Strona 1 z 1

Pole namiotowe

: ndz 10 cze 2012, 13:08
autor: wowo
Pytanie do stałych bywalców pod namiotem
Z uwagi iż moja druga połowa nie posiada w tym roku urlopu planuje kilka wypadów motocyklowych na weekend nad nasze morze głównie interesowała by mnie Łeba (ale nie tylko) pytanie moje brzmi jakie pole namiotowe (bo kwaterę na dwa dni w sezonie to raczej trudno wynająć) i gdzie byście polecili by nie martwić się o pozostawiony motocykl i ekwipunek

Re: Pole namiotowe

: ndz 10 cze 2012, 15:14
autor: kecajm69
Jestem stalym bywalcem pol namiotowych od lat. Dawniej jezdzilem z namiotami i wtedy bylo wieksze dranstwo na polach,teraz jezdzimy z kempingiem i kultura na polach poprawila sie zdecydowanie a i wlasciciele dbaja o spokoj. Rozbijaj sie kolo przyczep kempingowych bo tam przewaznie jest spokojniej i jakas babcia z dziadkiem :wink: ci popilnuje rzeczy. W Lebie sa z 3 pola o wysokim standardzie czyli troche drozsze ale spokojniejsze. Musisz poszukac w necie bo ja dawno nie bylem w Lebie.

Re: Pole namiotowe

: pn 11 cze 2012, 20:27
autor: wowo
Dzięki wszystkim za wyczerpującą odpowiedz -widocznie jestem jedynym motocyklistom który zamierza nocować pod namiotem nad morzem

Re: Pole namiotowe

: pn 11 cze 2012, 20:52
autor: luki-j1
Nie jednym, ja również wybieram się pod namiot może może macie jakieś miejscówki na mazurach i w Bieszczadach?

Re: Pole namiotowe

: pn 11 cze 2012, 21:01
autor: armen1pl
jeśli chodzi o Łebę to polecam camping 48 i 41

Re: Pole namiotowe

: wt 12 cze 2012, 09:55
autor: Janusz B.
wowo pisze:Dzięki wszystkim za wyczerpującą odpowiedz -widocznie jestem jedynym motocyklistom który zamierza nocować pod namiotem nad morzem
Stary nie spinaj się tak, bo nie masz o co.
Zadałeś pytanie w niedzielę kończącą długi weekend, o godzinie 13, a w poniedziałek wieczorem już się wściekasz, że temat - pomijając Kecajma - bez odzewu. Nie spodziewałeś się chyba, że w tym czasie wszyscy będą siedzieć na forum.

Co do tematu - zdecydowanie odradzam Ci pozostawianie motocykla i dobytku na polu namiotowym i oddalanie się od nich na więcej niż 10 m.
Pola namiotowe są dobre po to, by wieczorem przyjechać, przekimać się, a rano się zwinąć i ruszyć dalej. Ale jeśli zatrzymasz się na 2 - 3 dni, to albo spędzisz je na pilnowaniu swoich rzeczy, albo całą przyjemność z wyjazdu odbierze Ci zastanawianie się, co zastaniesz jak tam wrócisz.
Na mazurach, nad jakąś rzeczką na odludziu, łączącą jeziora, gdzie zatrzymują się kajakarze itp., albo na jakimś innym wypizdowie, gdzie przyjeżdżają ludzie szukający spokoju, to jeszcze bym zaryzykował.
Ale w Łebie? Tam na polach króluje trzoda chlewna i brakujące ogniwa ewolucji, przeważnie półprzytomne od rana, po których możesz spodziewać się wszystkiego. Jeśli nie kradzieży fantów, to siadania na motku możesz być więcej niż pewnym.
Lepiej zainwestuj w kwaterę/pensjonat (zawsze coś się znajdzie), albo chociaż w domek, przy którym motocykl nie będzie rzucał się w oczy. A może znajdziesz posesję, na której jest pensjonat i małe pole na kilka namiotów przy nim.
Jak podliczysz wszystkie koszty, to wcale nie wyjdzie o wiele drożej. A już z pewnością nie tyle, ile warty jest Twój spokój.
Jeśli finansowo nie dasz rady, to zastosuj się do sugestii Kecajma.
pzdr - J!

