Strona 1 z 1

VFR 750 vs naked bike 600

: ndz 24 sie 2008, 13:25
autor: Figaro2
Witam.
Ponieważ wacham sie przed zakupem Vfr 95 a hornetem s (lub fazer)chciałbym usłyszeć od użytkowników jakie są zasadnicze różnice
1. który moto sobie lepiej radzi (przy założeniu że kierowcy są na tym samym poziomie) na krętych drogach.
2. na długich trasach (chodzi mi też o komfort dla pasażera)
3. szybkośc i przyspieszenie (od zera katalogowo vfr ma ok.3,8) ale jak to wygląda pózniej 600-tki mają ok 100KM i są lżejsze ale mają niższy moment obrotowy.
4. jak jest z użytkowaniem w mieście.
5.jaka jest waszym zdaniem rozsądna cena za model '95 z oryginalnym przebiegiem 45 000
bezwypadkowy, stan wizualny dobry.

dzieki za wszelkie info - Pozdrawiam.

: ndz 24 sie 2008, 14:03
autor: PETER
Ciekawe pytanie najlepszym rozwiązaniem jest kupić kilka moto złotego środka nie znajdziesz oczywiście w mieście solo lepszy będzie fazer lub hornet ale jeżeli przewidujesz sporo dziur i tarek przed skrzyżowaniami to szukaj jakieś „pseudo enduro” TDM, V-strom i.t.p .jeżeli latasz w trasy i szybko to cbr xx , co do vfr to jest to połączenie moto dosyć komfortowe w trasie spore owiewki ,sprawne w mieście ,nie jest długi jak np. xx bardzo elastyczny silnik „jeżdżąc 600 cały czas będziesz mieszał skrzynia biegów co lubisz tego nie wie nikt tylko ty najlepiej pojeździć różnymi sprzętami i wybrać ten optymalny albo jak masz kasę to kupić kilka i po problemie ,co do wartości nie pytaj to pytanie bez odpowiedzi każdy sprzęt może być warty albo kupe kasy albo wart wywiezienia na złomowisko wszystko zależy od stanu sprzętu i tu może pomóc allegro wystarczy wyśrednic ceny jakie tam wystawiają

: ndz 24 sie 2008, 17:50
autor: marmot
PETER pisze:Ciekawe pytanie najlepszym rozwiązaniem jest kupić kilka moto złotego środka nie znajdziesz oczywiście w mieście solo lepszy będzie fazer lub hornet ale jeżeli przewidujesz sporo dziur i tarek przed skrzyżowaniami to szukaj jakieś „pseudo enduro” TDM, V-strom i.t.p .jeżeli latasz w trasy i szybko to cbr xx , co do vfr to jest to połączenie moto dosyć komfortowe w trasie spore owiewki ,sprawne w mieście ,nie jest długi jak np. xx bardzo elastyczny silnik „jeżdżąc 600 cały czas będziesz mieszał skrzynia biegów co lubisz tego nie wie nikt tylko ty najlepiej pojeździć różnymi sprzętami i wybrać ten optymalny albo jak masz kasę to kupić kilka i po problemie ,co do wartości nie pytaj to pytanie bez odpowiedzi każdy sprzęt może być warty albo kupe kasy albo wart wywiezienia na złomowisko wszystko zależy od stanu sprzętu i tu może pomóc allegro wystarczy wyśrednic ceny jakie tam wystawiają
Dokładnie. Zgadzam się.

: ndz 24 sie 2008, 19:25
autor: kecajm69
Szukasz naprawde złotego środka ale tak się nie da za dobrze trafić.Ja sprzedałem VFR-kę 800Fi ze względu na to że głównie śmigam do pracy i z powrotem i krótkie traski a 800 Fi spisuje sie super na dalszych wypadach a do miasta już mniej,choć 750-ką w mieście jeździło mi się super bo jest zwinniejsza i ja jestem niski i ona mi bardziej pasowała.Fazerkiem też trochę śmigałem i trzeba sie namieszac biegami i na dalsze wypady to raczej nie i słaby takie miałem odczucie VFR750 lepiej wychodzi i w mieście jest Ok!
Wszystko jednak zależy od każdego z nas co komu pasuje najlepiej .Każdym modelem się przejedź to jest najleprsza podpowiedź i sam zobaczysz z którą maszyną się njlepiej zespoliłeś i która jest Ci szyta na miare,nie ma nic lepszego.
Według mnie wybrał bym VFR750 najbardziej uniwersalny moto z tej 3-ki .

: ndz 24 sie 2008, 20:34
autor: tommy
A ja jezdzilem TDM 850 4 TX i powiem Ci ,że jest to sprzęt super uniwersalny i wjedzie w taki teren o jakim VFR nawet nie ma co marzyć (kumpel z TDM Zone wjechał na górniczą hałdę) ale jeśli chcesz jezdzić na długie przeloty to nie polecam ,bo jest to moto bardzo wrażliwe na boczne podmuchy (przy 160 przenosi Cię po pasie metr w bok przy silniejszym podmuchu) ale jesli włóczysz się po okolicach i nie jezdzisz bardzo szybko to polecam.
Ja lubię troszkę szybciej i zamieniłem z pełną świadomością na VFR 750.
I jestem super zadowolony... :grin:

: ndz 24 sie 2008, 21:57
autor: Krajan
osobiście miałem Fazerka 600 jeden sezon, ale mieszanie biegami i brak owiewek (w trasie) zdyskwalifikowały go u mnie żeby pozostał na dłużej, poza tym Fazereek był super do miasta i nawet dość narwany i lżejszy od VFR

: pn 25 sie 2008, 00:38
autor: KolczyK
miałem identyczny dylemat. wybrałem VFR i nei zaluje, 187 wzrostu 105 wagi. i ryk V. koniec.

: pn 25 sie 2008, 07:30
autor: SOWA