Strona 1 z 3

Krym

: pn 25 cze 2012, 14:21
autor: Cycek
Witam w sierpniu jadę na Krym i mam takie pytanie w związku z ta wyprawą.Mam do przejechania 1700km i chce to podzielić na dwa dni. Może ktoś jechał ktoś tą trasą i wie o jakiś fajnym i nie drogim noclegu żeby się przespać w połowie drogi, nie chciał bym marnować czasu na szukanie czegoś pozdro

Re: Krym

: pn 25 cze 2012, 14:50
autor: Lucek
ciezko utafic dokladnie gdzie bedziesz po pierwszym dniu.
ja przez 10godz zrobilem raptem 500km takie drogi.
z bagazami i w2 osoby

Re: Krym

: pn 25 cze 2012, 14:59
autor: Janusz B.
wrzuć link, którędy chcesz jechać.

Re: Krym

: pn 25 cze 2012, 16:21
autor: Dżambo
Janusz B. pisze:wrzuć link, którędy chcesz jechać.
Jedź przez Medykę - tam już "nas" znają :P

Re: Krym

: pn 25 cze 2012, 23:55
autor: puzon
Teraz bym wybrał pierwszy dzień do Kijowa drugi dzień do miejsca docelowego na Krymie.

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 14:15
autor: Cycek
Ja mam zamiar jechać ile się da chciał bym zrobić co najmniej te 800 km pierwszego dnia
http://maps.google.pl/maps/empw?url=htt ... l=pl&gl=pl

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 14:29
autor: Dżambo
Cycek pisze:Ja mam zamiar jechać ile się da chciał bym zrobić co najmniej te 800 km pierwszego dnia
http://maps.google.pl/maps/empw?url=htt ... l=pl&gl=pl
Tą trasą chcesz przejechać 800 km pierwszego dnia???
Czyli planujesz dojechać gdzieś w okolice Winnicy (Vinnytsia)??
Nie wiem jak jeździsz, ale wg mnie jak byś nie jechał to nie dojedziesz dalej niż do Tarnopola

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 15:02
autor: Janusz B.
Cycek pisze:Ja mam zamiar jechać ile się da chciał bym zrobić co najmniej te 800 km pierwszego dnia
http://maps.google.pl/maps/empw?url=htt ... l=pl&gl=pl
Prosiłem o link, bo coś czułem, że taką trasę zaplanujesz.
Odpuść i jak Pan Puzon przykazał, jedź ze Lwowa na Rivne, Żytomir i do Kijowa. Tam się przekimaj, a potem Drogą na Odessę jedź tak daleko, jak tylko się da i dalej na półwysep.

Byliśmy tam w zeszłym roku.
Najpierw był Lucek i napisał, by za nic w świecie nie pchać się drogą Lwów - Tarnopol - Umań.
Po noclegu we Lwowie pamiętaliśmy jego słowa, ale po krótkiej naradzie stwierdziliśmy, że nie może być tak źle i że jednak zaryzykujemy.
Okazało się, że było gorzej niż którykolwiek z nas przypuszczał. Nie jedź tamtą drogą, chyba że wybierasz się Monster Truck-iem.
Jadąc przez Kijów nadłożysz około 200 km, ale zaoszczędzisz czasu, nerwów a może i całej reszty. A już zostawienie sobie tego odcinka na koniec 800 km-owej trasy, to samobójstwo.
pzdr - J!

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 15:24
autor: Cycek
Mówisz że aż tak źle, ja sobie zdaje z tego sprawę że asfalt będzie jak ser szwajcarski a macie tam jakiś namiar na nocleg w tym Kijowie

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 15:27
autor: Cycek
Z tego co wychodzi to będę musiał nadłożyć 250 km a to jest dużo

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 18:44
autor: puzon
Nocleg w Kijowie:



Nadłóż te 250km naprawdę warto.

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 18:55
autor: Arylian
Po takiej reklamie na pewno wybierze drogę do Kijowa ...

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 19:52
autor: marecki00
ja jechał na krym inna droga i wracalem tez inna, z poczatku tez chcielismy robic po 800 km dziennie ale to jest na skraju zmeczenia, na krym jechalem od lwowa na kijow i odbilem potem na zytomir zeby dostac sie do nast noclegu human, ale droga przez z zytomira do humania jeszcze w nocy to jest istna masakra tam jezdza tylko lady i ciezarowki, potem z humania nocleg w odessie a nastepny w bakczysaraju, a z powrotem jechalem z sudaku na teodosie potem do humania i to byla dobra droga, z humania do lwowa przez vinicjie niby dobra droga ale duzo niespodzianek, jak potrzebujesz wiecej info to pisz na pw

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 20:42
autor: Cycek
Dzięki koledzy za rady

Re: Krym

: wt 26 cze 2012, 21:49
autor: Lucek
sluchaj janai dzambo!