Re: Pole namiotowe

: wt 12 cze 2012, 13:24
autor: armen1pl
Jeżdże do Łeby od 17 lat w tym z 10 lat pod rząd byłem pod namiotem i nigdy mi nic nie zgineło (camp 48 ) ale na moto mogą siadać bahory :D

Re: Pole namiotowe

: wt 12 cze 2012, 19:35
autor: wowo
Dzięki Janusz B ( za kubeł zimnej wody) masz rację poniosło mnie trochę przepraszam wszystkich
Kwatera było by super tyle że jak już wspominałem znalezienie wolnej (tylko na) weekend graniczy z cudem stąd pomysł namiotu
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to powiem tak w zeszłym roku byłem na takim dwu dniowym wypadzie( pierwszy raz w życiu) w Stegnie było super profesjonalna ochrona i zero leku tyle ze to tylko Stegna a marzy mi się co weekend inna miejscowość nadmorska i to motkiem a nie puszka póki jeszcze mogę bo lat niestety przybywa
dzięki

Re: Pole namiotowe

: wt 12 cze 2012, 20:47
autor: Lisu
Wowo, nie wiem jak szukasz, ale generalnie z żoną kilka razy w ciągu kilku poprzednich lat jechaliśmy nad morze na weekend w środku sezonu i po chwili szukania i wykonaniu kilku telefonów zawsze znajdowaliśmy kwaterę bez problemu (raz nawet centralnie nad sklepem spożywczym gdzie Panie podawały mi piwko bezpośrednio na balkon :D ). Nigdy nie rezerwowaliśmy wcześniej i nigdy nie było tak żebyśmy szukali więcej niż godzinkę.

Re: Pole namiotowe

: wt 12 cze 2012, 21:13
autor: brylek22
ja zawsze jeździłem bez wcześniejszej rezerwacji, zawsze domków szukałem i zawsze znajdowałem
kiedyś się nawet zdarzyło że właścicielka wyprowadziła samochód żeby sobie motki do garażu schować :D

Re: Pole namiotowe

: śr 13 cze 2012, 17:47
autor: luki-j1
Z Bieszczadami też macie takie doświadczenie? Można jechać w ciemno?

Re: Pole namiotowe

: śr 13 cze 2012, 22:05
autor: dixon
podepnę się pod pytanie luki-j1, ponieważ szukam noclegu w barwinku, dukli, generalnie w okolicach przejścia granicznego ze słowacją na jedną noc w lipcu, ma może ktoś jakieś namiary, doświadczenia w tym rejonie z noclegiem?
Jeśli chodzi o bieszczady, to byłem tam kilka razy i nie ma większego problemu, choć w sezonie bywa różnie i np. na polach namiotowych zdarzyło mi się że nie było żadnego miejsca, nie mówiąc już o jakiś domkach, kwaterach, pensjonatach itp.
Zależy kiedy i gdzie się jedzie, ale akurat co do bieszczad, jest ogrom ofert w necie;), tym bardziej, ze dużo wiosek tam jest. m.in. cisna, wetlina, ustrzyki górne i dolne, solina itd.

Re: Pole namiotowe

: śr 13 cze 2012, 22:16
autor: emil
w łebie znaleźliśmy pole przed północą bez rezerwacji na 3 moto i 2 namioty, przy głównej drodze wzdłuż plaży (nie pamiętam nazwy ulicy, ale idąc na wschód to po prawej, wjazd był od tyłu przez piaszczystą drogę leśną) - wszystko się więc da. Zostawialiśmy graty jak leci i nad morze - nic nie zginęło, a czy łebki siadały to nie wiem, nie widziałem. Na jeden namiot nasrał nam za to bocian chyba, bo kupa pokryła sporą jego połać :D

pozdro!

Re: Pole namiotowe

: czw 14 cze 2012, 18:22
autor: adam.ada
W Bieszczadach miejscowość Wołkowyja , jadąc od Polańczyka po prawej stronie osiedle na takiej skarpie ( chyba ul. Cicha ) prawie w każdym domu coś wynajmują a ceny z własnymi śpiworami od 25 zł. Gdzieś w połowie długości ulicy , kilka domów za terenowymi samochodami mieszkają dwaj motocykliści R6-tek , ich rodzice też wynajmują kwatery .