VFR-OC Poland ForuM

Panowie, szukam jakiejś firmy sprowadzającej motocykle zza zachodniej granicy - najlepiej, żeby była z południowo zachodniej części polski (oni podobno zapuszczają się bardziej w głąb), może ktoś z was ma jakieś namiary wiarygodnego sprzedawcy?

Edek wozi motocykle z włoch,
www.edmoto.pl

tomekv4?

Obu już poinformowałam

Czego konkretnie szukasz,ja czasami jak jestem w Polsce to śmigam do Niemcowni po jakieś autka,to przy okazji mogę coś poszukać,a jak nie to odpalasz mobile.de i szukasz,wydaje mi się że zakup w Niemczech jest w sumie najbezpieczniejszy,wiadomo że wszędzie kombinują ale we Włoszech lubią co nie co pokręcić.

Jestem tego samego zdania co Buła, nie sugeruj się że z dolnośląskiego, czy lubuskiego jeżdżą dalej, to specjalizacja, Włochy, trochę Niemcy i w zależności od "starych" motocykli - Holandia.

jagna pisze:Obu już poinformowałam

Wybór padł na... (chodzi o motocykl oczywiście)

Szukam czarnego z1000 sx z 2014r

Ja to Jagna muszę Ci się przyznać że po przeczytaniu tytułu tego tematu miałem inne skojarzenia, tym Zetem rozwiałaś moje wątpliwości

A zdradzisz jakie?

@Buła - zaglądam na autoscouta i mobil.de, pojawiają się tam poszukiwane przeze mnie sztuki ale to są najczęściej okolice Dortmundu albo Monachium, pojechałabym nawet sama ale moje dotychczasowe doświadczenia z Niemcami wskazują, że będę miała problemy komunikacyjne
Wysłałam maile do kilku firm sprzedających sprowadzane motocykle, odezwały się 3y, z czego jedna, że nie mają a druga zaproponowała mi żebym kupiła motocykl zdalnie - pan znalazł ogłoszenie na moblie.de, zasugerował, żebym dogadała się ze sprzedawcą, przelała mu pieniądze a oni zorganizują transport, bo on tak daleko nie jeździ ale za 100euro to sprzedawca podrzuci moto tam skąd może go odebrać - nie poszłam na to, bo choć wszyscy wiedzą, że Niemcy to bardzo uczciwy naród to jednak kwestia 40tys złotych

no to organizuj jakiegoś kolegę z busem i jazda. O ile trafisz na rodowitego niemca Teraz Turki przechodza sami siebie w ogłoszeniach, piszac ze to prywatne a na miejscu okazuje sie ze to komis itd.

Właśnie dlatego szukam kogoś kto jeździ tam "zawodowo", bo przejechać 2000km po to, żeby dowiedzieć się że nieaktualne albo jednak nieprawda doprowadziłoby do scen uzasadnionej przemocy

Jeśli nic nie kupisz do tej pory to może będę w stanie pomóc, sobotę wracam do kraju i ciągu myślę 2 tygodni będę w Monachium także może będę mógł pomóc.

Super, bo już w desperacji zaczęłam myśleć o nowym

jagna ja to widzę że dłuższa przerwa od Vitka robi swoje. Dziwne pomysły chodzą po głowie. Jak to mówi klasyk nie idz tą drogą. Bierz przykład i zmieniaj na ledy