VFR-OC Poland ForuM

witam w ostatnią niedzielę podjechałem ze znajomymi na tor do Starego Kisielona k. Zielonej Góry. Chciałem wyczuć sprzęta, bo zawsze to lepiej zrobić na torze niż zwykłej drodze. Ogólnie trochę ciężki jest na tak wolny i kręty tor, ale podszkolić się w dohamowaniach do zakrętu i zrzucaniu tyłka z kanapy nadaje się idealnie. Polecam taką zabawę w celu przetestowania motocykla.

Ładna nawierzchnia

Nie zrzucaj tyłka z kanapy(!!) co najwyżej jeden półdupek. Zrzucanie całego tyłka nie dość że nic nie daje, to komicznie wygląda

Jeżeli Ci mogę doradzić, to wchodź bardziej barkiem w zakręt - tak aby ręka na zewnątrz była wyprostowana, a w głębokim zakręcie żebyś ją mógł oprzeć o zbiornik. Co do tyłka to cofnij się na kanapie, obróć("otwórz") biodro w stronę zakrętu i wystaw lekko kolano, drugim kolanem trzymaj się zbiornika(nie kanapy!).

Ja tam jeździec co na kolano schodzi nie jestem, bo jak widać na fotkach jeżdżę w tekstylach. Wiem że to nie wygląda tak jak w Moto GP, ale mi chodzi raczej o wyczucie sprzęta a nie o smiganie slaiderami w asfalcie. Ale dzięki za rady, jak zmienię opony na nowe to na pewno pojadę w większych złożeniach. Może tak?

Nawet nie chodzi o kolanowanie, ale o łatwość sterowania - jak się posuniesz do tyłu i wejdziesz ciałem do wewnątrz to motocykl będzie zdecydowanie bardziej sterowny. Jak przytrzymasz nogami zbiornik i dociążysz podnóżki, to ręce Ci nie będą potrzebne do sterowania, tylko do dodawania gazu.

Ja to robię mniej więcej tak:


aczkolwiek pozycja stopy jest mocno słaba, bo przy głębszym złożeniu szuram butem i podnóżkiem.

Mi dało najwięcej to wideo i praktyka

Ten pacjent też jest dobry a ma dopiero 10 lat



Randy robi to tak jak w załączniku i w tą stronę trzeba iść