hehe ja tez uwielbiam winkle, to jest to co kreci mnie najbardziej, ostatnio na trasie szczytno - olsztyn udalo mi sie po winklach objechac zx636 (3 min ) , R1 (6 min ) , ZX9 i FZR 600 (10 min) powiem tylko ze bylo slodko , ah no i nikt wiecej nie jechal wiec bylem na czolowej pozycji

Po dojezdzie na miejsce wszyscy po kolei zgodnie powiedzieli zebym uwazal i tak nie zapier.. bo marnie zgine, to samo mowili mi godzine wczesniej na treningu "zobaczysz Fabiq i tak przegumujesz" , no ale jak nie bede trenowac to nie bede lepszy, TAK!? Swoja droga to akurat ta trase mam obcykana wiec jest tylko kilka osob ktorym udaloby sie mnie na niej objechac, ale ciiiiiiiiii
