VFR-OC Poland ForuM

Zdrowie najważniejsze... ale...
Wszelkie dodatki tuningowe też swoje kosztują - malowanie również. W wypadku kraksy mniejszej lub większej czasami trudno jest odzyskać pieniądze, które włożyliśmy w pojazd. Coraz częściej zdarza się, ze ubezpieczalnie lawirują jak mogą. Serwisy też dbają przede wszystkim o swoją kieszeń niekiedy po macoszemu traktując klienta w tzw naprawach bezgotówkowych - w końcu to nie on tu płaci.
Ze swojej strony badam temat i chętnie posłucham opinii i doświadczeń.
Odsyłam do felietonu na ten temat na mojej stronie gdzie opisałem przykład takiej bezgotówkowej naprawy dla samochodu:
http://www.aerograf.anwi.pl/aerograf%20 ... zenie.html

Od strony prawnej wygląda to prosto - jak nie skalkulowałeś wyższej wartości pojazdu, nie podałeś przy ubezpieczeniu dodatkowego wyposażenia - to nie otrzymasz za te "dodatki" odszkodowania w razie szkody.
Jak postępują ubezpieczyciele każdy wie. Serwisy się do tego przyłączają, bo po co robić sobie problemy - ubezpieczyciel nie wypłaci całości i ścigaj klienta, żeby dopłacił pozostałą część.

No tak, ale z drugiej strony ubezpieczyciel wysyła agenta, który wycenia auto bo przecież właściciel nie musi znać wartości samochodu. Wyższa wartość - wyższa składka, proste. Ubezpieczam samochód z myślą że jak się coś stanie to chce mieć naprawiony do sytuacji sprzed uszkodzenia.

Ubezpieczenie AC jest wyliczane na dzień zawarcia umowy. (tzn wartość moto). Jeżeli w późniejszym czasie jego wartość wzrośnie poprzez dołożenie np. kufrów to należy to zgłosić i doubezpieczyć pojazd.