Strona 1 z 2
Metoda na motocyklistów?
: sob 05 wrz 2009, 13:38
autor: Achmed
Wczoraj widziałem korespondencję znajomego z wakacji, o dziwne nie napisała do niego wakacyjna wielbicielka, tylko komenda policji w pcimiu dolnym załaczając
foto od tyłu z czytelnym nr rejestracyjnym, informacją o przekroczeniu o zgrozo dozwolonej prędkości o 15 km/h (a to pirat drogowy jeden

) i ..................trzema wariantami w postaci gotowych odpowiedzi (trzeba wypełnić tylko kilka słów):
1 tak to ja łykam mandat 100 PLN-ów i 2 punkty
2 to nie ja to Kawa albo Jony 
3 nie wiem kto i walcie się na ryj i tu zdziwko bo mandacik to już nie 100 a 200 PLN ale bez punktów.
i w ten oto sposób dożyliśmy legalizacji zachodzenia od tyłu porządnych motórzystów, co do dziś wydawało mi się domeną homoniewiadomo.
: sob 05 wrz 2009, 14:28
autor: PETER
coraz częściej tak jadą na" kochającego inaczej" ale jak ładnie ,daja wybór 100 + punkty albo wykup punktów za drugą 100 ciekawe czy mają cennik 1pkt= 50pln bo mogło by to uprościć sprawę zdejmowania pkt masz 20 wysyłasz do odpowiedniego urzędu 10000pln i jesteś czysty

: ndz 06 wrz 2009, 08:15
autor: ppamula
To pieknie, naprawdę pięknie.
bo niedawno jeszcze było 300 zł za nie ujawnienie sprawcy wykroczenia.
Bardzo pozytywna sprawa.
: ndz 06 wrz 2009, 18:50
autor: Diego
Do mnie takie pisemko i fotkę przysłali.Czytelne.Jechaliśmy do Łeby.
Ustaliliśmy,że sprawcą będzie moja Dorota bo ma mniej punktów.
Jechaliśmy 62 na 40.
: śr 09 wrz 2009, 18:47
autor: Jaras83
hmm tak swoja droga to powinni ci dać tylko upomnienie, w końcu miałeś czytelną tablicę a nie np zachlapaną czy podgiętą

porządnych karać..i to za 15 km..ot złośliwość organa

: pt 25 wrz 2009, 22:46
autor: Fisher
UWAGA!!!!!!!! RADZĘ!!!!!!!!!!!
To o czym powiedział kolega Achmed wcale nie jest metoda na motocyklistów, tłumaczę:
Po pierwsze, otrzymując taki papier z 3 wariantami wywalamy go do kosza i nie odpowiadamy - policja nie może nas ukarać bez złożenia wyjaśnień.
Jeśli dostaniemy wezwanie na policje celem złożenia wyjaśnień, idziemy grzecznie i mówimy że to nie my prowadziliśmy pojazd, ale nie możemy powiedzieć kto dokładnie, bo jest to osoba dla nas najbliższa i nie możemy jej narażać na odpowiedzialność karną. Powołujemy się na art. 183 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego:
"Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe" (nie należy się przejmować że to dotyczy przestępsta bo ten sam przepis dotyczy postępowania o wykroczenie).
(dodam że osoba najbliższa to: małżonek, rodzice, dziadkowie, dzieci, rodzeństwo, powinowaci w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia, jej małżonek i osoba pozostająca we wspólnym pożyciu [konkubinat] ALE NIE WSKAZUJEMY KONKRETNEJ OSOBY!!!)
Oczywiście idąc wezwani na przesłuchanie ZAWSZE IDZIEMY W ROLI ŚWIADKA, nie obwinionego. (art. 20 Kodeksu post. w sprawach o wykroczenie: Obwiniony jest to osoba przeciwko której wniesiono wniosek o ukaranie, w sprawie o wykroczenie, czyli to nie my

)
Dostajemy umorzenie.
Tyle w temacie..
Czasem się przydaje że moja żona jest prawnikiem

: pt 25 wrz 2009, 22:54
autor: dragoo
Fisher pisze:UWAGA!!!!!!!! RADZĘ!!!!!!!!!!!
To o czym powiedział kolega Achmed wcale nie jest metoda na motocyklistów, tłumaczę:
Po pierwsze, otrzymując taki papier z 3 wariantami wywalamy go do kosza i nie odpowiadamy - policja nie może nas ukarać bez złożenia wyjaśnień.
Jeśli dostaniemy wezwanie na policje celem złożenia wyjaśnień, idziemy grzecznie i mówimy że to nie my prowadziliśmy pojazd, ale nie możemy powiedzieć kto dokładnie, bo jest to osoba dla nas najbliższa i nie możemy jej narażać na odpowiedzialność karną. Powołujemy się na art. 183 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego:
"Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe" (nie należy się przejmować że to dotyczy przestępsta bo ten sam przepis dotyczy postępowania o wykroczenie).
(dodam że osoba najbliższa to: małżonek, rodzice, dziadkowie, dzieci, rodzeństwo, powinowaci w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia, jej małżonek i osoba pozostająca we wspólnym pożyciu [konkubinat] ALE NIE WSKAZUJEMY KONKRETNEJ OSOBY!!!)
Oczywiście idąc wezwani na przesłuchanie ZAWSZE IDZIEMY W ROLI ŚWIADKA, nie obwinionego. (art. 20 Kodeksu post. w sprawach o wykroczenie: Obwiniony jest to osoba przeciwko której wniesiono wniosek o ukaranie, w sprawie o wykroczenie, czyli to nie my

)
Dostajemy umorzenie.
Tyle w temacie..
Czasem się przydaje że moja żona jest prawnikiem

Sprawdził to ktoś w praktyce ?

