Kraszpady dla wasyla

Post autor: **Gacol** » sob 16 maja 2009, 15:21

Wpadłem na pewien pomysł który oczywiście man nadzieje samego główno pozwanego nie zdenerwuje.Zrzućmy sie i zróbmy WASYLOWI kraszpady.Ale tak duże żeby nie dało rady niczego szlifnąć.Trzeba coś wymyślic bo chłop podwyża(i to znacznie)ilczby wypadków motocyklowych:)

Post autor: **wasyl** » sob 16 maja 2009, 16:07

Gacol,

Zapytaj Piotrka czy mu pomogły......

mam pomysł na wykonanie ramy pod owiewkami i potem przymocowanie ich do niej,myslę że to lepsze rozwiązanie.

Ale obrazy brak............... musisz się bardziej postarać

Post autor: **marlon** » sob 16 maja 2009, 17:53

Nie wiem czy takie crashpady więcej w fijance szkód by narobiły niż pożytku..

Post autor: **adi610** » sob 16 maja 2009, 21:56

dobre crashpady trochę pomagają, muszą być miękkie żeby ramy nie uwalić

Post autor: **mrf** » ndz 17 maja 2009, 02:15

Moze zamiast crashpadow to takie kolka? http://www.nokaut.pl/oferta/rowerek-dzi ... demon.html

Post autor: **wasyl** » ndz 17 maja 2009, 05:13

mrf,

o oże uratowałoby moje moto,ale czy mógłbym zakładać je tylko w niedzielę i święta??

Post autor: **WiktorVFR** » ndz 17 maja 2009, 08:19

ja mysle ze lepiej kupic mu hulajnoge i obudowac owiewkami od VFR

Post autor: **wasyl** » ndz 17 maja 2009, 17:07

Kurcze niby przyjaciele a po tak cienkim stąpają lodzie....

VFR-OC Poland ForuM

Kraszpady dla wasyla

Kraszpady dla wasyla

Kto jest online