VFR-OC Poland ForuM

Witam!

Przymierzam się do pierwszego sezonu w życiu na poważnym motocyklu. Jako, że mam kilka pytań, a nie mam ich komu zadać - pytam tu

Posiadam strój jak poniżej:
Kombinezon BERIK-LS2-9352
Kask Shark S700
Rekawice http://www.e-riders.pl/akcesoriamotocyk ... 1,1,0.html
Buty http://allegro.pl/buty-alpinestars-s-mx ... 85188.html
Bielizna z Lidla
Pas z Lidla
Kominiarka

Moje pytanie brzmi:
Czy będąc ubranym w taki strój, moge komfortowo podróżować w temperaturze ok 10 stopni? Czy będzie mi zimno? W co więcej się uzbroić, by bylo cieplo?

Wszystko zależy od Twojej odporności na chłód.
Moim zdaniem najsłabszym ogniwem mogą być rękawice, ale musisz sam sprawdzić.

Dasz radę 10 stopni ciepła to już nie jest mróz. Myślę, że nawet ręce Ci nie zmarzną. W podobnym zestawie śmigałem przy temp w okolicy 0 i jedynie założyłem dodatkowy polar. Było do wytrzymania tylko dłonie mi trochę drętwiały, bo nie mam podgrzewanych manetek. Rękawice to najsłabszy element jeśli chodzi o ochronę przed chłodem. Zawsze możesz założyć jakieś kalesony ale rękawiczki to już raczej inaczej nie ogrzejesz jak ciepłą manetką.

10 stopni to już jest ciepło. Ja ubrany od stóp do głow jezdziłem przy ok. 0st. i dało rade ale przyjemności żadnej.

Spokojnie dasz radę ,my wszyscy czekamy na te 10 stopni,tosz to lato chyba będzie

W zeszłym roku przy takiej i niższej temperaturze przejechałem 1200km w dwa dni z tym, że miałem jeszcze polarowy kombinezon pod motocyklowym. Fakt dłonie i stopy trochę marzną, ale spokojnie idzie tak jechać. Ewentualnie możesz pomyśleć jeszcze o takiej koszulce nie przepuszczającej wiatru (chyba bramkarze lub kolarze z takich korzystają).

Jak sam nie przetestujesz się to nie będziesz wiedział. Mam kolegę, na którego jak patrzę ile on na siebie wkłada to dla mnie wiadomym było, że mam o 50% włożyć mniej.

Więc nic tylko jazda próbna i sam ocenisz.

Ubierz jakiś sweter na tą bieliznę termo i będzie git
zmarznięte łapy potrafią bardziej wkurzać niż chłód dostający się np. pod kurtkę

Zapodaj sobie grzane manetki do motocykla zdecydowanie poprawi Ci komfort jazdy przy niższych temperaturach, z resztą dasz radę...no chyba że jesteś mega ciepłolubny.

Zamiast swetra załóż cienki soft shell. Najlepiej, gdybyś zamienił kombi na texy z membraną.

Przy 4 stopniach w dzien sylwestra jeździłem tylko w dżinsach, bieliźnie termoaktywnej, bluzie i skórce i dawało się spokojnie znieść, najlepiej wybierz się w koło komina dobrze ubrany i po pół godzinie będziesz wszystko wiedział

Pablopbs pisze:Przy 4 stopniach w dzien sylwestra jeździłem tylko w dżinsach, bieliźnie termoaktywnej, bluzie i skórce i dawało się spokojnie znieść, najlepiej wybierz się w koło komina dobrze ubrany i po pół godzinie będziesz wszystko wiedział

Nie polecam jazdy w dżinsach przy tych temperaturach

Ból stawów i problemy na starość gwarantowane

a ja tam dzisiaj wyjeżdżam, kalesony, dzinsy, kurteczka busa i w droge, jutro ma znowu padać:)

armen1pl pisze:

Pablopbs pisze:Przy 4 stopniach w dzien sylwestra jeździłem tylko w dżinsach, bieliźnie termoaktywnej, bluzie i skórce i dawało się spokojnie znieść, najlepiej wybierz się w koło komina dobrze ubrany i po pół godzinie będziesz wszystko wiedział

Nie polecam jazdy w dżinsach przy tych temperaturach

Ból stawów i problemy na starość gwarantowane

Wiem wiem ale wtedy nie miałem jeszcze stroju a korciło niesamowicie przy końcu sezonu

Ostatnio kupiłem kompletny strój tschula i buty, zakupiłem VFR i wracałem 100 km w padającym śniegu i deszczu Ale strój zdecydowanie spełnił swoją rolę, oczywiście z bielizną termo i bluzą ale i tak było cholernie zimno