: pt 25 wrz 2009, 23:17
autor: Fisher
dragoo pisze:Fisher pisze:UWAGA!!!!!!!! RADZĘ!!!!!!!!!!!
To o czym powiedział kolega Achmed wcale nie jest metoda na motocyklistów, tłumaczę:
Po pierwsze, otrzymując taki papier z 3 wariantami wywalamy go do kosza i nie odpowiadamy - policja nie może nas ukarać bez złożenia wyjaśnień.
Jeśli dostaniemy wezwanie na policje celem złożenia wyjaśnień, idziemy grzecznie i mówimy że to nie my prowadziliśmy pojazd, ale nie możemy powiedzieć kto dokładnie, bo jest to osoba dla nas najbliższa i nie możemy jej narażać na odpowiedzialność karną. Powołujemy się na art. 183 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego:
"Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe" (nie należy się przejmować że to dotyczy przestępsta bo ten sam przepis dotyczy postępowania o wykroczenie).
(dodam że osoba najbliższa to: małżonek, rodzice, dziadkowie, dzieci, rodzeństwo, powinowaci w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia, jej małżonek i osoba pozostająca we wspólnym pożyciu [konkubinat] ALE NIE WSKAZUJEMY KONKRETNEJ OSOBY!!!)
Oczywiście idąc wezwani na przesłuchanie ZAWSZE IDZIEMY W ROLI ŚWIADKA, nie obwinionego. (art. 20 Kodeksu post. w sprawach o wykroczenie: Obwiniony jest to osoba przeciwko której wniesiono wniosek o ukaranie, w sprawie o wykroczenie, czyli to nie my

)
Dostajemy umorzenie.
Tyle w temacie..
Czasem się przydaje że moja żona jest prawnikiem

Sprawdził to ktoś w praktyce ?

Owszem, sprawdzone.
Słuchaj, prawo to prawo, masz przepis i z niego korzystasz, wolno tobie, wolno każdemu. Policja nie może cię zmusić do wskazania na najbliższą osobę, ani cię ukarać jeśli jej nie wsypiesz. To by było na tyle, a ci co wątpią, albo nie chcą dobrej rady niech lecą płacić

: sob 26 wrz 2009, 22:53
autor: ppamula
Fisher pisze:ani cię ukarać jeśli jej nie wsypiesz
co do tego to mam wątpliwości.
: ndz 27 wrz 2009, 02:17
autor: Fisher
ppamula pisze:Fisher pisze:ani cię ukarać jeśli jej nie wsypiesz
co do tego to mam wątpliwości.
Mówię TYLKO o tej jedynej możliwości co powyżej. Jeśli nie wskażemy tej osoby "bo nie" to mamy przerąbane i nic nas nie uratuje. Akurat moja żonka miała z tym do czynienia i specjalizuje się w KK, a prawnikiem jest dobrym więc jest to pewne. W sumie gdyby nie ona i jej znajomość prawa to tylko w tym roku byłbym uboższy o X zł i bogatszy o jakies X punktów (X - ciężko zliczyć)
Poza tym poddaję wam po koleżeńsku coś fajnego, czemu wszyscy są jacyś tacy podejrzliwi? Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech się uda do radcy prawnego, zapłaci ok. 100 zł i dowie się tego samego co napisałem powyżej

: ndz 27 wrz 2009, 11:27
autor: przem09
Co do podstawy prawnej i calego sformulowania to tak jest bo kiedys tez ze znajomym prawnikiem to konsultowalem. Jednakze czytalem ze ma wejsc przepis nakladajacy na wlasciciela pojazdu kare pieniezna( juz nie w trybie wykroczenia tylko jakos inaczej) bez ustalania kierowcy pojazdu. Tylko z tego co wiem on chyba jeszcze nie wszedl.
: śr 30 wrz 2009, 10:35
autor: MARCO
przem09 pisze:Tylko z tego co wiem on chyba jeszcze nie wszedl.
...wszedł, właśnie płacę

: śr 30 wrz 2009, 10:40
autor: ppamula
MARCO pisze:...wszedł, właśnie płacę
Fisher, to jak to jest z tym uchylaniem się od świadkowania?
MARCO, napisz więcej na temat podstawy ukatania, dawaj treść tego "papieru".

: śr 30 wrz 2009, 12:15
autor: MARCO
ppamula pisze:MARCO, napisz więcej na temat podstawy ukatania, dawaj treść tego "papieru".

..postaram sie zrobić skany, drogie te foty, ale generalnie podpieraja się prawem o ruchun drogowym z 2005
: śr 30 wrz 2009, 22:37
autor: Fisher
To co opisałem powyżej jest pewne. Z art. 183 § 1 KPK skorzystać może każdy i każdy kto powoła się na te okoliczności może się bezkarnie uchylić od odpowiedzi na pytanie. Dzisiaj jeszcze konsultowałem to ze znajomym prawnikiem z pracy, potwierdził to o czym mówiłem wcześniej.
Dam głowę że Marco poprostu przyznał że nie on jechał ale nie wskazał kierowcy i tyle, wtedy oczywiście nałożono na niego karę. Gdyby powołał się na art. 183 § 1 tak jak opisałem to wcześniej nie byłoby sprawy - umorzenie...
Marco, opisz jak to było i wrzuć skany, poproszę żonę żeby to rozkminiła. Aha, jeśli zostałeś ukarany napisz z jakiego art. nałożono na ciebie karę, to nam da obraz o co chodzi.