Wheelie , a amor skrętu
- 
				szpen123
 - Posty: 17
 - Rejestracja: czw 17 sie 2017, 16:55
 - Imię: Norbert
 - województwo: mazowieckie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Wheelie , a amor skrętu
Siemka 
 jestem posiadaczem vfr 800fi i mam pytanie do bardziej doswiadczonych . Czy w vfr występuje efekt shimmy od stawiania na koło na 1 biegu z małą prędkością podczas opuszczania?( nie lubię katować motocykla ale czasami korci 
 ) słyszałem , że vfr jest bardzo dobrze zbudowana i ma bardzo dobry środek ciężkości i ten efekt występuje bardzo rzadko lub prawie wogóle . Nie chcę jeździć długich dystansów z dużymi prędkościami tylko od czasu do czasu przy ruszaniu podnieść koło do góry tak jak robię to do tej pory ale boje się , że któregoś dnia będzie shimma i będzie walić kierowca od ogarnicznika do ogranicznika i właśnie dlatego myślę o zamontowaniu amortyzatory skrętu , tylko nie wiem czy jest sens z góry dzięki za pomoc 
			
									
									
						- mictom
 - klepacz

 - Posty: 801
 - Rejestracja: wt 25 wrz 2012, 01:10
 - Imię: Tomek
 - województwo: podkarpackie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: RKR ROGI
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Mało prawdopodobne przy dobrym stanie technicznym motocykla. (opony, zawieszenie p/t i łożyska główki ramy) Ile chcesz wydać na amortyzator skrętu?
			
									
									
						- 
				robert13
 - teksciarz

 - Posty: 119
 - Rejestracja: pt 09 cze 2017, 14:14
 - Imię: robert
 - województwo: dolnośląskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: wrocław
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Jeżeli masz na to przeznaczoną kasę , a dwa punkty styku motocykla z podłożem to za dużo , kupuj amora i tyle . Jeżeli nawet się nie przyda fizycznie , to choćby dla spokojnej głowy warto . Wiadomo , że jak jakieś wątpliwości się zalęgną w mózgownicy , to za cholerę nie chcą wyleźć 
			
									
									
						- Arnold
 - ostry klepacz

 - Posty: 2432
 - Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
 - Imię: Arnold
 - województwo: opolskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Opole
 - Kontakt:
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Ja stawiałem do pionu i po zejściu delikatnie szarpnie ale natychmiast się prostuje. Zdarzało się nie raz lądować na skręconym lekko kole i zawsze prostowało. Od jakiegoś czasu mam amor skrętu i jest delikatnie lepiej, ale de facto to mam go bo się trafił a jest bajer. Lepiej kasę zainwestuj w dobry przegląd zawieszenia, opon, łożysk itp.
			
									
									
						- 
				szpen123
 - Posty: 17
 - Rejestracja: czw 17 sie 2017, 16:55
 - Imię: Norbert
 - województwo: mazowieckie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Dzięki wielkie za odpowiedzi . Mam jeszcze pytanie ma ktoś może zamontowany amortyzator skrętu bo podobno w vfr trzeba wiercić ramę a tego nie chciał bym robić czy są jakieś inne zastosowania na zamontowanie go ? 
			
									
									
						- 
				Cimaj
 - pisarz

 - Posty: 442
 - Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
 - Imię: Kamil
 - województwo: mazowieckie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Nie ma takiej potrzeby, jest np amortyzator scotta który montujesz na śrubie górnej pólki https://www.google.pl/search?dcr=0&biw= ... hadHroXw8M:
			
									
									
						- Arnold
 - ostry klepacz

 - Posty: 2432
 - Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
 - Imię: Arnold
 - województwo: opolskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Opole
 - Kontakt:
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
To wszystko zależy od modelu. Ja mam dedykowany i nie muszę nic wiercić. Interesują mnie tylko 3 śrubki.
			
									
									
						- 
				szpen123
 - Posty: 17
 - Rejestracja: czw 17 sie 2017, 16:55
 - Imię: Norbert
 - województwo: mazowieckie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Hmm mam rozumieć , że motocykl to vfr ? Więc dedykowany amor to jaki będzie jak możesz wstaw fotkę .
Dzięki również za amortyzator scotta nie słyszałem o takim , człowiek uczy się całe życie
- Rasta
 - bywalec

 - Posty: 25
 - Rejestracja: śr 30 wrz 2015, 14:24
 - Imię: Łukasz
 - województwo: małopolskie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
hej
potwierdzam słowa kolegi, kilka razy wylądowałem na skręconej kierownicy i się ładnie wyprostowała, shime ,taką konkretną, miałem tylko raz jak, a dokładniej kładłem przód na dużych nierównościach asfaltu i przód wpadł w shime ale na szczęście pozostało dość mocy aby opanować (ale była przysłowiowa kupa w majtach)
pozdro
			
									
									
						potwierdzam słowa kolegi, kilka razy wylądowałem na skręconej kierownicy i się ładnie wyprostowała, shime ,taką konkretną, miałem tylko raz jak, a dokładniej kładłem przód na dużych nierównościach asfaltu i przód wpadł w shime ale na szczęście pozostało dość mocy aby opanować (ale była przysłowiowa kupa w majtach)
pozdro
- Arnold
 - ostry klepacz

 - Posty: 2432
 - Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
 - Imię: Arnold
 - województwo: opolskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Opole
 - Kontakt:
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Amor to Ohlins SD 160.
https://www.ohlins.com/app/uploads/worl ... _SD160.pdf
Na wieczór poszukam jakiegoś zdjęcia.
			
									
									
						https://www.ohlins.com/app/uploads/worl ... _SD160.pdf
Na wieczór poszukam jakiegoś zdjęcia.
- 
				szpen123
 - Posty: 17
 - Rejestracja: czw 17 sie 2017, 16:55
 - Imię: Norbert
 - województwo: mazowieckie
 - Płeć: Mężczyzna
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Dzięki wielkie jak możesz to podrzuć bo jestem ciekaw jak on wygląda na motocyklu 
 a z jakiej strony kupowałeś ten amor ?
			
									
									
						- Arnold
 - ostry klepacz

 - Posty: 2432
 - Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
 - Imię: Arnold
 - województwo: opolskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Opole
 - Kontakt:
 
Re: Wheelie , a amor skrętu
Kupiłem rozbity motocykl w którym było kilka rarytasów.
			
									
									
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości