VFRe kupiłem w tamtym sezonie w sumie można powiedzieć od lipca, przyjechałem niewiele ponad 5 tysiakow, przed VFRa ok dziesięć lat przerwy, a wcześniej zx6r poprzednich nie wymieniam nawet gdyz nie mozna ich zaliczyc do takiej grupy motocykli jak VFR . Można powiedzieć, ze z VFR nawet dobrze sie nie poznaliśmy, dlatego poczekam spokojnie na rozwój wydarzeń, ten sezon z pewnością z VFR, a jak sie skończy ten temat, życie pokaże. Być może nie będzie mi w ogóle odpowiadał, ale co tu gdybac .Groszek pisze: Marsel, a tą VFR dużo najeździłeś? A wczesniej innymi sprzętami sporo latałeś?
Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
- Marsel
- pisarz
- Posty: 418
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
- Imię: Marceli
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/
http://babelkowy-swiat.pl/
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
Marsel. Dopiero teraz skumałem, że latasz sprzętem Yaro i spotkaliśmy się w Tuszynie przy restauracji ... grzech ją popychać, daj spokój !!!
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Marsel
- pisarz
- Posty: 418
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
- Imię: Marceli
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pabianice, łódzkie
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
Przemku, ostygłem, a to w sumie chyba za sprawą Groszka.
Przemyślałem temat i stwierdzam, że jeszcze sporo, jak wiele więcej moge nauczyć się na VFRze, nie sprzęt czyni jeżdzca lepsiejszego
. Ot pojawiła się fanaberia
, lecz sprawy powróciły na dobrą strone mocy, opamiętanie, rozsądek i bardziej logiczne podejście, choć czasem nie łatwo o to.
Potencjału VFRy nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy wykorzystać nie wspominając o XX, a o kuku także nie trudno.
Biorąc pod uwage główne zastosowanie motocykla w moim wydaniu, VFRa sprawdza się w 100% i niech tak pozostanie. Zdałem sobie sprawe, dlaczego pojawiła się w mym sercu , choć dla innych moto też jest miejsce, lecz nr 1 jest zębaty i czerwony
Przemyślałem temat i stwierdzam, że jeszcze sporo, jak wiele więcej moge nauczyć się na VFRze, nie sprzęt czyni jeżdzca lepsiejszego


Potencjału VFRy nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy wykorzystać nie wspominając o XX, a o kuku także nie trudno.
Biorąc pod uwage główne zastosowanie motocykla w moim wydaniu, VFRa sprawdza się w 100% i niech tak pozostanie. Zdałem sobie sprawe, dlaczego pojawiła się w mym sercu , choć dla innych moto też jest miejsce, lecz nr 1 jest zębaty i czerwony

Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/
http://babelkowy-swiat.pl/
- armen1pl
- pisarz
- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
Ja teżnierob pisze:gdyby XX miał V4 i budę Thunderace, to bym polecił iksa.


Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
- danielos
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz 22 lip 2012, 10:39
- Imię: Daniel
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
Ja mam vfr od lipca zeszłego roku i jedyne czego mnie brakuje to jeszcze jednego biegu:)
Jakby ktoś chciał zrobić porównanie parametrów ,typu pozycji za sterami to może komuś się przyda http://cycle-ergo.com/
Jakby ktoś chciał zrobić porównanie parametrów ,typu pozycji za sterami to może komuś się przyda http://cycle-ergo.com/
-
- pisarz
- Posty: 228
- Rejestracja: ndz 18 mar 2012, 12:09
- Imię: Karol
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
Bardzo ciekawe tylko VFR jest z nakładką i nie chce pasażera dodaćdanielos pisze:Ja mam vfr od lipca zeszłego roku i jedyne czego mnie brakuje to jeszcze jednego biegu:)
Jakby ktoś chciał zrobić porównanie parametrów ,typu pozycji za sterami to może komuś się przyda http://cycle-ergo.com/

"Odwaga to świadomość, że jest się jedynym, który wie, jak wielkie ogarnia cię przerażenie"
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota" A. Einstein
Errare humanum est
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota" A. Einstein
Errare humanum est
- wydra
- klepacz
- Posty: 517
- Rejestracja: ndz 16 gru 2012, 09:28
- Imię: Mateusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
u mnie dodaje 



Była CBR F2 600
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
- marlon
- klepacz
- Posty: 633
- Rejestracja: wt 08 kwie 2008, 18:19
- Imię: mariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: bielsko-biała
- Kontakt:
Re: Najarałem sie na CBR 1100XX czy warto ????
A więc ja mam XX-a od 3 sezonów i 50tyś. km (VFR800FI-ok 45tys) wiec coś na temat mogę powiedzieć
Po tych kilometrach stwierdzam, że wolę XX-a. Lepiej mi się nim śmiga i jakby po zakrętach lepiej.
Żeby przytrzeć owiewkami to też trzeba się postarać. Mi się deklem altka nawet udało w Radomiu trąc prawie łokciem po asfalcie targając więc jednak wcale aż tak do tylko jazdy na wprost tylko się nie nadaje.. Na kolano można spokojnie schodzić. Spalanie na Chorwacji od 5-6,7l
Wiec spalił mi mniej niż VFR. Na trasie 6,7/100km przy prędkościach ok. 170-190km/h z dziewczyną i trzema kuframi więc wynik bardzo dobry patrząc, że moto o ponad 40KM ma mocy więcej i pod każdym względem jeżeli chodzi o silnik przewyższa VFR. Elastyczność praktycznie wzorowa można od 1 ruszając i do 6-go biegu zmieniać bez gazu i na wolnych obrotach jedzie na 6tce VFR się nie da
. O osiągach nie ma co pisać bo każdy wie, ze to lata jak ta lala 
Jeżeli zmienisz na XX-a to nie będziesz żałował. Pozycja troszkę bardziej pochylona ale spokojnie do przyzwyczajenia.
Co do spalania to ja mam rocznik 2001 z katalizatorem i oryg. wydechami (już niedługo
)
Dźwięk mi się tam podoba
Dla mnie idealne moto do połączenia jazdy na winklach i turystyki. Wiadomo, że nie jest to sportowa 600tka ale daje radę.
Przecież każdy wie, że nie dobre garnki jedzenie gotują a dobra kucharka
Pozdr

Po tych kilometrach stwierdzam, że wolę XX-a. Lepiej mi się nim śmiga i jakby po zakrętach lepiej.
Żeby przytrzeć owiewkami to też trzeba się postarać. Mi się deklem altka nawet udało w Radomiu trąc prawie łokciem po asfalcie targając więc jednak wcale aż tak do tylko jazdy na wprost tylko się nie nadaje.. Na kolano można spokojnie schodzić. Spalanie na Chorwacji od 5-6,7l
Wiec spalił mi mniej niż VFR. Na trasie 6,7/100km przy prędkościach ok. 170-190km/h z dziewczyną i trzema kuframi więc wynik bardzo dobry patrząc, że moto o ponad 40KM ma mocy więcej i pod każdym względem jeżeli chodzi o silnik przewyższa VFR. Elastyczność praktycznie wzorowa można od 1 ruszając i do 6-go biegu zmieniać bez gazu i na wolnych obrotach jedzie na 6tce VFR się nie da


Jeżeli zmienisz na XX-a to nie będziesz żałował. Pozycja troszkę bardziej pochylona ale spokojnie do przyzwyczajenia.
Co do spalania to ja mam rocznik 2001 z katalizatorem i oryg. wydechami (już niedługo

Dźwięk mi się tam podoba

Dla mnie idealne moto do połączenia jazdy na winklach i turystyki. Wiadomo, że nie jest to sportowa 600tka ale daje radę.
Przecież każdy wie, że nie dobre garnki jedzenie gotują a dobra kucharka


Pozdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości