Dział dla nowych

[greck]

A moze załozyć coś takiego Moderatorzy bo tam przy najmniej ktoś odpisze i mamy wspołne tematy ?

[figaro]

Rozwiń trochę swoją myśl, bo z tego co Napisałeś niewiele wynika.

[greck]

Kolego proponuję otwarcie działu dla " Nowych ", popatrz na forum BGM tam jest coś podobnego, gdzie nowi motocykliści, forumowicze mogą pogadać, umówić się na traski, wymienić doświadczeniami. Dlatego że coś co dla " Starych " jest oczywistością i nawet nie chce im się pisać, dla " Młodych " to ciekawe i ważne ! A natłoku róznych spraw i tematów umyka. Obserwuje często pytania " Nowych " najczęściej jedyna " poradą " jest odpowiedź - juz było uzyj wyszukiwarki i to cała porada Ale nie ja tu rządze acz świeże spojżenie niekiedy nie jest głupie bo umieramy w rutynie

[figaro]

Moim zdaniem, to chybiony pomysł. Jest to nic innego jak powielanie istniejącego forum lub istniejących tematów.
Starzy userzy nie odpowiadają lub nie piszą /bo nikt nikogo do niczego zmuszać nie morze/.
Nowi lub młodzi sami napiszą i to bez dodatkowego działu.
Osobną sprawą jest umiejętność korzystania z wyszukiwarki, którą to nowozalogowani albo nie posiadają lub częściej olewają. Dużo łatwiej napisać: pomóżcie, zróbcie, znajdźcie, kupcie, itp...
Jeżeli temat będzie ciekawy, to i starzy wyjadacze dorzucą coś od siebie.
Jak to się mówi: pozdro dla świerzaków

[MC_Hammer]

proponuję otwarcie działu dla " Nowych "

Już takowy jest - Powitalnia

nowi motocykliści, forumowicze mogą pogadać, umówić się na traski, wymienić doświadczeniami

Jakoś nie zauważyłem na tym forum podziału na "nowych" i "starych" forumowiczów, jak ktoś ma ochotę to pisze, że chce gdzieś pojechać a inny jak ma ochotę to się dopisuje lub i nie, niezależnie od "stażu" forumowego. Co do wymiany doświadczeń to jest dokładnie tak samo.

Dlatego że coś co dla " Starych " jest oczywistością i nawet nie chce im się pisać, dla " Młodych " to ciekawe i ważne !

Dlatego jest forum i opcja szukaj, choć ciężko się z niej się korzysta jest tutaj sporo informacji technicznych już raz dość szczegułowo opisanych. Na bardzo wielu forach jest tak samo, jak temat był wałkowany to każdy Ci napisze " już było, poszukaj sobie" a u nas najczęściej podają linka gdzie
Jak chcesz dzielić użytkowników na "nowych" i "starych" może by podzielić jeszcze wszystkich biorąc za kryterium rocznik motocykla, kolor, wzrost, zaiteresowania, etc.,
Co do tematu, że się nie chce, hmmm, nie będę podawał ilu się dwoi i troi odpisując na pytania wielokrotnie takie same.

Nie chcę być złośliwy ani uszczypliwy ale do tej pory podziału między Nami nie było, a jak takowy nastąpi to ja się z tąd wypisuje

[śliniak290]

kolego grek , Maciej ma rację a poza tym jest zapisanych sporo ludków którzy są zarejestrowani na forum już kilka lat i mają po kilka postów , więc bardzo rzadko tu zaglądają lub już w ogóle.

[orzyl]

proponuję otwarcie działu dla " Nowych "

Już takowy jest - Powitalnia

nowi motocykliści, forumowicze mogą pogadać, umówić się na traski, wymienić doświadczeniami

Jakoś nie zauważyłem na tym forum podziału na "nowych" i "starych" forumowiczów, jak ktoś ma ochotę to pisze, że chce gdzieś pojechać a inny jak ma ochotę to się dopisuje lub i nie, niezależnie od "stażu" forumowego. Co do wymiany doświadczeń to jest dokładnie tak samo.

Dlatego że coś co dla " Starych " jest oczywistością i nawet nie chce im się pisać, dla " Młodych " to ciekawe i ważne !

Dlatego jest forum i opcja szukaj, choć ciężko się z niej się korzysta jest tutaj sporo informacji technicznych już raz dość szczegułowo opisanych. Na bardzo wielu forach jest tak samo, jak temat był wałkowany to każdy Ci napisze " już było, poszukaj sobie" a u nas najczęściej podają linka gdzie
Jak chcesz dzielić użytkowników na "nowych" i "starych" może by podzielić jeszcze wszystkich biorąc za kryterium rocznik motocykla, kolor, wzrost, zaiteresowania, etc.,
Co do tematu, że się nie chce, hmmm, nie będę podawał ilu się dwoi i troi odpisując na pytania wielokrotnie takie same.

Nie chcę być złośliwy ani uszczypliwy ale do tej pory podziału między Nami nie było, a jak takowy nastąpi to ja się z tąd wypisuje

i po co tu sie odzywac

[greck]

Zapewne macie rację, może nie, czas pokaże Ja opisałem swoje odczucia i obserwacje forum. Nikt tu nie miał na myśli dzielenia ludzi na lepszych i gorszych, na takim forum też nie chciał bym być, bo jedną z rzeczy która mi sie bardzo podoba w motocyklach i całej ich otoczce to ludzie i atmosfera. To że jak jesteś na motku to nie ma podzialów, na młodych ( wiekiem ) i starych, nie ma Panów i Pań, nie ma dyrektorów i fizoli, wszyscy są równi. A proponowałem aby ułatwić i uprościć , a nie dzielić !

Ale jedno jest pewne - Boicie się nowości jak diabeł święconej ....

[MC_Hammer]

Ale jedno jest pewne - Boicie się nowości jak diabeł święconej ....

Tutaj jesteś w wielkim błędzie.

Odpowiedz na pytanie: Czy nie irytuje Cię ilość pokoi na Naszym forum ???
Więc po co zakładać kolejny i na dodatek z takim samym motywem, spotkania, pomoc techniczna, mechanika, pomocy potrzebuje i może jeszcze giełda dla "nowych"

Jestem za nowościami i udogodnieniami ale stanowczo przeciw utrudnianiu i komplikowaniu prostych rzeczy.
To tyle ode mnie w tym temacie

[orzyl]

zwróć uwagę, że pewna cześć ludzi dziś jest nowa, druga część stara.
Za rok, dwa będą:

- starsi starzy
- starzy
- nowi

...

Rozumiesz o co mi chodzi, nie ?

[maxym73]

Myślę że bardziej chodzi o to żeby wytrawni / długoletni/ użytkownicy forum nie pisali np. to już było, poszukaj sobie itd., Mnie osobiście to strasznie .q.w.... jak były takie odpowiedzi , no chyba że forum ma być martwe. Wiadomo przecie że są nowości techniczne jak np. w programowaniu kluczyka HISS, to co było 2-3 lata temu to już nie aktualne.
Nie masz nic mądrego do pisanie to nie pisz.
I to tyle na ten temat

[C_L_K]

Wiadomo przecie że są nowości techniczne jak np. w programowaniu kluczyka HISS, to co było 2-3 lata temu to już nie aktualne.

A czemu trzeba zakładać nowy temat? Nie lepiej dopisać do istniejącego tematu o nieaktualnych już sposobach? Gdybyś chciał zaprogramować kluczyk to po wyszukaniu w szukajce wolałbyś, żeby wyskoczył jeden temat czy dziesięć?

chodzi o to żeby wytrawni / długoletni/ użytkownicy forum nie pisali np. to już było, poszukaj sobie itd., Mnie osobiście to strasznie .q.w.... jak były takie odpowiedzi

A mnie .q.w., jak czegoś szukam i nie mogę znaleźć, albo tracę na to zbyt dużo czasu, bo na jeden temat jest piętnaście wątków. I załóż się, że takich jak ja jest więcej, niż tych, którym się nie chce kliknąć "szukaj"

Nie masz nic mądrego do pisanie to nie pisz.
I to tyle na ten temat

Zgadzam się

[maxym73]

A czemu trzeba zakładać nowy temat? Nie lepiej dopisać do istniejącego tematu o nieaktualnych już sposobach? Gdybyś chciał zaprogramować kluczyk to po wyszukaniu w szukajce wolałbyś, żeby wyskoczył jeden temat czy dziesięć?

Oczywiście że nie trzeba zakładać nowego tematu, ale z drugiej strony jak ktoś załąży nowy to poco od razu na niego krzyczeć?
każdy problem może być inny . Dla laika takim się uważam opisanie mojego problemu moimi słowami jest pewniejsze i zrozumiałe dla mnie niż dopasowywanie danej usterki do zamieszczonych info. na forum.
Myślę jeszcze że nie można zabierać przyjemności nowym forumowiczom do zwykłego porozmawiania o swoich maszynkach i zarazem o problemach. / puki im się to nie znudzi i nie zaczną pisać POSZUKAJ SOBIE/
Oczywiście moim zdaniem

[ivan]

Ale jak każdy zacznie tworzyć swój temat i np. będziesz szukał hasło "opony RC46", "akumulator RC36" lub cokolwiek innego to wyskoczy Ci 100 tematów i po 2-3 odpowiedzi w każdym. Życzę powodzenia w czytaniu...
Nie rozumiem problemu jak się podepniesz pod jakiś temat. Np. padł ci akumulator to podpinasz się pod ten temat i go opisujesz, uwierz mi że otrzymasz tak samo odpowiedź jakbyś założył nowy temat. Musi być jakiś porządek bo jakby każdy zakładał swój temat to byłby niesamowity śmietnik.
Np. jest temat "pozytywnie" czy "negatywnie", a co jakby każdy chciał się podzielić tym w nowym temacie?
A już sam podział nowi-starzy jest kompletnym nieporozumieniem...

[greck]

maxym73, dzięki za zrozumienie mojej idei, ale widzę że się nie przebiję, może i dobrze