Strona 1 z 3

Patrz k.u.rwa w lusterka po raz setny.

: ndz 21 mar 2010, 12:55
autor: J43
Historyjka rodzajowa z gatunku "Patrz w lusterka:


Jechalem sobie dzisiaj jak Pan Bog i Sw.Krzysztof przykazal spokojnie przez wies ,przede mna "taczki" z gatunku badziewo tico czy cos podobnego,a moze nawet jakowys Huyndai to byl

Zaczal sie odcinek drogi usiany gesto dziurami.
Taczki zwolnily i tocza sie omijajac dziury,ale bez gwaltownych manewrow,skretow itd.
Ja wykorzystujac sytuacje zabieram sie do wyprzedzenia,lawirujac miedzy dziurami.
Kiedy bylem ze 2 metry za taczkami z lewej,taczki nagle bez kierunkowskazu wykonuja gwaltowny skret w lewo,w moja strone,jakis metr od swego toru jazdy.Ja ucieklem na lewe pobocze,ledwo o wlos omijajac wielka dziure,ktora mogla zakonczyc moja kariere motocyklowa :mrgreen:

Wyprzedzilem i pojechalem dalej.Zlapal mnie .q.w.,ale po chwili sie uspokoilem.
Ale ,ze reakcja taczek bardzo mnie nurtowala,zatrzymalem sie i poczekalem,az taczki mnie wyprzedza.
Kiedy mnie minal,pojechalem za nim,siedzac mu na zderzaku i wyczekujac chwili kiedy sie zatrzyma,np.swiatel itp.Dojechalismy do swiatel,zatrzymal sie na czerwonym.Podjechalem z lewej i pokazuje reka,zeby opuscil szybe.W srodku: za kierownica gosc wiek jakies 55 lat,broda,typ profesora,obok zona,z tylu jakies dziecko.
Opuscil szybe w samochodzie na jakies z 10 cm :mrgreen: .
POdnosze szybe kasku i pytam:

-Dlaczego pan nie patrzy w lusterka?

On:
-Patrzylem,tylko tam byly dziury.

Pytam znowu:
-Zajechal mi pan droge i zepchnal na pobocze.Dlaczego pan nie patrzy w lusterka?

On dalej swoje:
-Patrzylem,przepraszam pana.

Ja:
-Nie chce przeprosin,tylko chce zrozumiec ,dlaczego nie patrzyl pan w lusterka.

On:
-Patrzylem.


Ja bylem calkiem spokojny,on raczej zdenerwowany.
Nie pytalem juz,w czym przeszkadzaja dziury w jezdni,zeby popatrzyc w lusterka.

Skoro pytanie nie wyjasnilo nic,pojechalem w swoja strone.




Moje zdanie,dlaczego nie patrzyl w lusterka: bezmyslnosc i wiosenne rozprezenie niedzielne.
Byc moze tez niedzielny kierowca.



Uwazajcie na debili.

: ndz 21 mar 2010, 13:08
autor: grychu
Ja juz mialem kilka takich sytuacji i juz sobie wyrobilem nawyk, ze to ja patrze w lusterka samochodu jadacego przede mna i widze reakcje kierowcy czy mnie widzi czy nie a do tego jak nie jestem pewien to ida swiatla dlugie i klakson przed wyprzedzaniem. Działa.

: ndz 21 mar 2010, 13:19
autor: lukaszolszowka1
no ja mam tak samo zawsze jak wyprzedzą trąbie i światłami miga nie ma szans zeby nas nie zaóważyli no chyba że jechałby głuch lub ślepy :)

: ndz 21 mar 2010, 13:25
autor: PETER
Taka jest wiosna na moto przede wszystkim dziury w jezdni i gwałtowne manewry omijania niestety dla nas to może się skończyć bardzo źle warto myśleć i za siebie i za tego w puszce :sad:

: ndz 21 mar 2010, 13:29
autor: MadziX
-Dlaczego pan nie patrzy w lusterka?
On:
-Patrzylem,tylko tam byly dziury.
masakra....takich kierowców niestety nie brakuje... :evil:

: ndz 21 mar 2010, 14:07
autor: adi610
dlatego coraz bardziej przekonuje się do wybebeszenia tłumika. Jak Cie nie widzą to Ci usłyszą

: ndz 21 mar 2010, 14:46
autor: Fred
Mnie dziś dziadzia maluchem wyjechał. Wiedziałem że kur... wyjedzie z podporządkowanej bo nawet nie hamował i nie patrzył na główną drogą.

Szkoda że nie jechałem tirem...

: ndz 21 mar 2010, 18:02
autor: kierownikf2
Kilka takich sytuacji spowodowało, że już mam stresa przy wyprzedzaniu :???:

: ndz 21 mar 2010, 18:25
autor: adam.ada
zaraz wyjadą traktory to się dopiero zacznie , a wtedy jest podstawowa zasada jak traktorzysta się kręci z dupą i rozgląda to na 100 % zaraz skręci , tylko nie wiadomo w którą stronę

: ndz 21 mar 2010, 19:14
autor: MARCO
... a na moim "podwórku" pierwszy śmiertelny w tym roku, i koleś też jechał jak Bozia przykazała 60 km/h, a paniusia po prostu wyjechała z podporządkowanej prosto po jego koło, smutna śmierć...

: ndz 21 mar 2010, 20:25
autor: elco
znow bedzie goraca :( uwazajcie na siebie i myslcie za innych.

: ndz 21 mar 2010, 20:35
autor: Vermilion
Pisałem już w temacie o jurze o swojej przygodzie i wymuszeniu ze strony samochodu, które o mały włos a skończyłoby się dla mnie czołówką z dostawczakiem. Tych ludzi popierd*** już do reszty. Panowie szos się znaleźli, a to my jesteśmy dawcami :|

: ndz 21 mar 2010, 21:23
autor: dj cat
Mi się zdaje, że nawet gdy wszyscy motocykliści by stanęli na przysłowiowych uszach to i tak nic się w wiadomym temacie nie zmieni. Co roku dokładnie to samo i odwieczne stwierdzenie " ja pana nie widziałem, pojawił sie pan tak nagle". Ręce opadają ( i nie tylko ). Pilnujcie się tak mocno jak tylko to możliwe.

: ndz 21 mar 2010, 21:23
autor: adam.ada
ja myślałem , że dopiero w niedziele w TV będą wiadomości jak to źli motocykliści wariują po drogach a to już w w piątek cała Polska widziała jak dobroczynna policja zatrzymała "pirata" motocyklowego który jechał 201 km\h i już wszyscy którzy zajadą nam drogę są usprawiedliwieni bo " powstrzymali " samobójcę i mordercę w jednym

: ndz 21 mar 2010, 21:37
autor: kruhy
:???: zastanawiam się czy nie zakładać obciachowej żółtej kamizelki odblaskowej :evil: