VFRa-pierwsza krew... moze nawet ostatnia :cry:

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
rommi
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2358
Rejestracja: śr 30 lis 2005, 16:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Józefosław k/Piaseczna
Kontakt:

Post autor: rommi » czw 15 mar 2007, 11:10

Piotrze! zajebiscie ..ujowo rozpocząłeś sezon. Przykra sprawa ale dobrze, ze ty jesteś cały. Motor się poklei i będzie banglał. Życzę szybkiego powrotu na 2oo i do zobaczenia na trasie.
Takie przypadki utwierdzają mnie w przekonaniu, że trzeba myśleć za wszystkich uczestników dróg i oczy mieć dookoła głowy.

Awatar użytkownika
Gacek
pisarz
pisarz
Posty: 445
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Gacek » czw 15 mar 2007, 11:14

Przykre rozpoczęcie sezonu :cry Grunt że Tobie nie stało sie nic poważnego :stroke
Ride or Die....

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 15 mar 2007, 13:01

Ścięło mnie jak usłyszałem że miałeś krasza. Miałem nadzieje, ze mój gips załatwi sprawę na cały sezon dla wszystkich z VFR-OC.

Trzymaj się - moto odbudujesz i jeszcze pośmigamy razem.
Twoje miejsce we Wdzydzach cały czas zarezerwowane i Pani Pielęgniarka od Rehabilitacji będzie gotowa i przygotowana, aby PROFESJONALNIE zająć się Twoim ciałem i duchem. Okład z wywaru chmielowego tez ponoc czyni cuda.

Gdybyś potrzebował jakiejkolwiek pomocy daj znac. Co bedziemy mogli - zrobimy
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » czw 15 mar 2007, 15:45

Piotrze mam jeszcze jeden numer telefonu 509540746 .
Gości sie ogłasza że ma do VFR'96 plastiki wiec dzwoń.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 15 mar 2007, 17:14

Bardzo wszystkim dziękuję za słowa wsparcia. Podtrzymujecie mnie na duchu.
Nie chciałem wbić się w malucha, nie chciałem zabić dzieciaka ani kierowcy, instynktownie położyłem moto oponami do przodu.
Bliska mi osoba, która jechała prze de mną i widziała w lusterku to wydarzenie i pobladła. Jak mną kręciło po asfalcie tylko myślałem:
=szkoda, że to widzi, szkoda=
Po wszystkim to ja musiałem ją uspokajać, że jestem cały.
Wszyscy, którzy widzieli ten wypadek byli pewni, że nie wyjdę z tego. Nawet policjanci przyjechawszy kiwali głowami z niedowierzaniem. O dziwo na kasku nie mam draśnięcia ani uderzenia - nic! Skóry tylko przytarte. Żeby nie wiem, jaki upał nie jedźcie bez ochronnego odzienia!
Boże, jak ja się cieszę, że żyję.
Dostałem mandat symboliczny, bo nie potrafiłem udowodnić, że kobieta nie włączyła kierunkowskazu.

Co do VFRki to płakałem jak na nią patrzyłem.
Z tego co pamiętam to:
Lagi są zgięte, ale niezałamane, ale tego się chyba nie prostuje. Lewy zacisk leciutko przytarty. Chłodnica cała, nie ciekła. Wszystkie plastiki poszły jak lustro - w drobny mak, nie ma co kleić. Reflektory też. Bak z lewej lekko wgnieciony kierownicą przez mój kciuk (boli jak cholera), Lewa kierownica obruszana na rurze.
Klamki całe. Półki całe, główka cała, rama także. Podnóżek kierowcy z lewej pokruszony. Lewy uchwyt pasażera przytarty. Dźwignia zmiany biegów pogięta, nie wiem jak siłownik sprzęgła.
O dziwo wygląda na to, że korpus silnika jest cały. W sobotę będę wiedział więcej, może coś pomożecie. Z góry dziękuję za wszystko.

Dziś i jutro będę w 2oo koło 20:00. Mors, nie mógłbym Ci tego zrobić i nie spotkać się z Tobą, z Wami wszystkimi. Na pewno jadę do Wdzydze choćby katamaranem. Nie odpuszczę. Przyjaciół trzeba szanować.

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » czw 15 mar 2007, 17:19

Jak byś potrzebował coś w czym mógłbym być pomocny to wal bez wahania.

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » czw 15 mar 2007, 17:52

No ładnie...

Dobrze, że tak wszystko się skończyło. Na szczęście stosunkowo dużo wypadków na moto kończy się bez większych obrażeń.

Moto się poskłada i będziesz chulał.

Trzymaj się

PS. Co do półek nie robiłbym sobie większych nadziei, że są proste, ale u Pawła i tak się wyklepie :D
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
pito
pisarz
pisarz
Posty: 215
Rejestracja: wt 24 paź 2006, 19:14
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Post autor: pito » czw 15 mar 2007, 18:16

Piotrek najwazniejsze ze Tobie nic sie nie stalo i ze nikomu innegmu nie zrobiles krzywdy, szkoda troche maszyny ale najwazniejsze jest zdrowie i zycie. 3 maj sie pzdr
...bo nie stoi prawdziwie ten kto nigdy nie upadł...
pito
Puławy

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » czw 15 mar 2007, 18:53

fuck!!! faktycznie najgorszy scenariusz jaki moze byc na poczatek sezonu, gosciu wspolczuje Ci jak tylko moge, 2 razy zbieralem sie z asfaltu i choc wiem ze czasem przychodza rozne mysli (koniec z jazda na moto) to po pewnym czasie wszystko wraca do normy, no prawie wszystko bo zaufanie do kierowcow puszek mam zerowe ale to dobrze, wiesz podobno motocyklisci dziela sie na tych co lezeli i na tychj ktorzy beda lezec :neutral: , wiec witam w groni tych co lezeli i wyszli z tego calo a to jest najwazniejsze!!!! trzym sie, bedzie OK!!! pozdrawiam

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » czw 15 mar 2007, 19:14

jakbys potrzebowal czesci to mam handlarza ma prawie wszystko
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
doyar
klepacz
klepacz
Posty: 826
Rejestracja: czw 22 cze 2006, 00:11
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Uć siti

Post autor: doyar » czw 15 mar 2007, 20:43

Piotrek... nic nowego nie wniose... ku....a MAC. Jestem z Toba. Nie bede pisal, ze "jakby co, to moge pomoc" bo pewnie na nic sie nie przydam, sa lepsi i blizej ode mnie co potrafia pomoc i juz sie oferowali. Ale jasne - w razie czego jestem (o, np. wiem, gdzie w Lodzi naprawiaja chlodnice tanio i solidnie).
Jest mi cholernie zal, ze tak niefartownie zaczles sezon. Wiem co musiala czuc ta Bliska Ci Osoba, sam widzialem w lusterku jak przyjaciel wypada na zwirze z zakretu i bylem przekonany, ze wlasnie zegna sie ze zdrowiem. Zyje i dalej smiga, a mial jeszcze dwa padziaki, i to jest krzepiacy przyklad dla Ciebie. Jestem spokojny, ze sie pozbierasz, a moto da sie zreanimowac, podobno ida mrozy i sniegi ;-) to Ci umknie tylko poczatek sezonu. TRZYM SIE BRACHU!

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 15 mar 2007, 21:10

Piotrek,
cholernie się ciesze, ze się jutro zobaczymy i podładujemy akumulatory prądem chmielowym i dwa razy bardziej ze będziesz ze Wdzydzach (bo trwać będą co najmniej dwa razy dłużej) - dla Ciebie kajuta kapitańska na jachcie już zarezerwowana. Nic tak nie koi nerwów jak uderzenia fal o kadłub, lekki gwizd w takielunku i rytmiczne kołysanie.

Myśle też i mam taką nadzieję, ze będę wyrazicielem ogółu, gdy zproponuję, żebyś może podał swój nr konta.
Kto może to jakąś tam symboliczną złotówkę czy pięć podeśle, choćby na koszta transportu Twojej VFRki czy innych kosztów, których teraz pewnie będziesz miał sporo. Nam też będzie łatwiej, ze świadomością, że choć w niewielkim stopniu SOLIDARNIE przyczyniliśmy się do odbudowy Twojej maszyny. Niech to nawet będzie tylko jedna klamka.

Do zobaczyska jutro
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
mucha
pisarz
pisarz
Posty: 201
Rejestracja: czw 14 wrz 2006, 10:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: tpb

Post autor: mucha » czw 15 mar 2007, 21:33

doyar pisze:musiala czuc ta Bliska Ci Osoba, sam widzialem w lusterku jak przyjaciel wypada na zwirze z zakretu i bylem przekonany, ze wlasnie zegna sie ze zdrowiem.
mors, No ja mialem to samo. Moja Dorota przy 120 na gs 500 e 2 sezony temu przyglebiła przez fajansa w samochodzie i wyglądało to masakrycznie. I od tamtej pory nie moge z nią śmigać bo mnie to zajebiście stresuje, wogle odradzam jej moto maxymalnie i dla niej właśnie robie OSE (jakby to miało być mniejsze zło). A co do lag Piotrze to sie prostuje, ale jak należysz do ludzi którym sie jakoś miarowo wiedzie, to proponuje kupić. Nie pękaj będzie dobrze !!!
VFR wszystko przetrzyma.

Awatar użytkownika
Draghar
pisarz
pisarz
Posty: 402
Rejestracja: czw 23 lis 2006, 17:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Draghar » pt 16 mar 2007, 08:23

lagi sie prostuje jak chcesz sprzeta sprzedac i masz to gdzies czy ktos sie zabije na tym sprzecie
watpie czy chcialbys cos takiego zrobic
jesli tak jak mowiles rama cala jest i silnik nie oberwal
to moto do odbudowania bedzie bez problemu
wiadomo na kasie nikt nie spi wiec jak potrzebujesz na odbudowe
to tak jak Mors napisal
dawaj nr konta
cos sie wyskrobie
Draghar

VFR Viking SEXszyn North Roads

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pt 16 mar 2007, 08:25

ppamula,

parę części:

moto.allegro.pl/item172437645_honda_vfr_800_v_tec.

moto.allegro.pl/item173662264_zegary_honda_vfr_750_rc36_zdjecie.html

moto.allegro.pl/item174397439_honda_vfr_800_fi_lewa_owiewka.html

moto.allegro.pl/item173427162_przednia_lampa_honda_vfr750_vfr_750.html
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości