Jaki zestaw naprawczy wybrać jak trafi mi się kapeć ??
- Rychu
- pisarz
- Posty: 464
- Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)
Re: Jaki zestaw naprawczy wybrać jak trafi mi się kapeć ??
kup sznurki , ja tez naprawialem spore rozciecie w oponie od ostrego kamienia i dalo rade , co prawda letko puszczalo , ale dojechalem 50 km do domu.
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
Re: Jaki zestaw naprawczy wybrać jak trafi mi się kapeć ??
na ukrainu mialem po raz kolejny 'przytjemnosc' przetestowac jeden z wymienionych tu artykulow.
jest to artykul ktory juz wczesniej polecam a teraz mnie utwierdzil ze nie ma cos kombinowac chyba.
owe 'sznurki' jak to je zwiecie.
a wiec jadac gorska droga zauwazylem ze tyl zaczyna plywac na zakretach. a wiec pomyslalem ze jednak malo powetrza albo co gorsze dziura. na szczescie za ok5km wpdlem na stacje na ukrainie i ku mojej uciesze z wulkanizacja.
podbijam do typa i prosze o sprawdzenie cisnienia bo mowie chyba malo.
rzeczywiscie malo no wiec pewnie dziurka. szukamy i w tylnej oponie piekny nowiutki wkrecik. (btw pewnie sam je gdzies rozsypal bo nowka byla
)
z jednej strony sie zmartwilem bo sciaganie kola lata klejenie i zakladanie a szkoda czasu no i ten żar.
patrze a tu pan wyskakuje z zestawem i 'sznurkiem'
rach ciach bach i sznurek w oponie zaklejony, opona napompowana, tankowanie i w droge. i tak oto znowu na tak na[rawianajej gumie wrocilem do domu i zamierzam dokonczyc ja. zrobilem juz ze 3tys na tym
tak wiec poleacam po rak kolejny w oparciu o testy na wlasnej skorze a raczej gumie
PS
sam kupilem cargole ale jeszcze nie testowalem
jest to artykul ktory juz wczesniej polecam a teraz mnie utwierdzil ze nie ma cos kombinowac chyba.
owe 'sznurki' jak to je zwiecie.
a wiec jadac gorska droga zauwazylem ze tyl zaczyna plywac na zakretach. a wiec pomyslalem ze jednak malo powetrza albo co gorsze dziura. na szczescie za ok5km wpdlem na stacje na ukrainie i ku mojej uciesze z wulkanizacja.
podbijam do typa i prosze o sprawdzenie cisnienia bo mowie chyba malo.
rzeczywiscie malo no wiec pewnie dziurka. szukamy i w tylnej oponie piekny nowiutki wkrecik. (btw pewnie sam je gdzies rozsypal bo nowka byla

z jednej strony sie zmartwilem bo sciaganie kola lata klejenie i zakladanie a szkoda czasu no i ten żar.
patrze a tu pan wyskakuje z zestawem i 'sznurkiem'
rach ciach bach i sznurek w oponie zaklejony, opona napompowana, tankowanie i w droge. i tak oto znowu na tak na[rawianajej gumie wrocilem do domu i zamierzam dokonczyc ja. zrobilem juz ze 3tys na tym
tak wiec poleacam po rak kolejny w oparciu o testy na wlasnej skorze a raczej gumie

PS
sam kupilem cargole ale jeszcze nie testowalem
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- Janusz B.
- klepacz
- Posty: 1131
- Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
- Imię: Dżony
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jaki zestaw naprawczy wybrać jak trafi mi się kapeć ??
Różne krążą legendy o sprayach. Kiedyś ktoś mi klarował, że zachowują się w oponie jak stosowana w budownictwie pianka uszczelniająca. I najwyraźniej baaardzo mojego rozmówcę poniosłodarecki-30 pisze:zalezy jaka bedzie dziura to moze i uszczelni ale jak wlejesz to cudo w opone to trudno chyba bedzie wulkanizatora namowic na naprawe czytaj posty wyzej

Nie wiem jak sprawuje się produkt Motula. Natomiast testowałem to:
http://www.moto-sklepik.pl/product_info ... cts_id=287
Kiedyś już o tym wspominałem, ale powtórzę się.
Dziurę miałem w przedniej oponie. Po wykorzystaniu powyższego ustrojstwa nie dość, że spokojnie wróciłem do domu (a miałem około 1500 km), to jeszcze dokończyłem gumę i nie było żadnych niepokojących objawów.
Trochę się obawiałem tego, jak będzie wyglądała felga. Okazało się, że jest git.
W oponie nie było żadnej pianki, tylko pływało sobie trochę płynu przypominającego zawiesinę kredy w wodzie, ponadto opona od wewnątrz była pokryta cieniutką bezbarwną powłoką o konsystencji żelu. A felgę wystarczyło przetrzeć szmatką i można było zakładać nową gumę.
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl
-
- klepacz
- Posty: 1577
- Rejestracja: czw 12 cze 2008, 20:22
- Imię: Roman
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jaki zestaw naprawczy wybrać jak trafi mi się kapeć ??
Mam pytanie.Czy w takim zestawie konieczny jest klej,tak jak jest to przedstawione w instrukcji poniżej
http://www.sklepmotonet.pl/p/pl/aa0123/ ... +maly.html
Z tego co widzę to wszędzie są naboje, sznurki, przejściówka i klucze do drylowania a żadnego kleju w zestawie nie ma.

http://www.sklepmotonet.pl/p/pl/aa0123/ ... +maly.html
Z tego co widzę to wszędzie są naboje, sznurki, przejściówka i klucze do drylowania a żadnego kleju w zestawie nie ma.
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
Re: Jaki zestaw naprawczy wybrać jak trafi mi się kapeć ??
mozesz kropelka skleic. serio
ale taki klej pewniejszy
ale taki klej pewniejszy
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości