VFR-OC Poland ForuM

chce kupic amortyzator tył do VFR rc36II ale jako tako nie ma na allegro i nie bardzo wiem gdzie do moge dostac, ale moje pytanie jest nastepujace, mianowicie czy amortyzator pasuje ze starszych rocznikow,mlodszych, czy najprawdopodobniej musze szukac amortyzatora wlasnie do tego modelu, oraz czym sie różnią ow amortyzatory jesli jesli juz mowimy o mozliwosci podmiany amortyzatora, z gory dziekuje.

jeśli kombinujesz jakąś podmianę od innego moto to:
długość amortyzatora
sposób mocowania dolnego i górnego
skok czyli zakres pracy
wagę moto powinna być zbliżoną
najlepiej od hondy ,bo honda stosowała w zawieszeniu układ dźwigni pro -link
jeśli istnieje możliwość warto zamontować własną sprężynę
to takie podstawowe wiadomości

już masz różnicę w rocznikach RC 36

dobra nie znalazłem idealnego pod moj rocznik amorka, wiec mysle o regeneracji czy ktos wie czy w okolicy slaska taka firma sie znajduje, w googlach wyszukalem tylko firme "KTM" ktora sie tym zajmuje i dla ktorej mialbym jako takie zaufanie. A cala reszta to jakis prywatne osoby. Chodzi i o spr warsztat z okolic slaska co tak owe zadanie wykona. jak by ktos cos wiedzial był bym wdzieczny!

a z rafael46 sie kontaktowales?moze ma taki amor?

Podpinam się pod temat. Też niestety mam amor z tyłu do wymiany. Pytałem już Rafaela, ale niestety nie ma żadnego amora.

http://www.wrtsuspension.pl/ tylko cos tak fachowego obczailem , ale lepiej cos blizej.

Trzeba by tam zadzwonić i dowiedzieć się ile biorą za serwis naszych amorków.

a ten nie moglby byc? :

http://allegro.pl/honda-vfr-750-rc36-am ... 29969.html

kamil grudziadz pisze:a ten nie moglby byc? :

http://allegro.pl/honda-vfr-750-rc36-am ... 29969.html

ten nie pasi, przechodziłem przez temat regeneracji i w tym roczniku jest to nie wykonalne, ponieważ amor jest nie rozbieralny kupiłem z firmy niemieckiej Webels czy jakoś tak cena 400 euro

400 euro Osz Ty Vałko przenajświętsza. Pozostaje się modlić o jakąś używkę, chociaż wiadomo jak to z używkami jest

U mnie podobny temat, ale 400 ojro szok. Jak ktoś spotka się z inna alternatywą to dawać znać.

panowie a czym przejawia sie fakt ze amor padł? u was.

Brak tłumienia moto się buja jak statek na fali albo podskakuje na dołkach jak sprężynka

Tak jak pisze Peter. Jadąc na motomikołaje się zdziwiłem, bo bujało tak, jakbym płynął łodzią jakąś. Na zakręcie prawie że nie wyleciałem z drogi. Tył podbiło delikatnie i koło straciło przyczepność z drogą.