Oooo! Fajnie że pytasz, akurat mogę się przydać
Więc tak: na 3-dniowej wyprawie używałem takiego patentu. Te zestawy które dałeś chyba są w porządku (z lekką przewagą Alana ) ale wydaje mi się, że i tak będą Ci potrzebne jeszcze te wszystkie pierdółki do zainstalowania w kasku i przycisk do zamocowania na kierownicy. Dlatego podklepię ci Midlanda g6xt, takiego jak tu:
http://www.moto-akcesoria.pl/intercom-m ... ch,p,36972
Mi się sprawdza wzorowo - bateria trzyma jak diabeł, zasięg konkretny (nie sprawdzaliśmy maksimum, ale około 1,5 km łapał i nadawał ze spokojem ), jakieś tam funkcje w stylu automatyczne wyłapywanie sygnału, czy aktywacja głosem posiada... przyznam się, że nie wnikałem głębiej w rynek krótkofalówek, ale ten Midland jest chyba dobrym kompromisem między jakością a ceną.
Chyba że zależy Ci na 20 km zasięgu, to wtedy zapraszam na militaria.pl - tam pewnie mają jakieś stacje radiotelegraficzne na plecy
Co do przydatności tego bajeru - warto. Przejazd przez jakieś obce miasto, zgubienie kumpla = gadka szmatka i problem rozwiązuje się sam. Albo nieodparta chęć podzielenia się uwagą w stylu: "patrz pan na prawo jaka laska!", tudzież: "odczuwam wewnętrzny niepokój widząc owe ciemne obłoki przecinające powietrze i nieuchronnie zbliżające się ku nam"
Co więcej? No, wydaje mi się że skoro już sobie wsadzać kable w kask, to warto by to szerzej wykorzystać - np. kupując moduł bluetooth. Wtedy podpinasz do niego krótkofalówkę kablem, a dodatkowo masz jeszcze połączenie z komórką i możesz sobie odbierać telefony czy słuchać mp3 (co osobiście uważam za bezeceństwo, bo najpiękniejsza muzyka to ta z widlastej czwórki

)
Takie moduły kosztują coś koło 3-4 stówek. Ale osobiście nie polecam Midlanda Bt-Single. Co prawda daje naprawdę schludną jakość dźwięku, ale często coś mu się miesza i np. sam włącza muzykę, albo wyłącza krótkofalówkę. Może to tylko wina synchronizacji z moim telefonem i się zwyczajnie chłopaki nie dogadują, ale asekuracyjnie zachęcałbym do poszukania jakiegoś innego modułu jakby co
Nie wiem co jeszcze można by napisać...

chyba wsio.