VFR-OC Poland ForuM

Cześć.
Wlasnie stałem się dumnym posiadaczem pięknej VFR rodem z Italii.
Dostalem dowód rejestracyjny ,umowe kupna sprzedazy pomiędzy jakimś makaroniarzem i mną(wypisal i podpisal in blanco),oraz dowod wyrejestrowania motocykla.
Sprzedający mówil,że mam zrobić jakies tłumaczenia i potem iść z tymi papierami do Urzędu Komunikacji.
Chcialem sie dowiedzieć od bardziej doswiadczonych w takich zakupach Kolegów jak dlugo czeka się zwyczajowo na przetłumaczenie dokumentów,ile to mniej-więcej kosztuje i czy mozna to przetłumaczyć u pierwszego-lepszego tlumacza,czy musi być to tłumacz przysięgły.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi ...aha i do zobaczenia na trasie już niebawem (jezdzi się pięknie i wygodnie-tylko bez papieru to jakoś tak cykor jaja ściska)

Tutaj powinieneś znaleźć wszystko na ten temat
viewtopic.php?t=2491

Oczywiście tłumaczenia muszą być u tłumacza przysięgłego. Z całością dokumentów okło tygodnia Ci zejdzie.

Ups-sorry za topic-szukajki uzywalem,ale wpisywalem zle wyrazy ...jak cos to prosba do Mod-a o usunięcie tematu.
Dzieki za błyskawiczną odpowiedż

Witam.
Niedawno przechodziłem podobną drogę, aby zarejestrować moją V-ke bo była sprowadzona z Belgii.
Najpierw idziesz do tłumacza przysięgłego (koniecznie takiego, bo tylko on może poświadczyć zgodność tłumaczenia z oryginałem) i dajesz mu do tłumaczenia wszystkie kwity. Czas oczekiwania jest różny, w moim przypadku było to 4 dni robocze, ale słyszałem ze gdzieniegdzie robią od ręki lub w 1 dzień. W międzyczasie załatwiasz przegląd motocykla "do pierwszej rejestracji". Z przetłumaczonymi dokumentami udajesz się do skarbówki po zwolnienie z podatku (albo jakoś tak), trwa to 2-3 dni. Jak już masz przegląd, tłumaczenia i skarbówkę, to walisz do urzędu komunikacji zarejestrować moto, mi dowód ("miękki") i blachy, wydali od reki i chyba tak jest wszędzie. Z dowodem idziesz do ubezpieczalni po OC i już . Zmiana dowodu "miękkiego" na "twardy" jest po miesiącu i jest bezpłatna (przynajmniej powinna).
Teraz koszta (niech nikt nie wciska Ci kitu ze zmieścisz się w 350 zł) jak się okazuje niemałe:
tłumaczenie - 170 zł
skarbówka - 238 zł
przegląd - 116 zł
ubezpieczenie - 290 zł (ale tu możesz mieć zniżki, wiec wyjdzie mniej)

Teraz możesz już śmiało śmigać i płacić haracz w wysokości 5zł za każdy litr Pb95

PS.
Spotkałem z głosami aby odwiedzić najsampierw Urząd celny, ale od motocykli z UE cła nie płacimy i możesz sobie darować ten "punkt pobierania opłat".


Powodzenia i szerokiej drogi

W skarbówce konkretnie chodzi o złożenie VAT-24 i po paru dniach odbierasz VAT-25.CZyli blajt o zwolnieniu z opłacania podatku.

Jonecki pisze:ubezpieczenie - 290 zł (ale tu możesz mieć zniżki, wiec wyjdzie mniej)

To gdzie to ubezpieczyłeś???? W PZU zapłaciłbyś pewnie ok 100 - 130 zł bez zniżek. No chyba że się coś zmieniło

Ostatnio przechodziłem to 2 razy, oba moto z Włoch.
1 - idziesz z dokumentami do tłumacza, mósisz przetłumaczyć: targa(dowód rej.) + dowód właśności - wyrejestrowania + umowe polsko - włoską. Ceny - różnie, w moim przypadku - 99 zeta za komplet, jest na 2 dzień
2 - idziesz na pierwszy przegląd, ogólnie wszystkie dane są spisywane, żeby je do dowodu można było wklepać. Cena - 140 zeta.
3 - idziesz do urzędu, płacisz Vat-24, chyba jakieś 170 złotych. Wypełniasz jakiś dokument, tam swoje dane, dane moto i sprzedającego się wpisuje. Zostawiasz też ksero wszystkiego. Zależnie od urzędu, zaświadczenie jest za kilka dni. U mnie było za tydzień.
4 - idziesz z tym wszystkim do rejestracji, płacisz chyba 180, dostajesz miękki dowód i tablice. Twardy dowód odbierasz w przeciągu miesiąca.
5 - idziesz po OC, mósisz tego samego dnia kupić kiedy zarejestrowałeś, inaczej płacisz kare za każdy dzień zwłoki. Jeżeli samo OC - to tylko w PZU, około 150 zeta teraz, po podwyżkach, jeżeli nie masz zniżek.
I tak to wszystko wygląda. Nabiegać sie trzeba troche...

rinas, gdzie tłumaczyłeś (w Warszawie)?

P.S. MUSISZ od MUSIEĆ a nie od MÓC

Gregory pisze:To gdzie to ubezpieczyłeś???? W PZU zapłaciłbyś pewnie ok 100 - 130 zł bez zniżek.

Pewnie tak, ale dowalili mi jeszcze +70% za wiek (grupa największego ryzyka ) i chyba 10% bo jest to pierwszy pojazd rejestrowany na mnie.

rommi, w Symultance. Ogólnie to są najtansi i naszybsi. Ale z tego co wiem, teraz chyba jakiś burdel sie u nich porobił i pozamykali biura, bo ostatnio chciałem ojcu przetłumaczyć dokumenty od samochodu, i nikt nie odbierał telefonu, a komóry babki miały powyłączane. Podobno jakaś afera jest. A ogólnie - to fajnie, panie bardzo ładne aczkolwiek niezawsze uprzejme u nich pracują A zresztą, co ja sie będę rozpisywał:
http://www.symultanka.pl
Ja robiłem na Utracie.

[ Dodano: 2008-07-15, 11:21 ]
A co do ubezpieczenia - ja mam w PZU za oc - 150 zeta z 10% zniżki, + nw 37 złotych.
Wogóle to wykupiłem oc jeszcze zanim zarejestrowałem moto. Miałem już przegląd, oc kupiłem na włoskie numery, ,,blache" zrobiłem z kartonu i jakoś smigałem zanim sie udało zarejestrować A potem tylko klauzule w PZU dostałem, o zmianie nr.rej. motocykla.

siemka ja zarejestrowałem swoją vfr-kę przedwczoraj dostałem umowę kupna sprzedaży miedzy mna a makoraniarzem jakiś akt własności który przetłumaczyłem i dowód wyrejestrowania który też przetłumaczyłem zrobiłem przegląd 160zł i z tymi papierami udałem się do urzędu skarbowego gdzie uiściłem opłatę za coś tam 160zł i wypełniłem formularz bodajrze vat-24 lub 25 nie pamietam czekałem 4 dni na zaświadczenie z urzędu skarbowego i z tymi papierami udałem się do urzędu tam gdzie rejestrują pojazdy i dostałem blaszkę z dowodem tymczasowym który zostanie wymieniony za 2 tygodnie na normalny dowód pozdro :):)

No widzisz, tak samo wszystko u mnie inaczej się nie da z motorkiem z włoch, wszystko w takiej kolejności musi być robione.

No to u mnie procedura przebiega identycznie-obecnie czekaz na decyzję ze Skarbówki i od środy -heja!
Dzięki za wskazówki-nawet nie podejrzewalem,że mój pościk dostanie taki oddzwiek.
Dziękuję...

u mnie tak samo procedura wygladala jak u riczi1313, ...zreszta oile dobrze kojaze to z tej samej dostawy nasze VFR-ki pochodza.... juz piec sztuk rc46w niebieskim kolorze na Głogowie lata

bankowo z tej samej dostawy a poza tematem to jak narazie idziałem jedną vfr w głogowie gdzie wy ludziska się chowacie?