VFR 800 czy Ducati 749

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » wt 05 kwie 2011, 23:30

ech.....uderz do Kwiaciora,On jeździł VFR 36 i 46 ,a teraz śmiga na Ducati 848.

Awatar użytkownika
tomek166
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
Imię: Tomasz
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: tomek166 » śr 06 kwie 2011, 08:58

Popieram Diego jeżeli chcesz mieć porównanie, a ze swej strony dodam, że moto nie kupuje się na wieki chyba, że klasyka:)) a warto Ujeździć parę maszyn wyrobić sobie własne zdanie i przy tym świetnie się bawić.
A najważniejsze jest to, że jak sam sprawdzisz to zobaczysz co bardziej do Ciebie przemówi - VFR jeździłeś więc spróbuj sobie Ducatii:))
DUM SPIRO SPERO

Awatar użytkownika
Groszek
klepacz
klepacz
Posty: 618
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
Kontakt:

Post autor: Groszek » śr 06 kwie 2011, 09:32

Panowie, 848 a 749 to różnica. To jakby porównywać ... np. ... FI z V-tec'kiem. I to VFR, i to VFR, a wrażenia jakże inne.

Już napisałem jakie są podstawowe różnice między VFR V-tec a 749/999.

tomek166 pisze:a ze swej strony dodam, że moto nie kupuje się na wieki chyba, że klasyka:))
No ale są pewne motocykle, na które trudno znaleźć czasem kupca, nawet jeżeli maszyna jest zdrowa i z ceny schodzi sie dość wyraźnie... I wtedy nabieram przekonania, że niektóre motocykle kupuje się jednak na wieki, zwłaszcza kiedy obserwuję wiszące od bardzo dawna oferty sprzedaży Ducati na allegro :D
tomek166 pisze: a warto Ujeździć parę maszyn wyrobić sobie własne zdanie i przy tym świetnie się bawić.
Popieram, i dziwi mnie zawsze, jak ludzie na pierwszy motocykl kupują 600tki, 800tki czy inne, i usprawiedliwiają się, że "na dłużej im starczy", bo kupią raz i nie trzeba będzie zmieniać.

Pzdr

Awatar użytkownika
Chris-Zg
pisarz
pisarz
Posty: 308
Rejestracja: czw 12 sie 2010, 23:34
Imię: Christian
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Chris-Zg » śr 06 kwie 2011, 15:42

Fakir pisze:
Chris-Zg pisze:Ja na Twoim miejscu chyba bym zaszalał i nie patrzac na wszelkie przeciwnosci bral 749 :twisted:
a dopiero później myślał: "och co ja zrobiłem, wpakowałem się w maliny, ale za to mam ducati, bo ducati to ducati, nie jakaś chąda" :twisted:
Trudno, ale najpierw bedzie mial banana na gebie ze ma swojego ducata :razz: Ja osobiscie chyba bym sie zlapal za glowe gdybym kupil dukata i pomyslal potem o dostepnosci czesci, jezdzie po miescie, itp :biggrin Ale to by bylo juz po fakcie, czasem trzeba dac sie poniesc emocja, tak uwazam :twisted:
Groszek pisze:no i trochę bez sensu kupować motocykl, w którym w trakcie jazdy koła odpadają...
http://www.youtube.com/watch?v=5zeF0cB6rBM
749 ma zwykly wachacz wiec tak mu kolo nie odpadnie :razz:
Czerwone są najszybsze!

Awatar użytkownika
darqvader
teksciarz
teksciarz
Posty: 114
Rejestracja: ndz 07 lut 2010, 14:32
Imię: Darek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: darqvader » śr 06 kwie 2011, 16:07

Chris-Zg pisze: kupil dukata i pomyslal potem o dostepnosci czesci, jezdzie po miescie, itp :biggrin Ale to by bylo juz po fakcie, czasem trzeba dac sie poniesc emocja, tak uwazam :twisted:
dokładnie tak było, gdy kupiłem aprilię, i to model który nie był sprzedawany w PL, więc wiadomo jak z dostępnością części. ale emocje, których dostarczył mi ten moto - bezcenne :mrgreen:
shit happens

Awatar użytkownika
tomek166
bywalec
bywalec
Posty: 47
Rejestracja: pn 21 cze 2010, 11:11
Imię: Tomasz
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Brzeg

Post autor: tomek166 » czw 07 kwie 2011, 07:38

Groszek napisał: "No ale są pewne motocykle, na które trudno znaleźć czasem kupca, nawet jeżeli maszyna jest zdrowa i z ceny schodzi sie dość wyraźnie... I wtedy nabieram przekonania, że niektóre motocykle kupuje się jednak na wieki, zwłaszcza kiedy obserwuję wiszące od bardzo dawna oferty sprzedaży Ducati na allegro :D"

Ja tak kupiłem Alfe Romeo 156 i do tej pory cieszę się jak przypomnę sobie jak świetnie się nią jeździło o dziwo łatwo sprzedałem. Kwestia jest taka, że zawsze znajdzie się drugiego miłośnika danej marki, który kupuje sercem:))
Oczywiście nie wziąłem tyle co zapłaciłem, ale tego się spodziewałem. Dodam tylko, że obecnie mam kolejną AR 166:))
Dlatego uważam, że warto czasami kupować z sercem a nie kalkulatorem w ręku a kto wie może tak się spodoba, że zostanie na stałe:))
DUM SPIRO SPERO

Awatar użytkownika
michał RC 46
pisarz
pisarz
Posty: 498
Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
Imię: Michał
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michał RC 46 » czw 07 kwie 2011, 08:38

a nie lepsza MV Agusta? :) dla mnie ten motocykl to jest dopiero ferrari na dwóch kołach ;)

Awatar użytkownika
Chris-Zg
pisarz
pisarz
Posty: 308
Rejestracja: czw 12 sie 2010, 23:34
Imię: Christian
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Chris-Zg » czw 07 kwie 2011, 12:10

michał RC 46 pisze:a nie lepsza MV Agusta? :) dla mnie ten motocykl to jest dopiero ferrari na dwóch kołach ;)
Po bandzie :twisted: Ale do 18tys to raczej nie znajdzie ;-)


Wracajac do marzen, to agusta jest wlasnie tym moim mniej realnym do spelnienia...
http://allegro.pl/mv-agusta-f4-1000-s-m ... 63692.html :motolove
Czerwone są najszybsze!

jacki12345
bywalec
bywalec
Posty: 44
Rejestracja: pn 22 mar 2010, 07:18
Imię: jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Żary

Post autor: jacki12345 » pn 11 kwie 2011, 11:44

Ducati ma swoich fanów, którzy będą kochać ten motor chociaż więcej stoi w garażu bo coś akurat się zepsuło niż po drogach śmiga.
Pożyczyłem kiedyś takie 749 i stwierdzam że wokół komina fajnie się tym jeździ, jest super dźwięk suchego sprzęgła, ogromne wibracje od silnika dodają adrenaliny, wygląd zajefajny. Ale jechać tym z 300 km to udręka. Dlatego ciężko jest go porównać z VFR.
Na trasie oba motocykle mają porównywalne osiągi. Ale różnica jest jak sie podjedzie na stacje benzynową. Ducati weźmie z 2 litry więcej paliwa na 100 km, co przy małym baku ogranicza jego zasięg.
PS. W motorze znajomego 749 rok prod 2005 połamał się korbowód, nikt nie wie dlaczego. W innym ducati 1098 pół roku od kupna rozleciała się zębatka tylna (była akcja serwisowa) a po dwóch latach trzeba było wymienić tarcze z przodu bo zaczęły pękać na łaczeniach z piastą.

Awatar użytkownika
jl20420
bywalec
bywalec
Posty: 36
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 12:06
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: VFR 800 czy Ducati 749

Post autor: jl20420 » czw 09 cze 2011, 09:41

Dzieki za wszelkie komentarze, ja chyba kieruje sie bardziej rozumem. Chociaz nie moge stwierdzic, ze VFR mi sie nie podoba, to to nie. Dlatego kupuje ja, do 20tys. mam jedna upatrzona w Gdyni, wrzucilem watek w pytania ogolne. I macie racje, moto na kilka lat, nie do konca zycia. Wiec kiedys tam jeszcze kupie sobie, ale 1098R:)))
Jak beda autostrady w Polsce na kazdym kroku.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości