VFR-OC Poland ForuM

Jako że moja druga połówka nabyła pierwsze w życiu moto (CB 500 ), czas teraz przygotować ją do egzaminu na prawko. I tu pytanie, zna ktoś w miarę dobrą i tanią szkołę jazdy z okolic Bydgoszczy lub Świecia? Chcemy to zrobić na wiosnę szybko, tanio, i bezboleśnie bo prawdziwym instruktorem będę ja no i oczywiście życie... Z góry dzięki za pomoc

Jasne, a potem sie zabije...

Na kursie nie warto oszczedzac, zwlaszcza ze ta oszczednosc bedzie drobna. Ile zaoszczedzisz - 100, 200 ? Poszukaj dobrego kursu, gdzie czegos naucza. I koniecznie gdzie instruktor siada na moto z kursantem i moze korygowac bledy. Naprawde warto wyciagnac cos z tej nauki, a nie tylko nauczyc sie, jak zdac egzamin.

Szczerze mówiąc to nie znam w mojej okolicy żadnej szkoły, która tak naprawdę uczy jeździć na motocyklu, dlatego pomyślałem że może ktoś z Was przechodził w tym rejonie kurs i może go polecić.

Z Bydgoszczy do Poznania tylko sto kilometrów więc może warto poświęcić jeden dzień i 4 stówy na kurs tutaj
http://ttsc.pl/content/id/81

jakie bzdury od dawna jest poruszany w mediach problem ze szkoły jazdy ucza jak zdac egzamin a nie jezdzic nie wrzucam tu wszystkich do przysłowiowego jednego worka bo sa na pewno szkoły które rzetelnie i profesjonalnie przeprowadzaja kurs ale grom jest takich które tylko kombinują jak wydrzeć kase jak komuś sie chce niech sprawdzi sobie statystyki policyjne jaki jest procent wypadków spowodowanych przez swieżych kierowców , a jak ktoś pisze ze instruktorem bedzie on i zycie drugi pisze z Z Bydgoszczy do Poznania tylko sto kilometrów więc może warto poświęcić jeden dzień i 4 stówy to co ktos sie ma za dzień nauczyć jezdzić fakt głupio napisałem mogłem doradzić ze na ukrainie tanio zrobi uprawnienia na motocykl ,autobus, tira a moze i licencje na tupolewa moze i czasem napisze cos głupiego lub na przekór jakiemus populisćie ale w ten sposób sie ozywia dyskusja ,rozwija watek i po prostu jest ciekawie

I wlasnie dlatego trzeba szukac dobrej, a nie najtanszej (choc cena wyznacznikiem nie jest). Bo choc w ciagu 20 godzin trudno kogos nauczyc wszystkiego, to mozna mu dac solidna baze i zwrocic uwage na pewne rzeczy.
Slawas, jak Ci na polowce zalezy, a nie jestes profesjonalnym instruktorem, to nie sluchaj glupich rad, tylko poszukaj naprawde dobrego kursu. Ja niestety moglbym polecic tylko w Warszawie, ale to nieco dalej nawet niz do Poznania

darecki-30 pisze:drugi pisze z Z Bydgoszczy do Poznania tylko sto kilometrów więc może warto poświęcić jeden dzień i 4 stówy to co ktos sie ma za dzień nauczyć jezdzić

Jeździć się uczysz całe życie, choć czytając Twoje mądrości to Ty już od razu pewnie umiałeś. A jak sama nazwa wskazuje jest to "szkolenie" czyli uzupełnienie lub doskonalenie umiejętności.Nikt nie twierdzi że na jednym czy dwóch kursach nauczą Cię perfekcyjnie prowadzić motocykl. Jednak na pewno mają duzo więcej do zaoferowania niż nie jeden typowy kurs na prawko gdzie zazwyczaj robisz przez 15 godzin ósemkę i kilka rund po mieście.

