Mandat z fotorejestratora

[jarass]

no własnie przewija sie na forach te 5tyś i nie wiem skąd się ono bierze.
0-500 wydaje mi się jest za odmówienie wskazania osoby kierującej.
Ktoś gdzieś dostal za to 800.

Ja jestem umówiony na spotkanie w komisariacie, wpłynęło pismo z jakiejś wioski. Pytano mnie na razie czy ktoś używal mojego motocykla w kwietniu. Dostęp do garażu ma mój ojciec i jeden kolega, była jedna jazda próbna i tyle. Nic mi owa wioska nie mówi, zobaczymy co bedzie dalej;-/
Nikt z nas nie pisze na forum pod przysięgą i może się popisywać, udawać kozaka idp.
Może być również po kilku zimnych złocistych jak ja teraz.

[poscig]

5 tysi to kara (sąd grocki)moim zdaniem za składanie fałszywych zeznań,choc mogę sie mylić,Policja tutaj nie znajdzie żadnych dowodów bo pisać moze każdy i nie koniecznie prawdę.Liczę na to ,że moje oświadczenie zostanie rozpatrzone pozytywnie dla mnie i zostanie MK 100pln i 4 punkty.

[moskittiero]

5 tysi to kara (sąd grocki)moim zdaniem za składanie fałszywych zeznań

sprostowanie - 5k PLN to grzywna jak kolega wspomniał, ale za wykroczenie (sądu nie obowiązuje taryfikator - tak jak policjanta), 4 pkt. karne pozostają
składanie fałszywych zeznań to już przestępstwo - wyższa i inna półka czynu zagrożona karą do 3 lat pozbawienia wolności
jeśli potrzebuje ktoś info odnośnie takich procedur itd itp - proszę pisać do mnie lub zakładać stosowny temat i informować mnie - chętnie pomogę

[jarass]

Przedstawiono mi pismo, w którym stoi, że kierujący moim motocyklem o numerze rejestracyjnym ...... przekroczył prędkość o x km/h oraz wyprzedzał na ciągłej, następnie w celu uniknięcia odpowiedzialności nie zatrzymał się do kontroli.
Ja nie przypominam sobie takiej sytuacji, nie zauważylem żeby ktoś brał motocykl bez mojej zgody.
Mam przyjść po raz kolejny, funkcjonariusz który ze mną rozmawiał skontaktuje się z autorem pisma.
Moje pytania:
1) Na jakiej podstawie policja może skierować sprawę do sądu. Czy wystarczy notatka funkcjonariusza w której opisał wykroczenia oraz pojazd, czy musi być to poparte zdjęciem z wideorejestratora.
2) Sąd właściwy dla którego miasta (mojego zamieszkania czy zdarzenia) będzie rozpatrywał taki wnosek?

[moskittiero]

O ile interesuje cię wytłumaczenie bez podstaw prawnych (nie chce mi się).

1) Na jakiej podstawie policja może skierować sprawę do sądu. Czy wystarczy notatka funkcjonariusza w której opisał wykroczenia oraz pojazd, czy musi być to poparte zdjęciem z wideorejestratora.

Policja występuje z wnioskiem o ukaranie sprawcy wykroczenia do sądu w przypadku gdy funkcjonariusz stwierdza jego popełnienie a sprawca nie przyznaje się bądź minął termin (14 dni, dla fotorejestratora 30) pozwalający na rozliczenie go mandatem karnym.
Tak - notatka w tym przypadku jest wystarczającą do tego podstawą (w końcu dokumentuje popełnienie owego wykroczenia) niemniej wniosek zawiera również przesłuchanie funkcjonariusz(y) oraz tej osoby (nadaje się jej tu status podejrzanego o popełnienie wykroczenia a już w sądzie obwinionego). Fakt zarejestrowania na fotografii bądź filmie jest jednak dobrym do niego dodatkiem.

2) Sąd właściwy dla którego miasta (mojego zamieszkania czy zdarzenia) będzie rozpatrywał taki wnosek?

Właściwy terytorialnie będzie Wydział Grodzki Sądu na terenie krórego popełniono wykroczenie (sprawa biuro do Pana czy Pan do biura - starym żartem).

[jarass]

Dziekuję Ci za pomoc. Interpratacja jest ważniejsza od podstawy, która była pewnie już nie raz podważana itd.

Jakie znaczenie w tym przypadku ma fakt, iż sprawcy nie ujęto? Nie jest to notatka z danymi osobowymi, spisanymi przy wypisywaniu mandatu, którego sprawca nie przyjął.
Zdarzenie miało miejsce w kwietnu, funkcjonariusz zanotował cały, bądź szczątkowy numer rejestracyjny i wrzucił w system informatyczny.

[moskittiero]

jak skończę wolne (na dniach) - odpowiem
P.S. tymczasem prośba do administracji o wycięcie postów nie na temat (jak niektóre moje) i przeniesienie ich do nowego stosownego wątku - tutaj to już offtopic

[moskittiero]

No więc nie napisałeś czy w tej sprawie wszczęto postępowanie. Jeśli tak jest miesiąc na tzw czynności sprawdzające a dalej sprawa wędruje do sądu.

[jarass]

wiem tylko tyle ile napisalem, nikt mnie nie poinformował o charakterze przesłuchania, nie pouczył o prawach. Idę dzisiaj drugi raz, podoficer bedzie juz wiedzial co autorzy pisma mają na jego poparcie.

Cały czas się zastanawiam, czy bez wideorejestratora, po tak długim czasie można skierować wniosek o ukaranie do sądu.

[moskittiero]

Daj znać co Ci powiedzą i będziemy radzić. Nie przejmuj się ktoś będzie konfabulował tutaj - nikt się nie będzie się podkładał, żeby byle mandat wypisać.
P.S. Ponownie proszę o przeniesienie postów nie na temat do nowego.

[jarass]

{*faktycznie poprzednia wersja była niejasno napisana.}

Zgłosiłem sie po raz drugi na komisariat. Mój dzielnicowy wziął telefon i zadzwonił do autora pisma, po czym podał mi telefon. Pan w słuchawce starał mi sie nakreślić miejsce zdarzenia i woimi metodami przekonać do przyznania się i poddania karze. Nie przyznałem się do szeregu wykroczeń o których nic nie wiem. Koniec rozmowy telefonicznej.
Dzielnicowy przsłuchał mnie w charakterze podejrzanego, sprawdził dokumenty motocykla i moje prawo jazdy.

Nie pokazano mi dowodów jakie są przeciwko mnie. Uważam, że ich nie ma, bo przekroczenie prędkości, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, wyprzedzanie na skrzyżowaniach to już sugeruje pościg. Dodatkowo upór w przekonaniu mnie do przyznania się mówi sam za siebie.

[poscig]

Widzę ,że w owym poscie toczą się dysputy na tematy mandatów.....Swoją droga Jarass życzę dużo cierpliwości.W mojej sprawie jeszcze nic nie wiem i czekam na pismo stosowne.

[poscig]

wpomne tylko,że zostal rozpatrzony mój wniosek i mandat został obniżony do sumy 100pln,co mnie cieszy

[Browar]

a punkty jakieś były?

[staqqq]

Witam!
Panowie/Panie mam problem. Z lipcowego wyjazdu nad morze przyszły do mnie 2 mandaty z fotoradarów.
Za 250 i 300pln, oba po 6 punktów karnych. I właśnie o te punkty mi chodzi. Mam już 12 i następne tyle daje mi bardzo nieprzyjemny wynik - 24.
Chciałbym zapłacić mandaty, ale nie dostać tych punktów. I teraz tak - jedno pismo daje mi taką możliwość (jest opcja do wyboru - nie wiem kto prowadził, nie dostaję punktów, płacę mandat). Dzwoniłem do tamtejszej straży miejskiej i pani powiedziała mi, że kiedyś tak było - nie przesyłali później tego pisma na policję tylko brali kasę i wszyscy byli zadowoleni. Ale podobno od sierpnia zmieniło się prawo i teraz biorą tą kasę i przesyłają pismo na komendę w celu wyjaśnienia kto prowadził. To już jest bzdurą samą w sobie bo nie mają prawa ode mnie brać pieniędzy za przekroczenie prędkości, którego teoretycznie nie dokonałem a potem wysyłać tego na komendę, żebym zapłacił kolejny mandat za nie wskazanie sprawcy.

I teraz co chciałbym osiągnąć - w obu pismach napisać, że to nie ja prowadziłem i nie wiem kto był sprawcą, prześlą to do mojej komendy, będę musiał się stawić w celu wyjaśnienia. Powiem, że jechaliśmy w kilka motorów nad morze, co chwila się zmienialiśmy i nie wiem kto aktualnie prowadził. Nawet jakbym w obu przypadkach dostał po 500 mandatu i tak byłbym powiedzmy jakoś tam zadowolony:) Chcę się tylko dowiedzieć, czy ktoś miał wcześniej podobną sytuację i czy mój tok rozumowania jest OK:)
No i czy ktoś słyszał o jakiejś zmianie przepisów, która weszła w sierpniu?

Pozdrawiam