VFR-OC Poland ForuM

Srodek to Antiblau. Dostepny w internecie za około 60zl, w Larssonie za około 80zl albo obecnie w sklepach Jula w cenie 40zl

Zasada czyszczenia jest prosta. Srodek nakładamy na pędzel, smarujemy nim po części która chcemy doczyscic, wycieramy szmatka i znowu powtarzamy czynność. Zaleznie od stopnia zabrudzenia czynność musimy powtórzyć kilkukrotnie. Na końcu spłukujemy woda.
Czyscilem tym srodkiem kiedyś vteca. Na zdjęciach poniżej jest vfr 1200 i Ducati monster 1100 przy czym tego ostatniego musze jeszcze trochę poprawić.

Plusy tego sposobu czyszczenia kolektorow?
* kolektory nie musza być sciagane
* wystarczy sam pędzel
* zero wysiłku przy czysczeniu
* sam srodek jest bardzo wydajny

Oczywiście sprawy to nie zalatwia na amen wiec co jakiś czas trzeba będzie przetrzeć kolektor ponownie, ale to raz! co przy okazji mycia motocykla nie zajmie nam zbyt wiele dodatkowego czasu

Zdjecia:

chyba widziałem te kolektory na fb motocykle trójmiasto dobra robota. sie zastanawiam czy robić w sprzęcie w którym i tak większość mam pod plastikami

Tak to one;-)

Jak widać ja w swojej vfr wyczyściłem jedynie elementy które widać. Dokładnie te same masz u siebie:P

Robi robotę i wrażenie....swoją drogą agresywny środek musi to być.....ja potrzebuje środka do usuwania powłoki lakieru.....poprzedni właściciel pomalował na czarno środek piasty tylnej...tzn.tej wewnątrz zębatki tylnej i wygląda to paskudnie.....ktoś,coś???

DOT4 ale uwazaj na rzeczy, ktorych nie chcesz zepsuc. Posmaruj i zostaw na troche tylko jw. Zlazi jak skora z odciska

Aeternus coś przezajebiaszczego !!! Muszę zapisać nazwę tego specyfiku , bo też chcę takie kolektory , a raczej leniwy jestem

Aeternus pisze: ↑

czw 22 mar 2018, 12:28

Tak to one;-)

Jak widać ja w swojej vfr wyczyściłem jedynie elementy które widać. Dokładnie te same masz u siebie:P

W sumie prawda można spróbować.

emil pisze: ↑

czw 22 mar 2018, 17:40

DOT4 ale uwazaj na rzeczy, ktorych nie chcesz zepsuc. Posmaruj i zostaw na troche tylko jw. Zlazi jak skora z odciska

spróbuję, dzięki....

Tylko jak coś jest pod nią to odejdzie do metalu, nie wiem czy o to Ci chodziło.

Może tak to wygląda?

Szkoda że moje kolektory stalowe Ale bez demontażu zaoszczędza mnóstwo czasu.

Zając pisze: ↑

pt 23 mar 2018, 06:26

Może tak to wygląda?

Tak to dokładnie ten specyfik:-)

A czy żrący jest? Nie sadze ze aż tak. Dłonie mam tym z reguły pochlapane i ani to nie szczypie ani czerwonego śladu nie zostawia. Ale na oczy bym uważał:-)

Tu macie tzw. kombo https://www.youtube.com/watch?v=Jq6zvqJyLeI
Ja co roku w zimę spędzam przy kolektorach 2-3h od początku do końca je czyszczę. Raz a porządnie a za rok nie muszę się jakoś znowu starać. Z reguły używam autosol+polish stainless steel. Świetnie czyści cały bród i jeśli robi się to co roku to wżerów nie ma. W tym roku zamówiłem sobie Optiglanz. Środek działa szybko, ale dla poprawy trzeba pastą do polerowania stali poprawić. Minusem Optiglanz było to że przy spryskiwaniu dostało się także centralce - na której pojawiła się korozja.