Proszę definicję
"Szkolenie – zajęcia pozaszkolne mające na celu uzyskanie, uzupełnienie lub doskonalenie umiejętności i kwalifikacji zawodowych lub ogólnych potrzebnych do wykonywania pracy, w tym umiejętności poszukiwania zatrudnienia."
więc chyba jednak to samo.
A w jednym miejscu się pomyliłem-fakt,napisałem "kurs" a chodziło mi o szkolenie do którego wrzuciłem wcześniej linka. Nie zmienia to faktu że pier... jak potłuczony pisząc
"załatw sobie w jakiejś szkole niech ci wystawia papier ,kobieta niech wezmie pare lekcji zeby wiedziała jak ogarnac egzamin i tyle"

To może słowo od najbardziej zainteresowanej czyli od kobiety Sławasa: macie wszyscy poniekąd rację ale głównie chodzi mi o niekoniecznie profesjonalną szkołę jazdy ale choćby instruktora/człowieka, który zna się na rzeczy,który da mi dobre podstawy poza tym szybki kurs tzn., że te 20 godzin wyjeżdżę w miarę szybko a nie, że każda lekcja będzie odbywać się co dwa albo i więcej tygodni bo tyle szkoła sobie wzięła kursantów i nie ma czasu dla nikogo, a tani bo wiadomo kasę trzeba już teraz oszczędzać na wache

slawas pisze:To może słowo od najbardziej zainteresowanej czyli od kobiety Sławasa: macie wszyscy poniekąd rację ale głównie chodzi mi o niekoniecznie profesjonalną szkołę jazdy ale choćby instruktora/człowieka, który zna się na rzeczy,który da mi dobre podstawy poza tym szybki kurs tzn., że te 20 godzin wyjeżdżę w miarę szybko a nie, że każda lekcja będzie odbywać się co dwa albo i więcej tygodni bo tyle szkoła sobie wzięła kursantów i nie ma czasu dla nikogo, a tani bo wiadomo kasę trzeba już teraz oszczędzać na wache

Podstawowa rada to taka, żeby instruktor był motocyklistą, a nie miał tylko uprawnienia

A oburzenie wzięło się stąd, że są na tym forum instruktorzy nauki jazdy kat. A, i jak czytamy takie wiadomości, że mąż, chłopak czy też ktoś inny będzie uczył to jest to śmieszne. Najgorszym nauczycielem jest osoba bliska, jest to stara prawda

Radzę to przemyśleć, szybko zapisać się na kurs i nie powinno być problemów.

R

KolczyK pisze:to jest główne pytanie, a my jak zwykle gadamy NIE O TYM CO TRZEBA !!!

Kolczyk, nic dodać nic ująć dzięki

MARCO jest z Bydgoszczy.
Napisz do niego na pw, na pewno coś sensowniejszego /niż coponiektórzy/ doradzi.

Pod linkiem Masz wybór szkół jazdy w Bydzi:
http://www.bydgoszcz.pl/informator/komu ... szczy.aspx

Marco, wydaje mi się że to będzie najlepsza opcja,dzięki za podpowiedź

Napiszę dla przykładu anglia tu osoby jak skręcają samochodem w Prawo to się nie ustawiają przy prawej krawędzi (jak najbliżej Pasa ) TYLKO lewego co konsekwencji robią łuki jeżeli jechał by motocyklista to kolizja gwarantowana , A to nie są wyjątki to jest norma . nglia to same ronda i światła dlaczego się śmieje bo na jednym postoju i to dla jednego pasa ruchu potrafi być nawet 6-ść lamp z sygnalizacją . Choinka czasem jeżeli jest więcej niż jeden pas to nie wiem czy to dla mojego czynie . Pewna dama zdawała prawo jazdy w anglii i jak podjechała a ja siedziałem z boku zapytałem kto w takiej sytuacji ma pierwszeństwo ona nie wie NIE WIE świeżo po kursie w ręku prawo jazdy o opdstawowych zagadnieniach typu hamowanie silnikiem itp. nie wspomnę . Tragedia
Jest to tak Tępy naród , tak pusty w telewizji jakieś rebusy typu kot , lalka nic inteligentnego jeżeli by puścili jak u Nas W Polsce
''Jeden z Dziesięciu '' http://www.youtube.com/watch?v=YjgZ_-Ai ... re=related

Nikt by nie oglądał , Jedynie co potrafią to uśmiechać się a gdy się odwrócisz wbiją nóż w plecy i dodatkowo wyzyskiwać ludzi co już matka Historia pokazała .

Ale nie o tym mowa miała być

Jak widzisz fundamenty to podstawa