poradzcie prosze bo mi łeb rozwali albo skończą mi się zatyczki do uszów, a mianowicie:
całkiem niedawno zostałem szczęśliwym posiadaczem RC46 z 2007 roku tyle że jadąc powyżej 80-90 km/h w kasku szczękowym zaczyna strasznie huczeć, myślałem na początku ze to wina kasku, bo wcześniej w nim nie jeździłem i nie wiedziałem jak jest cichy tudzież głośny ale stając na podnóżkach przy 130 km/h jest w nim zdecydowanie cicho a jak siadam na dupie to znowu jest huk nawet jak schowam się za szybę. Tylko nie radzcie zebym jeździł na stojąco

Doszedłem do wniosku, że jest to wina szyby (chyba) proszę o wasze opinie co do tego zjawiska i w jaki sposób można temu zaradzić, czyżby konieczność zakupu wyższej szyby ??
PZDR