Strona 1 z 1
VFR 800 X Crossrunner
: sob 09 lut 2013, 13:47
autor: Kawa
Panie i Panocki,
czy ktos z was jezdzi tym modelem? Wiadomo, że to vitek po zmianach, recenzji tez jest sporo, ale nie ma to jak subiektywne zdanie kogos kto pojezdzil tym wiecej niz 100km. Przyznac sie...
Lata to na gumie? Laski na to leca?
Przegladajac uzywki to fakt, ze z 2010, ale w podobnej cenie juz 1200 mozna wyrwac...
Re: VFR 800 X Crossrunner
: sob 09 lut 2013, 14:04
autor: armen1pl
Laskę to wyrwiesz nawet na wsk-ę
Trudno będzie znaleźć jakąkolwiek opinie, bo tak mało tego jeździ. Ja tego na ulicy jeszcze nie widziałem.
Re: VFR 800 X Crossrunner
: ndz 10 lut 2013, 11:38
autor: dixon
Tak jak napisał Armen1pl, laski może i to wyrywa, na gume pewnie też idzie;)
Ale ciężko właśnie z konkretną opinią na temat tego sprzętu. Sam szukam od b.dawna kogoś kto tym jeździ, ale ciężki temat jest.
Mimo tego że używka, to cene ostro trzyma i póki co to czekam kolejny rok i zapewne następny i następny:) jak stanieje by mnie było stać na zakup. Bo cholernie mi się podoba, tylko ciekawe właśnie jak się tym jeździ i jak to się nadaje do turystyki (m.in. ochrona przed wiatrem itp.).
Re: VFR 800 X Crossrunner
: ndz 10 lut 2013, 17:13
autor: Hubu
Kawa Ty co najwyżej zęba możesz wyrwać

Re: VFR 800 X Crossrunner
: ndz 10 lut 2013, 19:43
autor: Kawa
Hubu pisze:Kawa Ty co najwyżej zęba możesz wyrwać

Patrz ty go .. a wyrwac ci?
btw na wske tez mozna wyrwac, ale troche ostatnio drazni mnie zapach obornika
