Ja się wcale nie uczepiłem wagi VFR, sam jeżdżę równie ciężkim V-stromem i mi to odpowiadascibor pisze:Ja po prostu nie rozumiem, dlaczego zescie sie przyczepili do tego ze VFR jest ciezkalasooch pisze:VFR jest najcięższa (bez obrazy, ale przy SV to VFR jest niesamowitym klocem)Albo wszyscy narzekacze sa anorektykami, albo przesiedli sie z Komara
To zupelnie normalny, "dorosly" motocykl. Nie widze tu zadnego dyskomfortu w porownaniu np z CBF500, wrecz przeciwnie - lepiej sie trzyma drogi przy bocznym wietrze na przyklad. A zreszta co ja tam bede, nie znam sie przeciez i nie wiem ze mam BARDZO CIEZKI MOTOCYKL...

Napisałem po prostu, że między VFR i SV650 jest wagowa przepaść. Przesiadając się z SVki na VFR serio masz wrażenie, jakbyś poprzednio jeździł komarem, celne porównanie ;P Jak będziesz miał kiedyś okazję, to przejedź się tym motocyklem. Właśnie to mi się podoba w SV, że prowadzi się jak rower, a osiągami nawiązuje już zdecydowanie do dorosłych motocykli
