Strona 1 z 1
Moto od dealera
: pn 01 gru 2008, 23:16
autor: sebcio
Powiedzcie czy moto od dealera to sa raczej pewne sprzety? Moze ktos cos na ten temat napisac

: pn 01 gru 2008, 23:20
autor: KolczyK
stary jakiego dealera? no nowe to chyba pewne nie czy nie?

: pn 01 gru 2008, 23:35
autor: sebcio
Na nowa Kolczyk to mnie nie stac

oczywiscie uzywana sztuke. jak masz jakies informacje to sie podziel

dzieki
: pn 01 gru 2008, 23:40
autor: donJakubo
od dealera czy nie trzeba dokładnie oblukać, każdy chce sprzedać wiec nie wie wiadomo na jakiego sprzedajacego trafisz - wiem z autopsji co sie wyrabia ze sprzetami stojacymi u dealera (w tym przypadku bmw

)
: pn 01 gru 2008, 23:48
autor: sebcio
donJakubo ale mowisz o Polsce nie? ale u szwabow to chyba takiego czegos nie robia? co o tym myslisz? bo ja mam blisko do nich.
: wt 02 gru 2008, 00:19
autor: KolczyK
u szwabów też robią, wystarczy zobaczyć mobile.de i pare tańszych maszyn. poprostu trzeba obadać sztukę dokładnie. plusem jest to, że jak będziesz chciał dobiegać swoich roszczeń względem firmy będzie to prostsze....
: wt 02 gru 2008, 09:52
autor: suniok
Gościu kupił Nową Leganzę od autoryzowanego dealera. Po 3 miesiącach pojechał do salonu, żeby mu założyli szyber dach nie tracąc gwarancji. Okazało się, że gwarancji nie ma bo dach był naruszony i malowany (gość nie miał wypadku). Salon się wszystkiego wyparł. Okazało się, że laweta wpadła do rowu i leganza walnęła na dach.
Widziałem w TVN TURBO jak facetowi sprzedali "nowy samochód" pomalowany ponownie. Stwierdzili, że powinien się cieszyć, bo ma lepszą ochronę przeciwkorozyjną.
Trzeba wszystko dokładnie sprawdzić, podobnie jak przy używanym.
: wt 02 gru 2008, 11:33
autor: tarzan
Dokładnie wszystko sprawdzac!! Ten czerwony vitek z 2005r,na którego się tak napaliłem,który był wystawiony na sprzedarz do salonu Liberty Motors u mnie w Łodzi miał przejechane tylko 16500.Maszyna była wczesniej testowana przez dziennikarzy(czytaj ZARzNIĘTA) a kolega kupił ją rok temu z przebiegiem 12 tys a w tym już ją sprzedawał bo kupił wiaderko i tu zacząłem sie zastanawiać czy oby napewno to dobry wybór.Po chwili namysłu dałem sobie na wstrzymanie.Sztuka poszła na pomorze chyba i okazało sie że przy rozrzadzie trzeba było już dłubać

Chodzi dokładnie o ten motocykl:
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56420,2827885.html
NIe mówie,że wszystkie tak maja ale ostrożności nigdy za wiele.
Życzę powodzenia

: wt 02 gru 2008, 11:40
autor: rommi
Znam przypadek, gdzie nowy Merc z salonu wyszedł malowany, były później niezłe klocki z dealerem, ale na koniec dali nowego, nowego.
Tak więc od dealera czy nie - tak samo trzeba uważać.
Powodzenia!
: wt 02 gru 2008, 12:05
autor: rinas
No jak Dziawer ją dorwał, to się nie dziwię że była zarżnięta

: wt 02 gru 2008, 14:41
autor: Fazer72
Na salonową używkę trzeba uważać duużo bardziej niż na Ownersową , bo tu to nikt lipy nie pociśnie a jazdy próbne na przykład kończą się różnie .....
: wt 02 gru 2008, 14:50
autor: suniok
Jak szukałem fury pojechałem do saolnu Nissana do wawy. Almera okazała się takim parchem, że szybko odjechaliśmy...