Zestrzelono Kolca
: ndz 02 paź 2011, 01:39
Niby się nie piszę o takich sytuacjach, bo potem gadają, że bita......bzykana tylko w weekendy i tak dalej, ale opowiem.... a co mi tam i tak u mnie zostanie zapewne.
DOSTAŁEM PROSTU OD DUPY STRONY !!! A raczej moja VFR .... Tyłek przstawiony ...., połki w strzelającym sprzęcie i bak tez do bani ....ale crashpady dały radę a ja oczywiście ich nei założyłem ku....a !!!! Jadąc na imprezkę pracowniczą 200m od ośrodka ..... strzelono mnie ostro w dupe, Ja piruety godne lekkoatlety, on lezy, moto leżą....mówię ja pierdzielę....żyjesz gościu ? On w szoku mówi, że tak po czym niestety bark go boli ... (efekt to zlamana kość barku i palca u ręki) Wingracka to jakby mi uciał fleksem !!!!! kufer w pizdu poleciał w dalszą podróż..... do wymiany trochę mam .... nawet felgę przycieło ...jakby zarąbała w duży co najmniej kraweznik. Masakra ....... Szkody są zajebiste, ale oczywiście jedziemy z PZU z koksem....wystawię im fakturę.....i do ceny motocykla bez problemu muszą mi furę zrobić. jest trochę masakra, ale zrobi się na funkel nowkę
Ja na szczęście cały, ODZIWO !! szczerze mówię !! szczęście w nieszczęściu .... a ośrodek i ludzie takie zajebiste .... ehh ! Zeby nie było to kolega z pracy, więc wszystko na luzie.....tylko przykrości trochę z obud stron....i tyle, ale trzeba zyć do przodu !! Całą drogę patrzałem w lusterka a na tym skrzyżowaniu nie !!!!!!!!!!!!! ja pierdole !!
UWAŻAJCIE NA SIEBIE ! TO BYŁA DLA MNIE MOCNA PRZESTROGA ! Chyba czas wracać do lasu !
I tu chciałem oficjalnie podziękować Najsmerfniejszemu facetowi pod Słońcem, to facet, który w moim życiu jako Jeden z nielicznych NOSI MIANO PRZYJACIELA !!!!! OCZEK GNOJKU JESTEM TOBIE WDZIĘCZNY ZA TO JAKI JESTEŚ !!!!! Pomógłby nawet będąc kurna we Francji .......... Nie mam na tego człowieka słów.....jest zawsze i wszędzie ! WLK SZACUNEK!
DOSTAŁEM PROSTU OD DUPY STRONY !!! A raczej moja VFR .... Tyłek przstawiony ...., połki w strzelającym sprzęcie i bak tez do bani ....ale crashpady dały radę a ja oczywiście ich nei założyłem ku....a !!!! Jadąc na imprezkę pracowniczą 200m od ośrodka ..... strzelono mnie ostro w dupe, Ja piruety godne lekkoatlety, on lezy, moto leżą....mówię ja pierdzielę....żyjesz gościu ? On w szoku mówi, że tak po czym niestety bark go boli ... (efekt to zlamana kość barku i palca u ręki) Wingracka to jakby mi uciał fleksem !!!!! kufer w pizdu poleciał w dalszą podróż..... do wymiany trochę mam .... nawet felgę przycieło ...jakby zarąbała w duży co najmniej kraweznik. Masakra ....... Szkody są zajebiste, ale oczywiście jedziemy z PZU z koksem....wystawię im fakturę.....i do ceny motocykla bez problemu muszą mi furę zrobić. jest trochę masakra, ale zrobi się na funkel nowkę

UWAŻAJCIE NA SIEBIE ! TO BYŁA DLA MNIE MOCNA PRZESTROGA ! Chyba czas wracać do lasu !
I tu chciałem oficjalnie podziękować Najsmerfniejszemu facetowi pod Słońcem, to facet, który w moim życiu jako Jeden z nielicznych NOSI MIANO PRZYJACIELA !!!!! OCZEK GNOJKU JESTEM TOBIE WDZIĘCZNY ZA TO JAKI JESTEŚ !!!!! Pomógłby nawet będąc kurna we Francji .......... Nie mam na tego człowieka słów.....jest zawsze i wszędzie ! WLK SZACUNEK!