tyle ,że też mi paru rzeczy brakuje z tamtych czasów :twisted:
Jacek M.

tarzan
pisarz
pisarz
Posty: 412
Rejestracja: pn 24 mar 2008, 23:48
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lodz

Post autor: tarzan » pn 08 wrz 2008, 19:24

Masz swieta racje PETER!! Ja tez calkiem niedawno wk...łem sie na pare wspolczesnych spozywczych produktow naszej wspanialej cywilizacji ktore tylko z nazwy przypominaly dawna pyszna zywnosc.Nie bede tu wymienial dokladnych nazw bo nie o to w tym chodzi.Sa absolutnie pozbawione smaku i nawet wygladem ne przypominaja tamtego zarcia! Ostatnio wywalilem pare zeczy wprost do kosza bo tego normalnie nie dalo sie zjesc!!! :cry
Nastepne pokolenia niestety juz nie zaznaja prawdziwego smaku nawet najzwyklejszego pieczywa ktore teraz naszpikowane jest chemia!!
A juz bialej goraczki dostaje gdy na opakowaniu czytam:AROMAT I SMAK IDENTYCZNE Z NATURALNYM. :evil: Masakra!!!!
Tego juz sie nie zmieni a nam pozostalo tylko wspomnienie...Ehhhhh....

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » pn 08 wrz 2008, 19:27

Oj, nieładnie, nieładnie... PETER, a wiesz czyj to jest tekst? Wiesz czyjego on jest autorstwa? Jeżeli już to gdzies znalazłeś, powinieneś podac autora. A nie jest on anonimowy... Ten tekst jest autorstwa największego polskiego blogera. I najlepszego.

Awatar użytkownika
G O F E R
pisarz
pisarz
Posty: 342
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 21:48
Imię: Rafał
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: G O F E R » pn 08 wrz 2008, 19:59

Taaaa, już to gdzieś czytałem :biggrin
Pamiętam dobrze, bo gdańskie zakłady dr Oetker'a mam za płotem mojej firmy :mrgreen:

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » wt 09 wrz 2008, 00:26

a ja ostatnio marzę o takiej lemoniadzie w takiej foliowej torebce co ją się przebijało słomką.... :roll:

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » wt 09 wrz 2008, 08:52

Oj tak Igor oj tak jak ja uwielbiałem te lemoniady, a do tego to prawdziwe zsiadle mleko co można bylo wpierw łyszka mas lo ściągac a potem nożem kroić mleko
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości