VFR-OC Poland ForuM

Wiesz co to przeciwskręt, jak i kiedy go stosować? Dlaczego powinieneś dodawać gazu przez calą długość zakrętu? Jak profesjonalnie wykonać unik i ostro zahamować? Co zrobić, gdy tylne kolo wpadnie w poślizg? Co powoduje, że motocykl sam trzyma równowagę? Jakie są najczęstsze przyczyny wypadków z udziałem motocyklistów i jak ich uniknąć? Chcesz poznać echniki, które pomogą ci przetrwać w mieście?

Niezależnie od tego czy motocykl trakrujesz jako codzienuy środek komunikacji, czy ubóstwiasz jazdę po górskich, krętych drogach, warto abyś zajrzał do tej książki.

Szczegółowe porady opatrzone blisko 200 fotografiami rysunkami i wykresami Przedstawiającymi konkretne techniki i sytuacje drogowe. Tak ogromnej zaawansowanej wiedzy o jedżeniu motocyklem nie poznasz na żadnym kursie.

Książka stworzona przez morocyklistę, który jest uznanym aurorytetem Stanach Zjednoczonych, a swoje porady na łamach czasopism publikuje od hlisko 3O lat.

http://www.empik.com/motocyklista-dosko ... ,ksiazka-p

Do tego uzupełnienie kieszonkowe "strategie uliczne".
Świetne książki

conajmniej 2 ...

viewtopic.php?f=20&t=9588&hilit=motocyk ... ead#unread

viewtopic.php?t=4898&postdays=0&postorder=asc&start=0

I "Motocykliska doskonały - droga do mistrzostwa"

he he zaraz stworzymy biblioteczkę odnośnie ciekawych pozycji w tym temacie

mnie ta książka nuży, przeczytałem nie wiem czy 3/4 i po prostu mnie znudziła, wałkowany jest jeden temat non stop i to w bardzo dziwny sposób, poza tym nie ze wszystkimi tezami w niej zawartymi się zgadzam.
No ale każdy ma swoje zdanie, podparte w jakiś sposób.

Uważam,że nowicjusz powinien ją przeczytać,zrozumieć i próbować na własnej skórze.Natomiast motocyklista z wieloletnim stażem i wieloma tysiącami za sobą uzna ,że autor pisze głównie o warunkach jakie panują w USA i wszystko jest jakies takie naciagane. Najgorsze jest jak młodemu stażem motocykliście wydaje się,że po przeczytaniu tej książki stał się wytrawnym motonitą, wie już wszystko.Niestety,żadna teoria nie zastapi praktyki.

Dobre do poduszki,aby porównać wszystko to co jest tam zapisane z realnym światem dwóch kółek.

Samo przeczytanie książki /wielu, wielu książek/ nic nie da.
Dopiero bezpośrednie spotkanie analogicznej sytauacji na drodze może podziałać na wyobraźnię.
Niedowiarków zapraszam do gdańska na jazdy z kursantami.
Zobaczycie na własne gały jaką rozbudowaną i przestrzenną fantazję mają niektórzy kierowcy aut.

od czegoś trzeba zaczynać wpierw teoria a później nabyta teoria przedkładana w praktykę

od czegoś trzeba zaczynać wpierw teoria a później nabyta teoria przedkładana w praktykę

a jest tam cos na temat ustawiania zawieszen?
ostatnio trochę sobie u siebie pogrzebałem i okazało się że te same zakrety co brałem na "3 razy" dało się spokojnie śmignąć szybciej i płynniej o jakieś 30-50 km/h