VFR-OC Poland ForuM

Jak pech to pech.

Przy demontażu baku w celu wymiany filtra powietrza i przy okazji świec, urwałem śrubę. Jest to górna śruba od baku (siedząc na motocyklu).
Jedyny plus jest taki, że wystaje tak na 1cm, ale za cholere nie mam pojęcia jak ją odkręcić.

Na chwile obecną wymyśliłem:

-nacięcie diaxem tak, żebym mógł odkręcić śrubokrętem płaskim
-próba przewiercenia śrubki na wylot (pokaże to na rysunku), włożenie np gwoździa i próba odkręcenia

obrazek (na czerwono zaznaczyłem dziurę):


http://images41.fotosik.pl/1991/3e20c9682d865f76.png

Może macie jakieś pomysły? Oczywiście da rade jeździć bez niej, ale to denerwujące jednak. Jest opcja również rozwiercenia, tylko powstają tu dwa pytania:

-jak usunąć ewentualne resztki śruby
-czy gwint dalej będzie się nadawał

Może przyspawać do niej inną śrubę i wtedy odkręcisz bo rozumiem, że bak zdjąłeś.
Ja sobie tak właśnie radziłem ale niestety nie w motku.

są specjalne wykrętaki do zerwanych śrub http://www.narzedziak.pl/yato-wykretaki ... -0590.html
bądź jak kolega wyżej przyspawać i odkręcić

Trywialne rozwiązanie pt.chwycić kombinerkami i wykręcić nie wchodzi w grę??
Jeśli jest mało miejsca na chwycenie,to najbezpieczniej byłoby dobrać dwie wąskie nakrętki,nakręcić-skontrować wzajemnie i wykręcić dziadygę.Lub ewentualnie tak jak piszesz,nacinaj i płaskim wykręcaj.
Są takie specjalne narzędzia do wykręcania urwanych śrub/szpilek.Popytaj może ktoś ze znajomych lub w warsztacie ma i pożyczy.Inaczej trzeba trochę pokombinować.Jednak skoro ten skromny cm wystaje to wydaje mi się że nie powinno być z tym wielkiego problemu

Czemu śruba się urwała? Jeżeli urwała się przy odkręcaniu bo jest zapieczona, to kombinerki czy płaski śrubokręt raczej nie pomogą, wręcz przeciwnie. Polecam kontrę z nakrętek o której wspomniał zalew. A jak nie da rady to wykrętaka.

Urwała się od wkręcania. Coś musiało być albo z samą śrubą albo gwintem. Kręciłem luźno, po czym zaczeło dobrze łapać, więc kręcę a tu pyk. Nie została do końca wkręcona, a wydawało się, że jednak.

Tak czy inaczej-próbowałem nakręcić, ale pekła jakoś dziwnie i nie dało rady, więc poszły kombinerki i coś na wzór francuskiego, lecz też porażka.
Na dniach będę na mieście więc podjadę do jakiegoś sklepu ze śrubkami i popytam o te wykrętaki.

Jak byś był w pobliżu to podjedz - dospawamy nakrętkę i się da wykręcić - ale nie opowiadaj mi bajek że lekko szło i nagle pękła . Albo śruba była nacięta ( co jest nie możliwe ), albo nie było już wcześniej gwintu i wkręcając szło lekko dopóki nie załapało pod nieodpowiednim kątem i pociągnąłeś nie mając wyczucia i pozamiatane .

napisalem, że na początku było ok, potem jak zwykle zaczeło iść mocniej i cyk.
jak nic nie zrobie to skorzystam

zalej czymś penetrującym, odczekaj i próbuj odkrecić dobrymi kombinerkami albo jak pisano już- przyspawaj jakąś wiekszą nakrętkę. Odkrecaj kręcąc delikatnie "prawo lewo".

emils pisze:jak nic nie zrobie to skorzystam

zapraszam telefon podany w profilu

W zasadzie nie sądzę żeby śruba w tym miejscu mogła siedzieć niezwykle uparcie,byc zapieczona itp.
Jeśli zabiegi kombinerkowe nie dały zamierzonego skutku,na kontry z nakrętek mało gwintu,to ja bym chyba nakręcił nakretkę(jeśli gwint jeszcze nie został doszczętnie zmasakrowany-najwyżej poprawic narzynką) i ją sobie zapunktował nim zajdzie kombinacja spawalnicza Powodzenia

Te wykrętaki to se mozna w pewną częśc ciała wsadzić. Śruba o której piszesz jest przecież wkręcana w ramę czyli w alu , w którym gwint jest słabszy niż stalowy, a wiec dziwne , ze ta śruba się upierdzieliła. Popsikaj jakims ustrojstwem penetrującym jak Kiki napisał i wtedy prawo-lewo, jak nie pomoze, to nakrętka na góre, migomat i jazda. jak się nagrzeje śruba od spawu, to może gwint puścic, ale i osłabi się też śruba od tempy...
Daj znaka co wyszło!