VFR-OC Poland ForuM

Z racji ze do tej pory smigalemw bojowkach i ochraniaczach po wertepach a przechodze na asfaltowa turystyke, chce kupic dobre, solidne, niedrogie spodnie.

Link


http://www.motosprzet.pl/index.php?m=Ma ... z6d59b1m4a

Moecie je smialo polecic, bo ja jestem zielony w tym temacie?

generalnie nikomu nie polece retbike, to wybor dla ludzi ktorzy chca przeznaczyc na ubior absolutne minimum cos a la lumpexor secondhandzor, membrana nie oddychajaca pocisz sie jak dzika swinia elementy odblaskowe szybko sie niszczą suwaki to dno, to moje doswiadczenie z texami tej firmy ale mysle ze skorzane nie sa duzo lepsze, lepiej dolozyc i kupic raz a dobrze a nie babrac sie w retbike

Jeśli texy, to polecam modeka melville
http://www.modeka.pl/#/p2shield/Shield/
sam mam takie i są rewelacyjne. Nie wypieprzyłem się w nich, więc nie wiem jak się zachowują podczas wypadku, ale komfort w użytkowaniu gwarantują wysoki. W sklepach Modeka za ok 750 zł, ja swoje kupiłem od użytkownika allegro sputnik_team za 530 (gość ma modekę i nie tylko jakieś 25-30% taniej)

Jeśli skórzane, polecam Vanucci. Jakość wykonania i komfort noszenia super. Jedyny mankament - upierniczają się suwaki (odpadają blaszki, za które łapiesz by otworzyć, albo zamknąć zamek). Mam kombi i jestem baaaardzo zadowolony. Szifnąłem się w nim nawet i i wyszedł z tego bez szwanku i co ważniejsze - ja również
Jeśli nie masz ciśnienia na kupowanie w tej chwili, wstrzymaj się trochę i w Louisie wyrwiesz same portki za grosze (mnie kosztowały 80 jurków spodnie + 100 jurków kurtka + 20 jurków przesyłka).

W ogóle to nie ma to jak kupować ciuchy w Louisie na przełomie stycznia i lutego - cały się ubierzesz za mniej niż 1.000 zł (chyba że euro gwałtownie pójdzie w górę). A za drugiego tysiaka wyrwiesz kask, za który w Polce zapłaciłbyś ponad dwójkę.

Ja ostatnio od Sputnika kupiłem Buse Bornio - facet ma sklepik w Zgierzu Cena to 450zł, w moto-akcesoria stoją 525zł... Trochę w nich pośmigałem i są w porządku, nie przemakają, ciepłe, dupa poci się trochę na postoju, ale z tego co wiem to w każdych textylnych. Wyglądają bardzo porządnie... Też w nich nie leżałem


Sputnik już nie handluje Modeka - powiedział, że miał sporo reklamacji i problemów, więc się wycofał. Teraz ma tylko ciuchy Buse i je chwali, sam w nich śmiga.

Janusz B. pisze:W ogóle to nie ma to jak kupować ciuchy w Louisie na przełomie stycznia i lutego

Jano w Louisie najlepsze przeceny są na przełomie listopada i grudnia

Wiem co mówię, kto wszystkich w zeszłym roku do Louisa wysyłał

Ceny są najlepsze, na miejscu po zakupach jeszcze negocjujesz upust, a w ogóle to najlepiej zebrać ekipę ściepa na wachę i jechać do Berlina. Tam są trzy sklepy Louisa, a oprócz tego Polo i HG.
Myśmy w zeszłym roku byli, to po zakupach i wynegocjowanym upuście wacha się zwróciła.
Poza tym widzisz co kupujesz, przymierzasz i dobierasz odpowiedni rozmiar i kolor. My jeździmy w kombi Probikera i bardzo sobie chwalimy. Jak jeszcze jakieś pytania to dawaj, w miarę możliwości odpowiem.
Aha cudny termin jest w weekend listopadowy, my mamy wolne a oni pracują. W tym terminie byliśmy dwa lata temu

R

Kask napewno bedzie szczekowy Airoh,
kurtke mam nitro n75 z podpinka jesienna, plus pod kurtke zbroje evs-a jeszcze po przygodach z off-roadem.

Musze kupic buty i spodnie z porzadnymi ochraniaczami, bo na to nie ma co kasy zalowac. - dobra przyczepnosc, "nieprzemakalne", dobra ochrona
Znam to z autopsji...

edit. dzieki za porady,

[b]Ruda i Piotr pisze:[/b]Jano w Louisie najlepsze przeceny są na przełomie listopada i grudnia

Nie do końca...
Na przykładzie mojego kombi: gdy zaczęła się wyprzedaż zarówno spodnie, jak i kurtka kosztowały ponad 100 jurasów (chyba po 129.99), potem spadły do 100, a w styczniu cena spodni spadła jeszcze do 80 (doładnie 79,99).
Jeżeli ktoś ma popularny rozmiar, lepiej niech nie zwleka (lepiej zapłacić ciut więcej, niż przegapić okazję i obudzić się po tym, jak wszystko się rozejdzie), ale jeśli ktoś ma najmniejszy, czy największy, nie ma się co spieszyć.

Poza tym czym innym jest wyprzedaż w sklepie, a czym innym wyprzedaż on line. Rzeczy, które mają promocyjne ceny w sieci, w sklepach mogą w ogóle nie być objęte obniżką. To, że na stronie kask kosztuje np. 250 jurasów nie oznacza, że jeśli się tam przejedziesz, to za tyle go dostaniesz. Może się okazać, że kosztuje trochę więcej, a nawet, że nie ma na niego żadnej obniżki. I nie są to przypadki odosobnione.

P.S. Kwiacior , nie polecam szczękowców, wręcz odradzam, ale to już zupełnie inna bajka - przeciwników znajdziesz tu tyle samo, co zwolenników.

Czemu nie polecasz, w koncu jak stoisz w korku, kupujesz cos w kiosku, czy z kims rozmawiasz podnosisz szczene do gory i pozamaitane, a nie znowu odpinanie?
Okulary przeciwsloneczne wbudowane, same pozytywy.
Nie wiem do czego tu sie mozna przyczepic.

kwiacior pisze:Czemu nie polecasz, w koncu jak stoisz w korku, kupujesz cos w kiosku, czy z kims rozmawiasz podnosisz szczene do gory i pozamaitane, a nie znowu odpinanie?
Okulary przeciwsloneczne wbudowane, same pozytywy.
Nie wiem do czego tu sie mozna przyczepic.

O szybkim cmokaniu z pasazerka nie wspominajac

Minusy to troszke wieksza waga i teoretycznie wieksza glosnosc... ale Shoei Multitec tych wad nie ma, swietna aerodynamika... niestety szczekowca z nizszych polek daleko do tej doskonalosci

Janusz B. pisze:Może się okazać, że kosztuje trochę więcej

Jano wręcz przeciwnie na miejscu jest jeszcze więcej promocji i ceny lepsze

W sklepie sam dopasowujesz do siebie, wiesz, że nie jest uszkodzone i pasuje na Ciebie

A poza tym tak jak pisałam targujesz jeszcze upust

Nasi pośrednicy nie zawsze sprzedają w cenach promocyjnych Louisa, czekasz dłużej i kupujesz kota w worku. Zresztą Ci chłopacy których w zeszłym roku namówiłam i pojechali byli usatysfakcjonowani

R

Byłem wśród tych chłopaków, którzy pojechali i wiem co mówię...