Strona 1 z 1

pokonany przez drewniany most...

: ndz 17 sie 2008, 23:38
autor: igor
jak zapewne wiadomo wszem i wobec pokonał mnie mostek w Sobieszewie. nie zamierzam się z tego powodu wywnętrzać ale paru osobom należą się wielkie podziękowania co niniejszym czynię:

PPamule - za najszybszy assistance na świecie (4 sec.) i wsparcie negocjacji z Panią, która w największym stresie dba o swoje interesy jakby nie była z 3miasta... ;-) no i za całokształt...
Celikowi - za wsparcie gotówkowe w godzinie walki z harpią o utrzymanie minimalnego budżetu... :bye
Oczkowi - za części i polową mechanikę pojazdową na najwyzszm światowym poziomie 8)
Kolczykowi - za pomoc mechanikowi nr 1 i stoczenie nierównej walki z chęcią walnięcia właściciela wiertarki w łeb przy kolejnym bzdurnym komentarzu.... :roll:
Wasylowi - za kolejne organy dla mojej niuni... :shock:
Morsowi - za akcję koordynująco informacyjną u podnóża problemu...

no i wszystkim, których bezczelnie ominąłem...

: pn 18 sie 2008, 07:54
autor: C_L_K
Niezamaco Igor-ek ;)

A ja już mam plan jak Ciebie pomścimy. Tylko trzeba nast. razem namówić na wspólny wyjazd Achmeda. Myślę, że jedna bombka załatwi sprawę i mostek już nigdy nikomu nie zrobi krzywdy 8)

: pn 18 sie 2008, 09:25
autor: Kornik
Ale o so chosi? Czyżby Igorowi sie spodobało moje malowanie i angielka jest po nieudanej operacji plastycznej ?!?

: pn 18 sie 2008, 09:52
autor: Ruda
igor pisze:wobec pokonał mnie mostek w Sobieszewie
Igor tak jak Ci mówiłam na miejscu, ten wredny mostek, szczególnie gdy mokry jest niejednego motonite juz pokonał :sad:

Co do bombek Achmedowych to bym się wstrzymała bo tereny śliczne a prom nie zawsze pływa :lol: :lol:

R

: pn 18 sie 2008, 13:21
autor: KolczyK
sliski jak sukinsyn tem most nie ma co !!!!! jak jest mokry to masakra !! grunt ze wszystko jest gites, i Igor zalatwiaj teraz lewy podnozek :P beda oryginaly :P

gdzie JA tam pierwszy mechanik :P Oczas :P ale sruba nie chciala dac a dala :P......... sie :P

: pn 18 sie 2008, 13:22
autor: LoVelas
Tereny może i śliczne tylko faktycznie mogli by sie troche bardziej postarać z tym mostem... 700km po górach nie umywa sie do przeżyć po przejeździe tego mostu...

: pn 18 sie 2008, 13:40
autor: wasyl
nie ma żle Igor.
Dobrze że się przydało.

: wt 19 sie 2008, 13:16
autor: igor
spoko... jeszcze go odwiedzę :twisted: a co do ślicznych terenów to należy dodać jeszcze przemiłe towarzystwo lokalnej społeczności.. :roll:

: wt 19 sie 2008, 14:50
autor: Ruda i Piotr
igor pisze:przemiłe towarzystwo lokalnej społeczności..
Czyżbyś mial na mysli towarzystwo z dyskoteki :lol:

Bo chyba nie Vikingów ;-)

R

: śr 20 sie 2008, 01:19
autor: igor
no pewnie że dyskoteki... aż tak lokalni nie byliście... byli bardziejsi :roll: ;-)

: śr 20 sie 2008, 09:57
autor: Sprzedam BMW Celika
igor Tylko się cieszyć że z Twoim motungiem stało się jak się stało, wiesz że mogło byc gorzej :shock:

: śr 20 sie 2008, 22:24
autor: ppamula
Igor szkoda że w tej dyskotece nie pobyliśmy dłużej, ciekawy byłem jak się akcja rozwinie. No i trzeba przyznać że nas, Ownersów, to tam była SIŁA, a tak z połowe ludzi. Nikt by nam nie podskoczył jakbyśmy zwarli szyki.

A co do mostku to naprawdę serce mi sie krajało jak cię widziałem kładącego się na dechach :cry:
Na szczęście Tobie nic a motungowi niewiele się stało w tym zajebiszczym deszczu.

: śr 20 sie 2008, 22:31
autor: Ruda i Piotr
ppamula pisze: No i trzeba przyznać że nas, Ownersów, to tam była SIŁA, a tak z połowe ludzi
Piotrusiu myślę, że nawet więcej niż połowa :D

Trzeba kiedyś powtórkę zrobić, ale coby Achmedo z bąbkami był ;)

A tak jak pisałam ten wredny mostek już niejednego pokonał :(

i to w dużo gorszym stylu niż Igora

Do szybkiego R

: śr 20 sie 2008, 23:12
autor: igor
dlatego się nie rozklejam i nie rozpisuję. już sobie poukładałem co i jak i po raz kolejny stwierdzam, że to był głupi błąd... już wiem jaki i dołożyłem do listy innych (testowanych również przez kolegów i koleżanki) na które trzeba zwracać szczególną uwagę. co do dyski to koniecznie trzeba powtórzyć choć dla mnie miejsce odrealnione. szczerze mówiąc tęsknię za cywilizowanym 3city!

: czw 21 sie 2008, 22:30
autor: poscig
Igor ,,odrealnione,, to bardzo dobre słowo.Ja bylłem pelen obaw co do rozwoju sytuacji,choc ,,tutejsi,, nie wykazywali woli do zaczepek.....no i te laski...wszytskie ubrane na biało bo wlasciciel w ultrafiolet zainwestowal :lol: