jakie konsekwencje bez prawka na kat. A

[mack72]

j...ie mnie to co Kozaki bez prawka sobie myślą o takich Cieniasach z prawkiem..ale moim skromnym zdaniem to brak wam JAJ,drodzy motocykliści,żeby te pare ósemek wykręcic,,,a może poprostu nie dacie rady hehe

[bialy-murzyn]

ja tam prawka nie mam
jezdze już caly rok
jechałem milion razy koło policji i nawet nie patrzyli na mnie

ale wiem jedno: kiedys nadejdzie ten sądny dzien
a ja już nie będę bez prawka

a propos: są już te kursy na prawko A w lutym ?

[kecajm69]

Znam takiego kolegę który śmigał bez prawka i po półrocznej samowolce przy próbie pierwszej kontroli zaliczył szlifa przed policjantami bo się wystraszył tak to komentował. Za mandat i naprawe moto było by prawko.Ale lepiej mu było zgrywać cwaniaka z bańką w nosie.

[Szozdul]

A czy to nie jest tak że jak komuś zrobi się krzywdę i załóżmy ze poszkodowany zostanie inwalidą to do konca swojego zycia trzeba mu rente wypłacac? Chyba nie warto ryzykować....... moze byc nie z Twojej winy bo ktos Ci zajedzie droge odbijesz i niechcący przejedziesz kogos? Wsadzic mogą za takie coś, jeszcze jak na pasach kogos sie zaczepi to wogole koniec.

[maciek 800]

Kamieniami nie rzucam bo bez winy nie jestem, ale..... miałem 2 rutynowe kontrole uprawnień już jak prawko miałem. Co wiecej jak wracaliśmy ze zlotu w Bieszczadach jakieś 10 motocykli to też nam zrobili kontrolę z blokadą drogi w Kozienicach.
A mając dzwona przywal w S- kę albo Kota to do końca życia będziesz spłacał dzwona zamiast beztrosko śmigać na nowych sprzętach. A kurs to jedyne 1000 PLN .

[Jonecki]

Sam zaczynałem od jazdy bez kwitu i parę razy przed niebieskimi musiałem zmykać (w gatkach miałem naprawdę ciepło ) i chociaż to były czasy CZ i Junaka, to do tej pory mam pewien niesmak (jeśli nie gorzej). Patrząc na te moje wyczyny głupio mi teraz i mogę powiedzieć ze więcej nie siądę za stery czegoś na co nie mam uprawnień. Zresztą zaraz po tym jak zalegalizowałem swoją skromną osobę na drodze zrobiło mi sie głupio bo w sumie dużo sie nie wysiliłem a jazda in legal jest dla mnie dożo przyjemniejsza. Jeśli jesteś dobrym kierowcą ( a nie wątpię że tak jest) to egzamin na prawko nie będzie dla Ciebie ŻADNYM problemem. Mam zresztą dosyć słuchania że ten czy tamten to zapier.... bez prawka i dla wszystkich jest OK. Szlag mnie wtedy trafia . Tak wiec, jeśli masz/chcesz latać na moto po publicznych drogach to tylko z prawem jazdy kat. A innej opcji nie ma.



PS.
Pomijając powyższe wypociny jest jeszcze jeden szczegół...... Ja po prostu takich ludzi nie szanuję stawiam ich w jednej linii z tymi po kielichu czy jednym piwku.

[KolczyK]

ja jezdzilem bez prawka prawie rok i ani razu mnie nie zatrzymali moim zdanie mjezeli nie nagionasz przepisow i wygladasz jak motocyklista to cie nie zatrzymia

nie łap minusów na Północy joges, mam nadzieje, ze masz lejce, bo będziemy w 3mieście omijać ma być wszystko cacy jeździć z kimś kto nie ma prawka.......to jak samobójstwo.....chyba że lubisz adrenaline.....ale to chyba bez znaczenia
temat lejcy poruszany był głęboko u nas na forum kiedyś, nie ma tu szacunu w tę stronę, sorry. bezpieczna jazda, to Nas interesuje, tzn szybko sprawnie i bezpiecznie, zgodnie z praawem tzn papierem

[Gregory]

ale jak będziesz uczestniczył w wypadku, to koszty rosną, bo zawsze to będzie twoja wina i poniesiesz wszystkie koszty naprawy pojazdów w nim uczestniczących.

Nic bardziej błędnego.
Jeżeli wypadek będzie z winy tej drugiej osoby, okoliczność że nie masz prawka nie zwalnia ubezpieczalni tamtego człowieka z odpowiedzialności cywilnoprawnej. Oczywiście nie będą chcieli płacić i bez procesu raczej się nie obędzie, ale ostatecznie jakiś tam hajs da się wyszarpnąć.
Nie zadziałają jednak Twoje ubezpieczenia i jeśli będzie wypadek z Twojej winy to Twoja ubezpieczalnia pokryje koszty uczestnikowi wypadku, a potem przyjdzie do Ciebie po pieniądze, zaś z AC i NNW nie zobaczysz ani złotówki.

Tak czy inaczej nie pier*ol i rób prawko.

Tylko, że policja zawsze uzna twoją winę, gdyż traktują to jak jazdę po kielichu. Powiedzą Ci po prostu: Pana tu nie powinno być, bo nie ma Pan uprawnień do kierowania pojazdu.

Tak, czy siak, rób prawko

[rinas]

Ja kilka lat jeździłem bez prawka, ale tylko dlatego że nie miałem lat jeszcze, aby zrobić.
Tyle stresu co się najadłem za każdym razem, jak miśki mijałem, to tylko ja wiem.

A jak tylko mogłem, zrobiłem od razu A i B i od tamtej pory, mam spokój. I z perspektywy kilku lat wiem, że głupotą jest być pełnoletnim i jeździć na moto bez prawa jazdy. Bo taki to motocyklista, jak ...

[Janusz B.]

Tylko, że policja zawsze uzna twoją winę (...)Powiedzą Ci po prostu: Pana tu nie powinno być, bo nie ma Pan uprawnień do kierowania pojazdu.

Nie zawsze. Znam takiego Pana osobiście (dużo ludzi z tego forum go zna ), który miał dzwona i nie miał prawa jazdy, a policja sprawcą wypadku uznała kierowcę samochodu.

[JuNioR]

Jazda bez lejcy jest osobistą sprawą każdego motonity. Nie pochwalam, ani nie ganię. Każdy zna ryzyko, każdy wie że konsekwencje mogą być srogie.

Ale tak samo w ogóle jest przy wsiadaniu na sprzęt - dla jednych głupie ryzykowanie życia, dla nas całe życie.

Ja nie wsiadłem bez lejcy, bo w życiu zawsze tak jest że wypadek zrobisz zawsze wtedy jak nie jesteś w porządku. W moim osobistym odczuciu, jest to niepotrzebne zwiększanie stresu gdy mijasz miśków, odbiera przyjemność z jazdy. Poza tym, co to za motonita turystyk, który nie podróżuje poza PL, a jak pojedziesz do Gebbelsów bez Białeczka i coś zrobisz - współczuję $$

A co do jazdy w grupie, jeśli ktoś nie ma lejcy, i przy jeździe w grupie zacznie coś świrować, uciekać, kombinować przed policją - czym spowoduje ryzyko dla reszty grupy - niech wypier** i z nim już nie pojadę dopóki nie zrobi prawka.
Natomiast jeśli jeździ normalnie - to tylko jego ryzyko.

Każdy jest dorosły - niech sam ocenia opłacalność własnych decyzji i sam dokonuje wyborów.

[robsonic]

Robsonic masz dziecinne podejście do tematu i chwaliś się nie masz czym.
"Męczysz" się raz a później masz czyste sumienie i pełny komfort jazdy.
Nie piszę o konsekwencjach jazdy bez prawka czy z bo gleby dzwony i poważne wypadki zdarzają się i tym co mają prawko.
A że kontrolują.... to bardzo dobrze od tego są i taką mają robotę!!

Coś czuje że policjantem chyba jesteś kolego i niczym się nie chwale, bo nie ma czym...
A prawko zrobie,może jak wezmę urlop.... mam pracę która mi cały dzień zabiera,niestety....

[bialy-murzyn]

jak mnie polizei zatrzyma a mam kat. B to dostaję 300 zł i ktoś musi odjechać moim sprzętem lub puszczają mnie i jadę dalej

więc policji jak dotąd nie bałem się, bo nie ma czego

[rinas]

B to dostaję 300 zł
więc policji jak dotąd nie bałem się, bo nie ma czego

3 razy Cię złapią i masz prawko. Za 4 razem, już wychodzisz poza tą kalkulację ...

[ZULEK]

Coś czuje że policjantem chyba jesteś kolego

To Robsonic masz marny węch bo niebieską pałką to ja nie jestem.
Jak każdy noramlny ujęty w polskie prawo obywatel pałkę mam koloru normalnego