Strona 1 z 1

Dziwny wyciek....

: ndz 19 sie 2012, 23:36
autor: maniek1801
Cześć,

Od pewnego czasu zauważyłem że wycieka mi płyn chłodniczy przez korek zbiorniczka wyrównawczego. Wygląda to tak jak by panowało w nim za wysokie ciśnienie powodujące wypychanie płynu. Oczywiście poziom płynu w normie tzn na zimnym przed minimum a na ciepłym w połowie min a max. Co o tym myślicie?

Pozdrawiam

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 00:43
autor: KidRackBrawura
A płyn bulgocze podczas pracy silnika? Bulgotanie przy jednoczesnym wywalaniu płynu może sugerować przedmuch z cylindra do płaszcza wodnego przez uszczelkę pod głowicą. Silnik nie był przegrzany?

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 08:34
autor: Fankas
najpierw korek zmien a potem zobaczy sie co dalej

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 08:54
autor: Stuwka
A temperaturę na wskaźniku masz w normie ??

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 12:01
autor: maniek1801
Już wiem w jaki sposób i którędy wycieka płyn. Mianowicie dzisiaj pojeździłem trochę po mieście aby się solidnie zagrzał. Przyjechałem do domu i zostawiłem na pare minut moto na załączonym silniku tak że włączył się kilka razy wentylator. Zdemontowałem prawą owiewkę i okazało się że zbiorniczek pełny jest płynu. Po chwili zaczął się gotować tak że chciało rozerwać zbiorniczek i oczywiście zaczęło wylewać płyn przelewem. Po ostygnięciu wciągnął cały płyn o środka. Dodam że wskaźnik temperatury nie przekroczył 3/4 skali był jeszcze daleko o czerwonego pola.
Ja obstawiam padnięty termostat a Wy?

Pozdrawiam

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 13:20
autor: Fallen
raczej chyba płyn do wymiany...jakby był termostat to by temp skoczyła, a tak to wygląda, że gotuje przy trochę ponad 100 st. C

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 13:41
autor: maniek1801
Też mi to przeszło przez myśl żeby płyn wymienić. Ale mimo wszystko nie dało mi to spokoju i wymontowałem termostat, sprawdziłem otwiera się. Spróbuję wymiany płynu.

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 13:46
autor: śliniak290
termostat może się otwierać nie do końca lub zacinać

Re: Dziwny wyciek....

: pn 20 sie 2012, 13:53
autor: maniek1801
Otwierać otwiera się do końca napewno bo gotowałem go w garnku i otworzył się do końca. Zaczyna się otwierać czy 85 stopniach a przy 100 jest już pełne otwarcie. Przy okazji gdzie najlepiej upuścić płyn do wymiany?

Re: Dziwny wyciek....

: śr 22 sie 2012, 01:31
autor: maniek1801
Sprawa wygląda tak: wymieniłem płyn na taki co ma według producenta temp wrzenia 130 stopni. Niby jest wszystko ok ale jak temperatura na wskaźniku dochodzi do 3/4 skali to załącza się wentylator a w zbiorniczku jest już płynu do 3/4 czyli trochę za dużo (oczywiście po wystygnięciu wciąga z powrotem płyn tak że zostaje miedzy min a max). Gdy zgaszę silnik przy takiej temperaturze tj 3/4 skali to słychać wyraźnie jak płyn w przewodach się gotuje. Wnioskuję z tego że zbyt późno załącza mi się wentylator i w związku z tym mam pytanie w jaki sposób sprawdzić czy załącza on się w odpowiednim momencie?

Re: Dziwny wyciek....

: śr 22 sie 2012, 05:17
autor: Fallen
Może się też gdzieś zapowietrzać... Może wężyk gdzieś pękł? albo co gorzej uszczelka pod głowicą. A nie dymi czasami na biało??

Re: Dziwny wyciek....

: śr 22 sie 2012, 07:23
autor: Fakir
odkręć korek wlewu w chłodnicy na zimnym silniku, w razie potrzeby uzupełnij płynu pod sam rant wlewu i odpal silnik.
jak będą widoczne bąble powietrza po pewnym czasie to uszczelka pod głowicą, lub co gorsza pęknięta głowica i gdzieś spier... spaliny :|

po za tym są jakieś testy które wykazują obecność składników spalin, w płynie chłodzącym

Re: Dziwny wyciek....

: śr 22 sie 2012, 08:25
autor: maniek1801
Fallen pisze:Może wężyk gdzieś pękł?
raczej wężyk odpada bo nie widać żadnych wycieków
Fallen pisze:A nie dymi czasami na biało??
Nie dymi wogóle...

Re: Dziwny wyciek....

: czw 30 sie 2012, 09:07
autor: PETER
a może korek od chłodnicy należy wymienić ? nie trzyma odpowiedniego ciśnienia

Re: Dziwny wyciek....

: czw 30 sie 2012, 13:54
autor: maniek1801
Tak już się temu przyjrzałem i na chłodnicy w miejscu korka jest nierówna powierzchnia takie jajko jest jak by ktoś w nią uderzył mimo że nie wygląda na to że była uderzona. Z tego powodu przypuszczam że korek słabo dolega i płyn za szybko ucieka. Jak będę miał to zrobione to napisze czy pomogło.

Pozdro