Nowy sezon- stare zwyczaje :(

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » ndz 15 mar 2009, 09:07

Art,
Ja się z tym nie pogodziłem.
Jak zabiorę lusterko to będzie pamiętał a jak zwrócę uwagę to morda nie szklanka.

Pamiętam wypad do Chałup.
Zostawiliśmy moto przy deptaku.Wracam gość siedzi na mojej Księżniczce ,obok laska.

Więc grzecznie pytam czy jak dosiądę jego laski to się wkurzy.
Oburzył się i powiedział że nie pozwoliłby na to.
Więc grzecznie powiedziałem niech spierd.... z moto,chyba że chce poczuć kask na swojej twarzy. ( bo jak wszyscy wiedzą jestem xczłowiekiem dialogu,tylko gadać nie lubię)


I póki żyję nie puszczam płazem głupich zachowań kierowców.


Podkreślam że jednostki nadawały bieg Historii ( Napoleon,Hitler i inni)


Jak piszesz Art nie można się z tym godzić.


Załóżmy klub sentymentalnych.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
Siogu
pisarz
pisarz
Posty: 374
Rejestracja: pn 08 wrz 2008, 18:42
Imię: Małgorzata
województwo: mazowieckie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Siogu » ndz 15 mar 2009, 09:17

Orzył jak będziesz źle mówił o paniach za kierownicą to następnym razem jak mi zajedziesz drogę to Cię rozjadę moją granatową puszką :mrgreen:
NIE KIERUJE ALE LATAĆ LUBIE

Awatar użytkownika
marmot
pisarz
pisarz
Posty: 346
Rejestracja: pt 04 lip 2008, 13:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Racibórz

Post autor: marmot » ndz 15 mar 2009, 09:23

Z tego co widzę to bez względu na to czym jeżdżą i czy chodzą , idiotów jest wielu , tylko szkoda że sami nie są w stanie zrozumieć tego co robią ,skoro nie potrafią przeprosić a są i tacy że noszą głowę nie po to tak wysoko wysoko żeby ją uchylać i to jest przykre.

J43
pisarz
pisarz
Posty: 413
Rejestracja: wt 03 mar 2009, 11:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: xxx

Post autor: J43 » ndz 15 mar 2009, 14:32

Ja myslę,ze to jest tak;
Polska jest krajem zacofanym pod względem motoryzacyjnym w ogóle ,a motocyklowym szczególnie.Motocykle typu naszych VFR lub podobne sa od niedawna na ulicach-powiedzmy od kilku lat-wczesniej były bardzo pojedyncze przypadki posiadania takiego sprzetu.Wystepowały głównie Jawy,CZ,MZ i na wsiach WSK.Ludzie są nieprzyzwyczajeni do szybkich,nowoczesnych motocykli.Uważaja,że mozna zajechać droge,bo zdążą,nie zdaja sobie sprawy z przyspieszeń i tego w jaki sposób motocykl hamuje.
To jest chyba sprawa lat i wychowania w kulturze motocyklowej.Jednoslad musi być w powszechnej świadomości takim samym uzytkownikeim drogi jak samochody.U nas tego brakuje,a w takich Niemczech czy USA sa to sprawy oczywiste.Mamy do nadrobienia jakieś 20 lat,a zanim nie nadrobimy musimy uważac na idiotów,żeby niepotrzebnie nie zwiekszac ilości krzyży przy drogach.

Dzisiaj widziałem już kilka motocykli na drodze,czyli mozna uznać,że sezon się zaczął. ;-)

Awatar użytkownika
Mr.Exclusive
pisarz
pisarz
Posty: 247
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 23:51
Imię: Adam
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Mr.Exclusive » ndz 15 mar 2009, 15:07

Art pisze: Moze więc zrobic sobie takie naklejki, przyczepione do baku - które gdy ktoś wymusi pierwszeństwo - przykleimy do szyby kierowcy zamiast walić w jego samochód.
Z napisem w stylu : Kierowco! Nie chciesz mieć na sumieniu czyjegoś życia ? Patrz w lusterka !!
lub prosto- kierowco- rozglądaj się !
Zastanawiam się po prostu co zrobić. Naklejki to po prostu pomysł, ale każde uratowane życie warte przemyslen, jak to zrobić
Art- sentymentalny
Genialny pomysl, choc bardziej w stylu "rewanzu za hamstwo" niz pouczenie, ale pomysl mi sie podoba :D
Ktos sie zachowa jak ciastko, to przyklejasz mu naklejke na boczna szybe, zeby byla lepiej widoczna na swiatlach itp :) kazdy motocyklista to zobaczy i bedzie wiedzial ze to jakis kretyn za kolkiem :)
ja jestem za haslami typu: "ham za kolkiem", "gratuluje glupoty", "uwaga pojazd niebezpieczny dla motocyklistow" czy cos w tym guscie :P
ReSpEcT iS eVeRyThInG !!
The most important thing is to be loyal~~

Awatar użytkownika
Narwany
pisarz
pisarz
Posty: 339
Rejestracja: pt 18 lip 2008, 22:33
Imię: Paweł
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Narwany » ndz 15 mar 2009, 16:40

J43, masz rację, ludzie po prostu nie są przygotowani na spotkanie z motocyklem... Moje rozpoczęcie sezonu wyglądało tak, że po przejechaniu 300m ratowałem się ostrym hamowaniem i ratunkiem na chodnik, bo jakaś paniusia skręcała w lewo wybierając numer na swojej komórce.... Takie sytuacje to codzienność na drodze, tylko szkoda, że nikt nie wyciąga z tego żadnych wniosków http://ww6.tvp.pl/234,20090304888243.strona - każdy myśli, że my wyłącznie jeździmy na jednym kole :shock:
Kto w młodości głupim nie był, Ten na starość nie zmądrzeje !!!

J43
pisarz
pisarz
Posty: 413
Rejestracja: wt 03 mar 2009, 11:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: xxx

Post autor: J43 » ndz 15 mar 2009, 16:52

Tak jest Narwany.
Zawsze kiedy ktoś mi zajeżdża drogę albo nie patrząc w lusterko zmienia pas,żałuję,że nie jadę jeepem ze wzmacnianym zderzakiem :mrgreen: .Wtedy nawet nie musze czekać kiedy chcę zmienic pas-zawsze mnie wpuszczają :mrgreen: .
Chcemy żyć-musimy znosić takie idiotki z komórkami itp.Taki live.Walniesz w nią-jej zgnieciesz drzwi,Ty szpital albo cmentarz.Nie warto.

To o jednym kole to głupia obiegowa opinia,która jest tak samo prawdziwa,jak np.powiedzenie "każdy kto się dorobił to złodziej".Bzdury i tyle.

Awatar użytkownika
umberto
teksciarz
teksciarz
Posty: 181
Rejestracja: pt 07 kwie 2006, 12:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: umberto » ndz 15 mar 2009, 20:44

A ja jestem zdania ze kazdy kto poza moto smiga tez puszka powinien nakleic jakas nalepke z tylu samochodu np. pt. Motocykle sa wszedzie patrz w lusterka lub kazda inna kojarzaca se z motocyklami. Stojac w korku ten za nami popatrzy, zobaczy ze motocyklisci to tez kierowcy puszek ktorzy potrafia normalnie jezdzic i napewno po zobaczeniu naklejki popatrzy w lusterko czy jakis motonit sie nie zbliza. Pewnych debili sie nigdy nie uswiadomi ale wielu kierowcow poprostu nie mysli o motocyklistach i stad te wymuszenia.
nie kradnij!!! rząd nie lubi konkurencji;) ekipa MTZ

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » ndz 15 mar 2009, 21:03

umberto pisze:wielu kierowców porostu nie mysli o motocyklistach i stad te wymuszenia.
i właśnie tak wygląda za każdym razem początek sezonu niestety ci w puszkach jeszcze śpią snem zimowym my musimy uważać im więcej moto na drogach tym lepiej jeżdżą ci w puszkach porostu zaczynają widzieć i myśleć o nas a narazie trzeba myśleć za nich a chamstwo należy tępić "gwałt niech się gwałtem odciska " często działa
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pn 16 mar 2009, 10:37

umberto pisze:A ja jestem zdania ze kazdy kto poza moto smiga tez puszka powinien nakleic jakas nalepke z tylu samochodu
A ja ci powiem że taką naklejkę to od dawna mam na puszcze i całej swojej rodzinie rozdałem. I ponaklejali.
W Wawie to w ten sposób rozpoznaje znajomych w samochodach.

