VFR-OC Poland ForuM

Witam! Mam pytanko. Mianowicie tego lata miałem poważny problem (pewnie nie tylko ja). Upał dawał się we znaki. Chciałoby się zrzucić kurtkę i jeździć w T-shircie, ale co z bezpieczeństwem? Pomyślałem nad kupnem zbroji razem z żółwiem. Wygląda na to że ta siatka jest dosyć przewiewna, ochraniacze dosyć solidne. Zastanawiam się co o tym myślicie. Dotychczas zbroja kojarzyła mi się jedynie z motocyklami enduro. Czy ktoś z was miał z takim produktem styczność? może macie jakieś ciekawe opinie dotyczące konkretnych firm/modelów?
przejrzałem forum, wiem że podobny temat już był, jednak mówiono jedynie o firmach.

Jesli chodzi o bezpieczenstwo to jazda w buzerze to tak jakbys jezdzil praktycznie bez ochraniaczy. Ona spelni swoje zadanie jesli w kurtce nie masz protectorow i pod spod zalozysz zbroje a tak przy kontakcie z jezdnia rajstopa sie rwie z protectory przesuwaja przez co ochrony nie masz. Niektore firmy zaczely wypuszczac siateczkowe kurtki i mysle ze to jest najlepsze rozwiazanie np HELD Tropic

WiktorVFR pisze:Ona spelni swoje zadanie jesli w kurtce nie masz protectorow i pod spod zalozysz zbroje a tak przy kontakcie z jezdnia rajstopa sie rwie z protectory przesuwaja przez co ochrony nie masz

zgadzam się z tym, choć osobiście w zbroi szlifa nie miałem, a mam siateczkową firmy Adrenaline kupiną w intermotors. To jedna z tańcszych zbroi, ale wykonanie i ochraniacze wyglądają dobrze.

Nie ma pewności że siateczka nie porwie się przy szlifie a cała reszta nie poprzesuwa, ale przy dzwonie plecami w coś na pewno będzie lepsza niż kurtka.
I faktycznie jest chłodniej bez 2 zdań, z tym że plecy i tak miałem zawsze mokre od żółwia

Mam taka sama zbroje, o ktorej pisze Kruhy - jezdzi sie w niej bardzo fajnie i choc szlifa nie mialem mysle ze lepsze to niz sam t-shirt. Ostatniego lata w Warszawie poprostu nie dalo sie jezdzic w kurtce.
Zdrowko!
Kuba

a ja uwazam ze to dobry pomysł...
ale do latania w lato do pracy , gdzie w korku sie cisniesz i predkosc jest miejska, wtedy nawet przy jakims zdarzeniu zbroja da radę(tak mi sie wydaje gdyz szlifa w niej nie mialam)
w trase juz niestety jest to sredni pomysl i nie chodzi tu nawet o szlifa tylko o bol jaki sprawiaja rozwalajace sie o cialo owady(przynajmniej dla mnie jest to nieprzyjemne i psuje radosc z jazdy)

diablique pisze:a ja uwazam ze to dobry pomysł...

ja natomiast uwazam ze najlepszym rozwiazaniem bedzie kurtka siateczkowa, cena taka sama a chroni lepiej i starcza na dluzszy okres czasu. Jesli ktos jeszcze nie zauwazyl ze zbroja zrobiona jest z rajstopy to chetnie uzycze motocykla do crash testu. Widzialem zbroje po styknieciu z asfaltem i jak dla mnie to wynalazek pod kurtke ktora nie ma oxchraniaczy.

Zdaję sobie sprawę, że zbroja nie ochroni mnie tak jak kurtka. Masz przewiewność kosztem bezpieczeństwa. Jednak na pewno lepsze to niż jazda w T-shircie, a cena zbroi z Adrenaline jest niższa niż tego Helda.

Szukam innych odpowiedników kurtek o których mówisz ale nie potrafię nic znaleźć. Może znasz inne firmy produkujące takie kurtki siateczkowe?

Arlen Ness ale nie pamietam modelu

witam

miałem "zbroję" UTIKA za jakieś 150zł. używałem jej na snowboard. natomiast rajstopa na której są osadzone ochraniacze urwała się razem z paskiem jak chciałem zacisnąć na przedramieniu...
do tego zero oddychania, idzie się zapocić po prostu masakrycznie śmierdzi i ciężko wyprać.
używałem w lecie, na gołą klatę, pod cięńką kurtkę.
lepsze niż nic, ale nie polecam.

natomiast braciszek ma Dainese na siatce, jest przewiewna i wygląda na prawdę solidnie z tym że dainese już troszkę kosztuje...

pozdr

A co powiecie o tym?Warto?
http://allegro.pl/zbroja-ochraniacz-fir ... 87556.html

poszukaj w InterMotorsie , ja kupiłem na wyprzedaży kurtkę Air Flo czy coś takiego za 150 zł z kpl. ochraniaczy i wypinaną podpinką przeciwdeszczową
taka jak tu : http://4bikes.pl/kurtka-tekstylna-adren ... -1804.html