VFR-OC Poland ForuM

Cześć, czy vfr 750 rc 36 nada się jako drugi pojazd ??? Obecnie jeżdżę na CZ 350 ma tylko 23(km) latam już 1,5 roku i jeszcze z rok pojeżdżę. : )

Nadaje sie tylko jako pierwszy motocykl

Na 18tke chcesz sobie vfr kupić ?

nie no co ty, jak bede miał 19 lat bo dopiero wtedy uda mi sie zarobic te 6-7k, głównie chce do turystyki wykorzystywać.Nie interesuje mnie pałowanie na prostych, i sranie jak bedzie pierwszy zakręt,młody jestem i niema doświatczenia dlatego sie pytam czy sie nada na drugi czy nie jak według was za mocny, to pomyśle nad czymś słabszy ,jak bym chciał popisywać sie i niewiadomo co, to bym sobie kupił za miast CEZETY jakaś cbr f2 i pewnie sie zabił po 1 tygodniu jazdy.

Miałem CZ 350, potem jawe 350, dalej CBR 600 F1, XJ 600 Diversion i potem VFR 750

Polecam Ci kupić GS 500 / CB 500 lub XJ 600. Pojeździsz, poczujesz większą moc (od CZ). Poznasz jazdą z większą wagą, lepszymi hamulcami itp. Takie stopniowanie mocy (lub/i pojemności) daje niesamowitą frajdę bo co zmienisz sprzęt to łapiesz nowe doświadczenia.

Kupno vifierki po CZ może byc przytłaczające jeżeli chodzi o prowadzenie, wagę i przede wszystkim moc. Lepiej sie wprawić na czyms mniejszym

Jak się postarasz to kupisz za 2-3tys GS 500 i takie moto już Cie porwie

Mnie sie bardzo fajnie śmigało na XJ ale moje walory 95kg i 184cm nie sprzyjały temu motocyklowi

gs 500 też rozważam i chyba mnie do niego przekonałeś ;p vfr ma jak dla mnie "w .j.b.n. dźwięk" ale trzeba będzie się obejść smakiem, choć gs też ładnie buczy na przelocie.

nie lepiej xj-otę odrobinę mocniejsza, zdecydowanie niedrogie utrzymanie, dość niskie ceny no i mnóstwo do wyboru

kup sobie motocykl ~60 KM (500-650 ccm) z tarczowymi oboma hamulcami na sezon lub dwa żeby się przyzwyczaić do mocy i hamowania, od razu wsiadka na vfr może być zbyt dużym skokiem

U mnie było Junak -> ntv 650-> vfr
I powiem że jak się bujałem junakiem 8 lat to przeskok z 20 koni na Ntv z 57 końmi i tarczowymi hamulcami był sporym szokiem na początku

VFR trochę duża na pierwszy konkretny moto. Ja miałem XJ600 ale z pierwszej serii czyli stare kancioki. Według mnie zajebisty motorek. Późniejsza wersja to nie wypał. Odradzam go. Znajomy ma takiego i znam bolączki. Iksjotka ma 70 koników, wygodną pozycję i bardzo fajnie się nią jeździ. Spoko jest nagły przyrost mocy przy 7 tyś obrotów. Da się też nią po zapie*dalać. Przycieranie podnóżkiem to norma a nawet udało mi się na niej wygiąć na kolano.

filcu pisze:Nie interesuje mnie pałowanie na prostych

Tak Ci się tylko wydaje. A wiesz dlaczego?.

filcu pisze:młody jestem

Dlatego.

Szerokości!

... za duża, do 500 wystarczy

ja po 5ciu latach na Jawie 350 przesiadlem sie na Suzuki GSX1100EX i jakos zyje... i zadnej traumy nie mam...

Dokłanie,ja tez po MZ odrazu kupiłem VFR i odziwio zyje ,a przejechałem na niej 23 tys km bez żadnej gleby,CZ wcale do lekkich nie nalerzy a napweno jest cięższa od MZ,także wybór nalerzy do Ciebie i od tego co masz w głowie.Stary zreszta planujesz zakup moto dopiero za rok więc w czym problem,masz dużo czasu na myslenie a najlepiej będzie jak sie przymierzysz do VFR i wtedy podejmuj decyzje.

Kolega jeździł na Yadzi XS 400 i kupił sobie CBR 1000F na pierwsze konkretne moto

podobnie ja, po shl i mz kupiłem VFR, oczywiście 1 sezon był bardzo zachowawczy i bez konkretnego ubrania, bo wtedy jeszcze młody byłem i nie brałem pod uwage żadnego szlifa, całe szczęście że pierwszy szlif był już w skórze

VFR na 1 moto, jak masz doświadczenie na cz powinno być ok, tylko trza uważać i studzić młodzieńczy temperament

Też jak miałem 18lat miałem xs 400. przesiadłem się na nią z mz 150 i wiele rzeczy było zupełnie innych. Dużo szybszy i mocniejszy (miałem wersję wcześniej jeżdżącą w automobilklubie Włoch i w papierach 60 hp a nie 45.), inne skręcanie itd. kwestia przyzwyczajenia i ogarnięcia. I jeszcze jedna ważna rzecz. Jak się ma koło 20 lat to (nieśmiertelność jak w jakieś grze) załącza się dużo szybciej, niż jak się ma już 25 czy 30. Inna sprawa, że moto to takie zwierze i tak raz na jakiś czas cię poniesie.

kruhy pisze: VFR na 1 moto, jak masz doświadczenie na cz powinno być ok

Chyba nie wiesz co piszesz. Ja przezyłem szok po przesiadce z Jawy TS 350 na CBR 600 i to był skok a co dopiero na VFR

Po drugie kolega ma 17 lat, chce w wieku 19 lat kupić więc co to za doświadczenie na CZ nawet przez 2-3 lata?!

I nie piszcie że jak mi się udało po mz, jawie (czy innym podobnym sprzęcie) jeździć na VFR i "jakoś żyje" bo to nie jest przykład dla innych. Przejeździ 200 dni bez przygód a przyjdzie jeden dzień gdzie np trafi się ostrzejszy zakręt, większa prędkośc i jestes obsrany na miętowo

Jarecki2102 pisze:I jeszcze jedna ważna rzecz. Jak się ma koło 20 lat to (nieśmiertelność jak w jakieś grze) załącza się dużo szybciej, niż jak się ma już 25 czy 30. Inna sprawa, że moto to takie zwierze i tak raz na jakiś czas cię poniesie.

Nic dodać nic ująć. Lepiej jak Cie poniesie na 30 konnym moto niz na 100