Dziś postanowiłem odwiedzic moją Panią i sprawdzić jak jej się śpi w garażyku. I wszystkow byłoby fajnie pieknie gdyby nie lekko przekrzywiony kufer centralny, hmmm patrzę lukam i co widzę, stelaż pękł !!!!!




Więc uważajcie na to gówno, jutro pędzę do jakiegoś spawacza co by to spróbował jakoś ogarnąć...
Pozdro


