Strona 1 z 3
prawo jazdy A2
: ndz 07 lis 2010, 20:46
autor: filcu
wiem ,żę 99% z was ma już prawko ale czy ktoś z was się możę oriętuje czy te nowe przepisy już weszły ??? tzn A2 (do 35kw) , kat A od 24 lat lub od 20lat jak sie ma min 2 lata A2)
: ndz 07 lis 2010, 21:23
autor: Ruda i Piotr
Jak na razie to są tylko plany i nie A2 tylko A1

: ndz 07 lis 2010, 22:04
autor: filcu
A1 to od 16 roku zycia jest 125ccm i max 15km
A2 to od 18 lat zycia i 35 kw mocy
A na wszystki motocykle
tak ma niby być

: ndz 07 lis 2010, 22:25
autor: Arnold
Ruda i Piotr, A2 Ruda, A2.
filcu pisze:
A1 to od 16 roku zycia jest 125ccm i max 15km
A2 to od 18 lat zycia i 35 kw mocy
A na wszystki motocykle
filcu pisze:kat A od 24 lat lub od 20lat jak sie ma min 2 lata A2
Jeszcze tego nie wprowadzili z tego co się orientuję. A ma być tak jak napisałeś.
: ndz 07 lis 2010, 23:26
autor: Ruda i Piotr
Tak ma być, teraz jest A1
Wiele projektów miało być a jak do tej chwili są tylko projektami

: pn 08 lis 2010, 08:57
autor: Arnold
O tym projekcie usłyszałem nie długo po tym jak zrobiłem prawko. Czyli minęło już dwa lata.

Wolno bo wolno ale coś tam robią.
: pn 08 lis 2010, 09:23
autor: poscig
Jeśli dojdzie do tego ,to z punktu bezpieczeństwa nowego użytkownika 2-kół nie będzie dochodziło do dosiadania zbyt mocnych motocykli zaraz po zdaniu egzaminu i braku doświadczenia.
Tylko co z całą logistyką nauczania,egzaminowania,cen za kurs i egzamin, itd???
: pn 08 lis 2010, 10:08
autor: Chris-Zg
Hm, zapowiadali to juz 2 lata temu, a z plotek jakie chodza to niby do czerwca mają te przepisy wprowadzić.
Szkoly beda musialy chyba zakupic sprzety o roznej mocy i pojemnosci, WORDy tez, wiec ceny podskoczą, tak mi sie wydaje.
: pn 08 lis 2010, 14:59
autor: filcu
ja mam tylko nadzieje ze 2x 1000zł nie bede musiał płacić za kurs jak to wejdze
bo to jedyny minus jak dla mnie tych przepisów (zdzieranie pieniędzy).
: ndz 05 gru 2010, 10:31
autor: ppamula
Czy nie uważacie że ograniczanie młodym kierowcom dostępu do prawa jazdy A czy dostępu do motocykli niezależnie od mocy jest ograniczaniem praw obywatelskich?
Jesteś młody, masz mniej niż 24 lata, co znaczy że jesteś jeszcze głupi i nie będziesz miał dostęu do motocykla np R1. (To nie mój pogląd!)
Czy każdy młody oznacza głupi i nierozsądny?
To działanie oparte na stereotypach.
Dlaczego Ci porządni i normalni mają cierpieć z powodu istnienia czasnych owiec?
To tak jakby powiedzieć jesteś kobietą to znaczy że jesteś kiepska w pracy i dostaniesz mniejsze wynagrodzenie. Stereotyp.
Albo jesteś facetem to nie nadajesz się na pielęgniarkę.
To może z racji że kobiety są kiepskimi kierowcami (też stereotyp) ograniczyć im dostęp do prawa jazdy albo do samochodów powyżej pojemności 1000ccm?
Znacie jakieś inne stereotypy?
: ndz 05 gru 2010, 10:36
autor: Fred
Piotrze, a ograniczenie maksymalnej prędkości motocykli do 300km/h ? Teraz każdy nowy motocykl nie poleci więcej bo to jest niby granica.
To też ograniczenie praw ?
: ndz 05 gru 2010, 11:35
autor: ppamula
Biorąc pod uwagę zę na autostradach w niemczech formalnie nie ma ograniczeń prędkości to jest to szykana.
: ndz 05 gru 2010, 13:22
autor: mrf
ppamula pisze:Czy nie uważacie że ograniczanie młodym kierowcom dostępu do prawa jazdy A czy dostępu do motocykli niezależnie od mocy jest ograniczaniem praw obywatelskich?
Czy blokowanie dostępu do narkotyków i dopalaczy to nie jest ograniczanie praw obywatelskich?

: ndz 05 gru 2010, 14:59
autor: ppamula
mrf pisze:Czy blokowanie dostępu do narkotyków
używanie narkotyków jest jednoznacznie związane ze szkodą na zdrowiu.
Jeżdzenie z dużą prędkością w miejscach gdzie można nie jest szkodzeniem sobie ani innym.
To tak jakbyś porównywał posiadanie noża z robieniem sobie sznytów.
ALe nie otym jest ten temat.
Dlaczego młodych traktuje się jak potencjalniych przestęców jeżeli jeszcze niczego nie naruszyli, a wcale nie jest przesądzone, że każdy nie panuje nad kierownicą?
: ndz 05 gru 2010, 15:18
autor: mrf
ppamula pisze:używanie narkotyków jest jednoznacznie związane ze szkodą na zdrowiu.
Jeżdzenie z dużą prędkością w miejscach gdzie można nie jest szkodzeniem sobie ani innym.
Piotrze, jak ktoś przypieprzy w inny samochód przy 300 km/h na niemieckiej autostradzie to nie jest szkodzenie swojemu bądź innych zdrowiu?
ppamula pisze:To tak jakbyś porównywał posiadanie noża z robieniem sobie sznytów.
A legalny alkohol i papierosy to posiadanie noża czy robienie sobie sznytów?
Państwo regulując pewne aspekty stara się przeciwdziałać pewnemu zachowaniu, które może doprowadzać do szkód.
Czemu w mieście jest 50km/h a nie 80? Gdzie spokojnie można przecież przygrzać 120?
Czemu państwo broni dostępu do mocnych motocykli?
Czemu sami motocykliści odradzają na start mocnych motocykli?