VFR-OC Poland ForuM

Mam problem z moto. Od pewnego czasu podczas co tygodniowego przepalania miałem problem z odpaleniem na rozgrzanym silniku, po załączeniu zapłonu zachowywał się tak jak by miał rozładowany akumulator, wszystko przygasało i komputer się restartował rozrusznik może raz zakręci. Sądziłem ze to szczotki na rozruszniku. Aż do wczoraj. Po odpaleniu silnika przez kable bardzo nierówno pracował gdy się rozgrzał obroty silnika miały wachania 1000 obrotów i swiatła przygasały gdy nacisnąłem na klamke
od hamulca silnik zgasł a potem nawet nie chciał wtrysk zaskoczyć. Po jakims czasie uruchomiły się wtryski lecz nie uruchamiałem z obawy uszkodzenia. Co może być przyczyną czy wystarczy naładować akumulator prostownikiem czy to coś będzie z alternatorem(ładowaniem akumulatora).

jak kupowałam swoją cbrkę ( identyczna jak Twoja ) i gościu odpalał przy mnie to powiedział, żebym się nie zdziwiła jak będzie problem z odpaleniem, bo moto jest rozgrzane i może nie chcieć odpalić...że niby ten typ tak ma..
przyjęłam to do wiadomości, ale moto odpaliło i potem w trasach nie raz podpalałam na rozgrzanym silniku i nigdy nie zdarzyło się nic podobnego...
ale może ta informacja przyda Ci się do czegoś.
Na zimnym odpala bez problemu ?
Spróbowałabym najpierw od naładowania aku, choć wygląda to na problem z ładowaniem/alt - oby nie !

sprawdź połaczenia na kostach, połaczenia masy
Jesli silnik gasnie po wciśnięciu hamulca to na 100% masz zaśniedziałe połączenia w instalacji

Trzymasz moto w ciepłym miejscu?

świece dobre ?? Lubią się popsuć jak odpalisz i zaraz wyłączysz

Tak motocykl jest w garażu podziemnym gdzie temperatura raczej nie spada poniżej zera. Sprawdzę kostki jak naładuje akumulator. Dziękuje za pomoc jak by co będę się odzywać.

szukaj na połączeniach głównych obwodów, przy regulatorze kostka/gniazdo, pomierz na zimnym i rozgrzanym silniku jakie masz napięcia międzyfazowe na wejsciu do reglera (3 kable tego samego koloru), po rozgrzaniu traci się styk, więc może to być masa na ramie, może też być walnięty któryś przewód z alternatora.

proponuje wziąć miernik i zmierzyć opór pomiędzy '-' akumulatora a czystym punktem ramy (niezamalowana, niezardzewiała śruba), na zimnym i na ciepłym silniku.

masz to na wtrysku?

tak jest na wtrysku

adi610 pisze:świece dobre ?? Lubią się popsuć jak odpalisz i zaraz wyłączysz

Obstawiam to samo. Wielokrotnie zimową porą się spotykałem z bliźniaczymi sitjuejszyn w różnych motkach. Czyszczenie świec natychmiast pomagało, a wymiana załatwiała temat. Z wiosną (ociepleniem) temat znikał.

MadziX pisze:niby ten typ tak ma..

nie strasz, bo chodzi mi po głowie właśnie taka CBRka

A ja miałem dokładnie taką samą opcję w mojej ś.p. Kawasaki ZZr 600. Potrafiła mi zgasnąć nawet jak jechałem na biegu. Jak chciałem zapalić to słyszałem trzask i tyle. Oczywiście miałem te same objawy, czyli reset i jakby aku był pusty. Na zimnym jeszcze ok odpalała, ale jak się rozgrzała to miałem wielkie problemy.

Jedyne co zrobiłem to odkręciłem akumulator (klemy i końcówki wyglądały na czyste), wziąłem papier ścierny chyba 800 albo 1000 i wyczyściłem klemy oraz końcówki od aku.

Nigdy już mi nie zgasła i nigdy nie miałem problemów z odpaleniem nawet jak była gorąca.

Proponuje Ci jeszcze (jak moto się zagrzeje tak do 90 stopni), przedmuchać na maksymalnych obrotach kilka razy-osad z silnika i świec się wypala. A jak długo stała to na najwyższych obrotach powinien syf leciec z rury.

Pzdr

jak by ktoś miał coś podobnego to wina leżała w akumulatorze miał zwarcie w celi. Dzięki za pomoc pozdrawiam