VFR-OC Poland ForuM

Witam. Znowu problem . Posiada Honde Vfr 750F RC36/1. Zapiekły mi się tłoczki w zaciskach hamulcowych z przodu, więc rozkręciłem, wyjąłem tłoczki, uszczelki i zabrałem się do czyszczenia. Ogólnie jeden zacisk ładnie wyczyściłem, a wzorowałem się na tym poradniku http://www.cbr.strefa.pl/czyszczenie_zaciskow.html . Niestety u mnie z tym wszystkim nie było tak łatwo bo pomiędzy uszczelkami było sporo osadu który za nic nie chciał się zczyścić benzyną ekstrakcyjną więc użyłem do tego papieru ściernego 2500, tłoczki też wyczyściłem tym papierem i jest czyściutko. Problemem są rowki na uszczelki szczególnie tej pierwszej uszczelki (chyba przeciwpyłowej), wyczyściłem je patyczkami do uszu namoczonymi benzyną i już na patyczku syf nie zostaje, ale tam też jeszcze jest taki osad jak pomiędzy tymi uszczelkami. Próbowałem tam jakoś papierem ściernym dotrzeć ale na nic. I mam takie pytanie, jak/czym wyczyścić te rowki ? Czy może już to zastawić i będzie okej, uszczelka się wyłoży?

a moze sprobuj coca-cola?zanurz na noc i moze zejdzie

dobry żart

michalelo pisze:dobry żart

To nie żart w składzie posiada Kwas fosforowy super czyści kamień z czajnika czy zaciski nie wiem ale na pewno nie zaszkodzi

moze i nie zart,a bynajmniej warto sprobowac.kiedys byl test odrdzewiaczy w gazecie Motor bodajze i wlasnie zeby rozwiac spekulacje na temat coca-coli ona rowniez byla w tescie.najsmieszniejsze bylo to ze sie najlepiej spisala...


http://www.autoland.pl/files/news/MOTOR ... 05_MOS.jpg

Wiesz mnie jak jeszcze uczono zawodu mechanika nie było żadnych odrdzewiaczy majster dał taki wykrzywiony wkrętak i przez szmatę kazał tak długo skrobać aż będzie czyste jest to pod miękką uszczelką tak że krzywdy temu zrobić nie możesz powodzenia

MECHANICZNIE kolego...choćby zakrzywionym cienkim gwoździem-wspaniałe narzędzie specjalne
szczególnie połóż nacisk na kąty rowka-jeśli wiesz co mam na myśli...

Z tą Colą to nie żart. Ale zobacz to: http://moto.allegro.pl/caramba-intensyw ... 35937.html albo to: http://moto.allegro.pl/boll-zmywacz-do- ... 58725.html to dostępne w każdym motoryzacyjnym. Preparaty te dają radę choć ten caramba chyba lepszy.

Kamil no rzeczywiście coś w tym może i jest myślałem że żartowałeś . Robię to pierwszy raz i nie chce popsuć zacisku dlatego spytałem, może COLE wypróbuje, ale też skocze do jakiegoś sklepu i spytam o preparat typu caramba, a jak nie pójdzie to gwoździem delikatnie. Wiem olo co masz na myśli trochę właśnie bałem się użyć "ciężkiego narzędzia" do tego. Dzięki za rady, będę próbował i dam znać jakie efekty

Hamulce wyczyszczone, tłoczki włożone, nic tylko skręcać, ale jeszcze mam jedno pytanie: Czym nasmarować prowadnice? Kupować specjalny smar do tego, czy moge użyć tego do smarowania tłoczków? I jeszcze jedno czy śrubę która trzyma okładziny smarować klejem do gwintów?

michalelo pisze:Hamulce wyczyszczone, tłoczki włożone, nic tylko skręcać, ale jeszcze mam jedno pytanie: Czym nasmarować prowadnice? Kupować specjalny smar do tego, czy moge użyć tego do smarowania tłoczków? I jeszcze jedno czy śrubę która trzyma okładziny smarować klejem do gwintów?

ad1: Prowadnice smarujemy smarem silikonowym;
ad2: Nie używamy żadnego kleju do gwintów [później tego nie odkręcisz].

Figaro z tym klejem się nie zgodzę- od zawsze smaruje gwint odpowiednikiem niebieskiego loctite i nigdy nie miałem problemu z odkręceniem. A bardziej trafiają mi się problemy z odkręceniem tych śrub które nie były w ogóle smarnięte (śniedź itp). Problem jest wtedy jak użyjemy kleju czerwonego - wtedy dobry udar i czasami palnik potrzebny

no i tłoczków też się nie smaruje smarami tylko DOT4.

a co do prowadnic to jak w serwisówce - smar silikonowy, mozna kupic taki w markecie nawet.

kiki pisze:Figaro z tym klejem się nie zgodzę- od zawsze smaruje gwint odpowiednikiem niebieskiego loctite i nigdy nie miałem problemu z odkręceniem. A bardziej trafiają mi się problemy z odkręceniem tych śrub które nie były w ogóle smarnięte (śniedź itp). Problem jest wtedy jak użyjemy kleju czerwonego - wtedy dobry udar i czasami palnik potrzebny

A możesz dokładnie podać ten klej? Szukam czegoś takiego od czasu, jak zgubiłem jedną śrubkę...

emils pisze:A możesz dokładnie podać ten klej? Szukam czegoś takiego od czasu, jak zgubiłem jedną śrubkę...

Jest to klej do gwintów czasami też mówią smar do gwintów firmy LOCTITE 243 typ średnio mocny koloru niebieskiego ( i tu nie chodzi o kolor butelki tylko tego kleju)