VFR-OC Poland ForuM

Jak w tytule mam VFR RC36 jak na swoje lata w bardzo niezłej kondycji wymieniłem na początku sezonu olejna na Motul 5100 i zastanawiam się czy to jest odpowiedni olej bo poprzedni był olej Hondy 10W30 i na tamtym jakoś łagodniej wchodziły biegi. Więc chciałbym wysłuchać wasze opinie na ten temat.

Moja lata na tym Motulu i biegi wchodzą dobrze. Żadnych uwag nie ma ale ja to młody jestem .

A może do starszych modeli powinno się lać oleje o innej lepkości.

Motul 5100 i będzie dobrze.

5100 to olej 10w40 , jest jeszcze ten sam 10w50 gęstszy To dobry olej W starszych motocyklach zaleca się gęstszy to moja opinia . U siebie mam Motul 300v 10w40 ale to pełen syntetyk i tobie go nie polecam

Twoja VFR bierze olej ?

Oleju nie bierze.

To Motul 5100 i będzie Pan zadowolony.

Czyli zostać przy tym co jest czy wlać ten 10W50?

Jeśli nie bierze oleju

Stuwka pisze:To Motul 5100 i będzie Pan zadowolony.

A nie lepiej dołożyć parę złoty i zalać pełny syntetyk np. Liqui Moly 10w50 racing synth ?

To stare moto więc pełen syntetyk odpada tym bardziej że nie wiem ile już czasu jeździ na półsyntetyku.

Ja bym został przy półsyntetyku,a markę sam wybierz,ja chciałem wlać Agipa ale nie był osiągalny w mojej okolicy i zostałem przy Motulu.

Czaro vfr RC36 pisze:To stare moto więc pełen syntetyk odpada tym bardziej że nie wiem ile już czasu jeździ na półsyntetyku.

Mógł całe życie, ale co z tego?

Mawet pisze:

Czaro vfr RC36 pisze:To stare moto więc pełen syntetyk odpada tym bardziej że nie wiem ile już czasu jeździ na półsyntetyku.

Mógł całe życie, ale co z tego?

Bo wbrew temu co mówi nazwa olejowi półsyntetycznemu bliżej do mineralnego. To taki lepszej jakości olej mineralny, a co za tym idzie pozostawia pozostałości, które świetnie zatykają nieszczelności. Olej syntetyczny ma to do siebie, że wypłukuje nagary i ma lepsze właściwości myjące. W praktyce mógłby wypłukać to to pozostawiły po sobie oleje mineralne, co przełożyło by się na mozliwość powstania wycieków.