VFR-OC Poland ForuM

Witam, poszukuje odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, szukam informacji od użytkownika, nie z opisów prasy około motocyklowej.
Zastanawiam się nad zmianą sprzętu na VFR800X Crossrunner, jeśli ktoś jeździ to jak się nim lata i czy mógłby ktoś wyrazić opinie w porównaniu z ogólnym przekrojem modeli VFR i Triumph sprint ST1050/955i.

Miałem 750, 800FI, teraz ST1050.


Tak wiem, że to troszeczkę inna konstrukcja.

pozdrawiam.

Był już tutaj na forum poruszany temat tego modelu, ale jakoś słabo. Mało popularny jest ten sprzęt w naszym kraju i tutaj na forum również. Sam się kiedyś nad nim zastanawiałem, ale powróciłem do rc46.

no niestety nie jeździłem. jak była akcja hondy teraz to jezdzilem 1200 crosturer. Jak możesz i stać cie bierze w ciemno!! super bryka. Kumpel smigal na 800x i mowil ze fajnie i wygodnie ale nigdy na VFR nie jezdzl wiec nie ma jak porównać.
A myślałeś nas Triumph tiger 1050?

Znajomy kiedyś tym podjechał, bardziej to tdm przypomina niż vfr, kiera wyżej, owiewki prawie wcale. Nie jeździłem, ale nie wiem, czy zawieszenie ma inne niż zwykły vtec.

zapukaj do forumowicza "plastic" z wielkopolski, pogadasz i porównasz doświadczenia.
Własnie wrzucał foty 800x w off-topicu, ale nie ma telefonu w profilu...

PS - ST'k na sprzedaż?

Osobiście miałem okazję się tym chwilę przejechać w zeszłym roku, niby fajnie, ale to tylko chwile, więc nie mam żadnego porównania. Ciekawe jest jak to się zachowuje w zakrętach, na trasie przy wyższych prędkościach itd.

to nie są motocykle do porównań to tak jak byś chciał porównać samochód seryny sportowy do suv-a i to jeździ, i to jeździ ale zupełnie do czego innego stworzone 800xc spokojnie polatasz po drogach gorszej jakości i wcale nie wolno ,ale autostrada to nie jego żywioł choć wcale nie najgorzej sie tam zachowa i odwrotnie dla fi czy st 1050 szutry i polne drogi to nie ich żywioł ,osobiście przesiadłem sie z v-teca na st 1050 , a teraz ujeżdżam Tigera 1050 i ten mi najbardziej pod pasował ale na jak długo??????

wiem że teoretycznie nie ma co porównywać, jeśli to taki bardziej TDM niż VFR to i tak nie jest źle szukam czegoś do wypadów za miasto i dużo po mieście, za to triumpha nie wykorzystuje w pewnej kwestii w ogóle, bo to potwór autostradowy, a ja najbliższą mam 80km od domu a szczerze wolę autostrady omijać.

Peter Tigera brałbym w ciemno, i taki miałem plan na przyszłość. tyle tylko że dość okazyjnie trafia mi się 800x i mocno się zastanawiam.

Radarro tak st na sprzedaż. Chociaż go jeszcze nawet nie umyłem

Mi tez ten tiger sie coraz bardziej podoba. Co prawda wolal bym Mt 09 tracer ale cena! W czestochowie jeden stoi podjade zobaczyc bo na zywo jeszcze nie widzialem

Jak mozesz w okazyjnej cenie kupic tego 800X to kupuj. Po winklach nie polatasz ale turystyka powinna byc wygodna i fajna http://www.scigacz.pl/2015,Honda,VFR800 ... 24640.html

Witam,

Zakupilem Crossrunnera na przelomie 2015/2016 i przejechalem nim juz ok.8tys.
Kilka wrazen:
Bardzo przyjemne prowadzenie, pozycja wyprostowana, nogi nieco bardziej sportowo.
W czasie jazdy mamy wrazenie duzej lekkosci oraz latwosc wprowadzenie w zakret.
Z tylu jest zamontowana dosc szeroka opona, chyba 180tka. W zwiazku z tym mamy dobre trzymanie i dosc latwo i pewnie mozemy wykonywac duze przechylenia na zakretach.
Mam za to watpliwosci jak taka duza opona ewentualnie zachowalaby sie na terenie poza asfaltowym. Czy wogle sa takie szerokie opony do szutru.

pozdr
Robert z Krakowa.

jak zawsze warto się przejechać kilkoma motocyklami i samemu dojść do optimum, jeżdżąc i w traski i po wa-wie triumph mnie w pełni zadowala ,tak moc ,moment jak i zestopniowywanie skrzyni biegów, a pozycja jak to na turystykach ,a i po torze można się pobawić,na hondzie x jeździłem ,ale bardzo mało więc raczej zdania nie wyrobiłem, tyle ze ja dla mnie trochę za spokojna choć może nie sprawdziłem wszystkiego