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » pn 16 mar 2009, 11:07

A ja ci powiem że taką naklejkę to od dawna mam na puszcze i całej swojej rodzinie rozdałem. I ponaklejali.
W Wawie to w ten sposób rozpoznaje znajomych w samochodach.
mało tego. nie ma bata żeby posiadacz takiej naklejki nie zjechał! O dziwo wczoraj jak latałem i to całkiem ostro momentami to nie było auta które mi nie zjechało.
Orzył jak będziesz źle mówił o paniach za kierownicą to następnym razem jak mi zajedziesz drogę to Cię rozjadę moją granatową puszką :mrgreen:
No i znów będe musiał zapamiętać nr rejestracyjny i trzymać się z dala :). Ja to zawsze sobie nagrabię :P
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » pn 16 mar 2009, 13:22


Awatar użytkownika
dragoo
klepacz
klepacz
Posty: 643
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krotoszyn

Post autor: dragoo » pn 16 mar 2009, 16:53

Ja w tym roku jeszcze ekscesów nie miałem choć pare setek km już jest. Pamiętam sytuacje z zeszłego roku kiedy jednego dnia (a byl to środek wakacji) byłem świadkiem (dzieki Bogu nie uczestnikiem) trzech sytuacji w ktorych ja, badź moi znajomi mogli wyraźnie ucierpieć na zdrowiu.
1) Pierwsza z nich jest dowodem na to ze apele typu "patrz w lusterka" docierają chyba tylko do motocyklistów, bo puszkarze ewidentnie mają w powarzaniu to co dzieje się za nimi. Mimo ze trzy motocykle byly juz na lewym pasie, ten (kierowca samochodu) zjezdza na lewy pas i jakby nigdy nic wyprzedza inny samochod - brat ledwo zdołał wyhamować... :/
2) Piesi to też zupełnie inna historia... Nie wiem czy tak samo robią przebiegając na milimetry między jadącymi samochodami, ale to już chyba lekka przesada wchodzic na ulice mając na karku bite 70lat, widząc (badz nie :/) nadjezdzajace trzy motocykle i pchać się pomiędzy nie... Zblokowane tylne koło, i jeden wielki fart ze udalo się go ominąć.
3) Zielona strzałka... Nie patrząc czy cos nadjezdza z lewej (czyli z drogi po ktorej my sie poruszaliśmy) puszka wjeżdza sobie na drogę jak rządowa limuzyna - "Wszyscy uciekać, ja jade". Szczescie ze przeciwlegly pas byl wolny...

A to tylko jeden dzien... Strach myslec co moze wydarzyć się przez cały sezon. Sam tez kupiłem dla siebie naklejki. Rozdałem znajomym... moze chociaż komuś w głowie utkwi ta żółta plakietka...

Szerokości...

Art
Sam myslalem o tym zeby iśc na komende i ruszyć cos w tym kierunku. Myslalem o tym zeby gmina albo jakas instytucja zasponsorowała naklejki, ktore policjanci mogliby rozdawać, albo nawet naklejać na samochody przy kontrolach drogowych... :???:

J43
pisarz
pisarz
Posty: 413
Rejestracja: wt 03 mar 2009, 11:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: xxx

Post autor: J43 » pn 16 mar 2009, 19:28

jest jeszcze inny sposób.
Można widząc taką sytuację zapisać/zapamiętać numer rejestracyjny samochodu i potem poinformować najbliższy komisariat z podaniem świadka.Wbrew pozorom dośc często działa ;-) .
To nie donosicielstwo,komuna dawno się skończyła.To nasza samoobrona.

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » pn 16 mar 2009, 23:44

eh no cóż, do dziś mam numery typka.....co mnie próbował zdjąć....i znajdę go i wytłumaczę.... chamstwa nie zniese... taranowanie od tyłu, z boku, potem hamowanie żeby w niego wydolić, oj nie powiedziałem....polazłem przed niego....stanąłem na bardzo ruchliwej drodze.....zatamowałem pas......boczna stopka....idę......kolo centralny zamyka......mówię gnoju znajdę Cię......lato 2009 moje..... poszukiwania trwać będą do skutku....a znajć życie Nasze drogi się zejdą.....bo pewnie dalej nie lubi motocyklistów, którzy jadą zgodnie z prawem przez centrum...i mają czarne moto...czarne ciuchy...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości