VTEC - różnce
-
- pisarz
- Posty: 460
- Rejestracja: czw 11 cze 2009, 21:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zielona Góra
VTEC - różnce
Witam , może słabo szukałem ale mam pytanie bo już się gubię a mianowicie , jakie są różnice w częściach pomiędzy vteciem z np 2004 a 2008 roku , nikt mi nie może powiedzieć czy generalnie przód i lagi itp pasuje jeden od drugiego , każdy mówi co innego więc się pytam fachowców , sam jedno co zauważyłem to na boczku z 2008 roku jest taki ładniejszy i wypukły napis vfr ale tak nie wiem , poproszę o jakieś podpowiedzi.
Poprostu mam zamiar kupić vteca i sam sobie zrobić ale tu jest zamieszanie,
Pozdrawiam
Poprostu mam zamiar kupić vteca i sam sobie zrobić ale tu jest zamieszanie,
Pozdrawiam
- Groszek
- klepacz
- Posty: 618
- Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
- Kontakt:
Były modyfikacje w silniku i kolorystyce. W samej budowie nadwozia, z tego co mi wiadomo, nie było różnic konstrukcyjnych. Ale teraz ceny takie, że nie ma co się babrać w rozbitkach. Naprawdę niewiele zaoszczędzisz, a przy odrobinie szczęścia i zachodu można znaleźć ładną sztukę bez większych przygód w dobrej cenie.
Bo domyślam się, że skoro pytasz o przód, lagi itp. to chcesz kupić naprawdę rozbitka, a nie tylko szlifniętego jakiegoś. Jeżeli tak, to nie zawracaj sobie głowy! Naprawdę. Koszt odbudowy rzadko kiedy jest na tyle niewielki, żeby warto było się z tym grzebać. Popatrz na ceny części, przekalkuluj, a sam zobaczysz, ze to się nie opłaca. Zwłaszcza, że w rozbitkach często brakuje jakichś pierdułek, szczegółów, o których początkowo się nie myśli i nie pamięta, a potem okazuje się, że są trudne do dostania, albo koszmarnie drogie - tu jakiś plasticzek 40zł, tu jakaś zaślepka 30zł, tu czujnik 80 itd. itp.
Pozdrawiam
Bo domyślam się, że skoro pytasz o przód, lagi itp. to chcesz kupić naprawdę rozbitka, a nie tylko szlifniętego jakiegoś. Jeżeli tak, to nie zawracaj sobie głowy! Naprawdę. Koszt odbudowy rzadko kiedy jest na tyle niewielki, żeby warto było się z tym grzebać. Popatrz na ceny części, przekalkuluj, a sam zobaczysz, ze to się nie opłaca. Zwłaszcza, że w rozbitkach często brakuje jakichś pierdułek, szczegółów, o których początkowo się nie myśli i nie pamięta, a potem okazuje się, że są trudne do dostania, albo koszmarnie drogie - tu jakiś plasticzek 40zł, tu jakaś zaślepka 30zł, tu czujnik 80 itd. itp.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn 15 lis 2010, 23:55 przez Groszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Potwierdzam i jeszcze same w sobie liczniki mają inny kolor.Groszek pisze:Były modyfikacje w silniku i kolorystyce. W samej budowie nadwozia, z tego co mi wiadomo, nie było różnic konstrukcyjnych. Ale teraz ceny takie, że nie ma co się babrać w rozbitkach. Naprawdę niewiele zaoszczędzisz, a przy odrobinie szczęścia i zachodu można znaleźć ładną sztukę bez większych przygód w dobrej cenie.
To też mogę jedynie potwierdzićGroszek pisze:Naprawdę. Koszt odbudowy rzadko kiedy jest na tyle niewielki, żeby warto było się z tym grzebać.

-
- pisarz
- Posty: 460
- Rejestracja: czw 11 cze 2009, 21:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zielona Góra
Dzięki za odpowiedż , no niestety już kupiłem więc musztarda po obiedzie , dlatego pytam , jeszcze dla pewności , lampy w vtecach są od 2002 d0 2008 takie same czy był lift jakiś ?? Sory że pytam bo kuchy nie chcę zrobić , a co do tarcz chamulcowych to takie same jak w RC46 vfr 800 szły w vtecu do 2005 roku a potem coś się zmieniło więc może lagi też są inne niż w 2002 roku ??Hmm może ktoś się z tym spotkał .
Co do opłacania się to tak jak z autami a robię auta więc coś tam świecę , ale macie rację
ja swoją perełkę też kupiłem po stłuczce i więcej mnie wyszła niż cała
ale sam robiłem i wiem że dobrze , bez oszczędności
i tak myślę
Co do opłacania się to tak jak z autami a robię auta więc coś tam świecę , ale macie rację
ja swoją perełkę też kupiłem po stłuczce i więcej mnie wyszła niż cała
ale sam robiłem i wiem że dobrze , bez oszczędności

- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Według mojej wiedzy to są takie same na 99%Żybis pisze:lampy w vtecach są od 2002 d0 2008 takie same czy był lift jakiś ??
Jak wcześniej pisane było Vitek przeszedł jedynie tjuning wizualny ( zegary, kolor lampy i kierunków, inne kolory owiewek etc. oraz zmodyfikowano soft w komputerze bo wydaje mi się, że samego silnika też nie ruszali

- marcinskc
- pisarz
- Posty: 244
- Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
A system vtec? Po (bodajże) 2006 roku vtec pracuje troszkę inaczej niż w starszych modelach, jest mniej wyczuwalny podczas załączania (co w moim odczuciu jest na minus), ale nie wiem czy to jest dzięki ingerencji w mechanikę czy też w elektronikę.MC_Hammer pisze:oraz zmodyfikowano soft w komputerze bo wydaje mi się, że samego silnika też nie ruszali
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
kwestia elektronikimarcinskc pisze:A system vtec? Po (bodajże) 2006 roku vtec pracuje troszkę inaczej niż w starszych modelach, jest mniej wyczuwalny podczas załączania (co w moim odczuciu jest na minus), ale nie wiem czy to jest dzięki ingerencji w mechanikę czy też w elektronikę

jak pisałem na 99% tak.Żybis pisze:no właśnie to już coś , ale kształt wszystkie mocowania to to samo jest
a w tym przed liftem to niby jakie, pojedyńcze ???Żybis pisze:ktoś mi mówił właśnie że lampy są jakieś podwójne w tym nowszym ?

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości