Okularnicy- do tablicy!

[Fakir]

proste oprawki http://optisfera.pl/media/catalog/produ ... 220091.jpg
odpowiedni kask przeznaczony dla okularników i nie ma problemów z uciskiem.

[Ruda i Piotr]

Od zawsze śmigam w okularach i nigdy nie miałam żadnych problemów z zakładaniem ich pod kask a zawsze śmigam w integralu

Co do parowania to wystarczy krótka wizyta w sklepie optycznym i panie zaoferują mnóstwo specyfików przeciw parowaniu

Pozdrawiam

[Fred]

3 lata latam w soczewkach i polecam tym którzy mają okulary bo komfort nieporównywalny

Jaką masz wadę? Jak 0,5dpi to spokojnie kup soczewki (najlepiej miesięczne) i zakładasz rano a ściągasz wieczorem

[Johann]

Najlepszym rozwiązaniem dla okularników są kaski z podnoszoną szczeną, sam taki mam i nosze "bryle" i nie mam problemów z okularami podczas zakładania garnka. Co do parowania? hmm w chłodne dni zdarzało sie że szybka kasku parowała ale czesciowo (szybka miała fabrycznego niby anty-foga), ale okulary nie.

Nigdy nie zakumam co fajnego jest w szczękowcach.
Ciężkie toto, obsługa mechanizmu w większości dziadowska, wcale nie ma więcej miejsca na okulary.
Serio. Jedynym argumentem za szczękowcem lata temu byłaby blenda. Ale w tej chwili blendę można znaleźć również w integralach.

To czy jest dużo miejsca na okulary zależy od konkretnego modelu kasku. Są modele integralne, w które okulary wkłada się łatwo - te z większymi otworami.

Krótko - rada kupna kasku w sklepie a nie w necie ma największy sens dla osoby noszącej okulary. Kask trzeba koniecznie przymierzyć. A przy kupnie następnych oprawek trzeba wybrać się z kaskiem do optyka.

[Johann]

proste oprawki http://optisfera.pl/media/catalog/produ ... 220091.jpg
odpowiedni kask przeznaczony dla okularników i nie ma problemów z uciskiem.

Są też modele z elastycznymi plastikowymi zausznikami.
Tak jak pisałem wcześniej - dobrze do optyka wybrać się z kaskiem.

[Radarro]

Ja śmigam od zawsze w okularach i w integralu i nie jest źle.
Tzn nie było źle bo od 2 tyg mam nowe okulary z końcówkami zauszników "w gumie" i już tak łatwo pod kask nie wchodzą, szczególnie jak łeb chociaż trochę sie spoci.
Dlatego proponuje proste zauszniki i plastikowe, łatwiej na uszy wejdą.

Johann - głowny arg za szczękowcem jest taki, że zakładasz kask na łeb z okularami i zamykasz przyłbicę. Tylko tyle i aż tyle.

[Johann]

Ja śmigam od zawsze w okularach i w integralu i nie jest źle.
Tzn nie było źle bo od 2 tyg mam nowe okulary z końcówkami zauszników "w gumie" i już tak łatwo pod kask nie wchodzą, szczególnie jak łeb chociaż trochę sie spoci.
Dlatego proponuje proste zauszniki i plastikowe, łatwiej na uszy wejdą.

Johann - głowny arg za szczękowcem jest taki, że zakładasz kask na łeb z okularami i zamykasz przyłbicę. Tylko tyle i aż tyle.

Sądzę, że to zależy od modelu szczękowca. Przymierzałem kilka i przy dwóch różnych parach oprawek bardzo niewiele szczękowców dało taką możliwość.

Nadal minusy przesłaniają plusy.

[saiv]

Kupując kask zwracałem uwagę na problem z okularami - noszę je od 6 lat. Ni jak nie mogę wepchać palucha do oka by założyć soczewkę. Chciałem kupić kask integralny ale był problem z zakładaniem okularów. Przynajmniej w tych modelach co mierzyłem - a mierzyłem ich dużo. Kupiłem kask z podnoszoną szczęką (nolana 104) i jak na razie nie mam problemów z parowaniem okularów. Ale doświadczenie w tym względzie mam nieduże.