Strona 1 z 1

Pojezdzilem sobie V-tec'iem

: pt 23 maja 2008, 22:59
autor: Fabiq
siemka

dzis mialem okazje pojezdzic sobie troche vfr v-tec z 2003 roku no i musze przyznac ze znow vfr mile mnie zaskoczyla

jest znacznie wygodniejsza od 36II i 24, wygodna pozycja bardzo komfortowa, motocykl z tym silnikiem chodzi zupelnie inaczej od starej vfry, nie uwierze nikomu ze w momencie zalaczania reszty zaworow nie potrafi tego odczuc, ja czulem to bardzo wyraznie, moto jest troche mulaste na niskich obrotach w porownaniu do starszych modeli ale za to od 7 tys obrotow kreci sie bardzo fajnie, nie wiem w sumie czy to zaleta czy wada bo jednak dostaje w pewnej chwili "kopa" do ktorego trzeba sie przyzwyczaic, mysle ze moze to byc dosc problemowe podczas szybkiej jazdy po zakretach, no i hamulce w ukladzie dual - zajebiaszcza sprawa pod warunkiem ze nie lata sie ostro po winklach, za to hamulce wydaly mi sie znacznie skuteczniejsze, testowany przeze mnie motocykl byl wyposazony w jakis bajer podpiety pod zaplon i wydaje mi sie ze ma sportowy filtr powietrza bo dosc glosno chodzil w momencie odkrecenia manety do konca chociaz nie wiem czy wszystkie tak nie maja, jedyna wada ktora mi sie nie spodobala to wrazenie ociezalosci podczas wolnej jazdy, no i komplet 3 kufrow - nie wiem jak z tym wogole mozna jezdzic?!

w kazdym razie jak juz mi sie znudzi stricle sportowa jazda to kupie sobie wlasnie taki motocykl

ps. no i ten dzwiek V-ki , chyba mam jakis do niego sentyment
ps1. jezdzona przezemnie sztuka przebieg 42 tys km, a nawet sprzeglo za specjalnie nie chromolilo, moto sciagniete z wloch i zeby nie malowanie niczym sprayem w garazu to byloby idealne, jezdzone przez kobietke z calym mnostwem spedalonych naklejek, diodek, czy nawet wybranym specjalnie pod damska dupcie siedzeniem - w sumie pierwszy raz widzialem tak spedalony motocykl :P a oczywiscie do gejów nic nie mam, bierzcie to jako przenosnie

: pt 23 maja 2008, 23:02
autor: mrf
Fabiq, a masz jakies zdjecia tego motocykla?

: pt 23 maja 2008, 23:21
autor: Fabiq
pewnie ze mam :)

motocykl dzis przyjechal z wloch, na moja prosbe sciagniety na zamowienie z tego samego zrodla z ktorego kupilem swoja cbrke, w sumie to zadna tam rewelacja kumpel ma rodzine we wloszech i zaden z niego handlarz ale jak go poprosic to znajdzie co trzeba i przywiezie - cena zadna rewelacja (16500 za moto z 2003 r z kompletem kufrow givi i wszystkimi stelazami - do wymiany jedynie lozysko w przednim kole i klocki na przedzie, mile zaskoczenie pod kanapa jakis sportowy modul zaplonowy cos jak powercommander) ale i tak sie oplaca bo pewnosc chociaz ze motocykl zaden gruz czy padlina on wyszukje je tam od prywatnych ludzi a nie od handlarzy, szukam juz z pol roku jakiegos porzadnego V-teca dla mojego dobrego kolegi, no i to co widzielismy do tej pory to po prostu samo dno w wiekszosci motocykle z GB mocno zniszczone lub wyszlifowane

w tej sztuce jedynie lakier nieoryginalny ale zaden plastyk nie naprawiany, no i te "gadzety" ktore jak dla mnie szpeca maszyne

Obrazek
Obrazek
Obrazek

zrobilem nim 100 km

: pt 23 maja 2008, 23:37
autor: mrf
No to kiedy Ci sie znudzi sportowa jazda? :P

: sob 24 maja 2008, 00:56
autor: DIDI
Wygląd ma hardcorowy, oczywiście w oryginale, bez tych świetlików :mrgreen: Ale jęk kół zębatych gwarantowany w starszych silnikach :twisted: Ogólnie moto fajowne ;-)

: sob 24 maja 2008, 09:52
autor: Fabiq
mrf pisze:No to kiedy Ci sie znudzi sportowa jazda?
jak zalapie sie w pierwsza 5 w pretendentach ;)

: pt 30 maja 2008, 09:18
autor: PaveLBlueVFR
Moto rzeczywiscie "udziwnione", ale czyste i zadbane.