Śrubki w podnóżkach V-TEC'a

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
lu73k
pisarz
pisarz
Posty: 213
Rejestracja: czw 27 maja 2010, 17:59
Imię: Krzysiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Śrubki w podnóżkach V-TEC'a

Post autor: lu73k » ndz 15 maja 2011, 13:40

Hello :)

Wczoraj tak sobie polatałem po winklach, że zeszlifowałem prawy ogranicznik w podnóżku, a lewy zgubiłem (wykręcił się i nima). Powiedzcie mi, czy ktoś z Was jeździ w ogóle bez tych śrubek? Przyznam szczerze, że czuję w winklu, że da się to moto jeszcze bardziej pochylić, ale niestety zaczynam wtedy szlifować śrubką i jest to średnio fajne uczucie. Z drugiej strony obawiam się, że bez tego małego bolca mogę "przegiąć" zbyt mocno.

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Re: Śrubki w podnóżkach V-TEC'a

Post autor: klosiewi » ndz 15 maja 2011, 16:54

lu73k ja jeżdżę bez tych śrubek, przed przegięciem podnóżki jeszcze się składają. Trzeba bardzo uważać na złożenia w lewą stronę bo jak przegniesz to Cię centralka wysadzi z moto... :biggrin

Awatar użytkownika
Groszek
klepacz
klepacz
Posty: 618
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
Kontakt:

Re: Śrubki w podnóżkach V-TEC'a

Post autor: Groszek » ndz 15 maja 2011, 17:21

Tego z centralką nie miałem, ale na prawo, jak jest nierówność w drodze, i zabuja, to wydechem (kolektorem?) łatwo przyhaczyć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości